"Tak duża liczba wyjazdów do wypadków to rzeczywiście rzadkość". Strażacy podali dane

REKLAMA
Świętokrzyscy strażacy podsumowali pierwsze półrocze 2023 roku. Spada liczba wyjazdów, ale nadal tragiczne są statystyki dotyczące ofiar śmiertelnych i osób rannych.
REKLAMA
Zobacz wideo

- W pierwszym półroczu odnotowaliśmy niespełna 6 tysięcy interwencji. Dokładnie 5 tysięcy 855 razy świętokrzyscy strażacy podejmowali działania - mówi starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej. Dla porównania, w analogicznym okresie 2022 roku wyjazdów było niepełna dwa razy więcej - aż 10,5 tysiąca.

REKLAMA

Strażacy przyznają jednak, że poprzedni rok był rekordowy - i to w całej Polsce - pod względem przeprowadzonych interwencji. Odnotowano 605 tysięcy wyjazdów w całym kraju, z czego na terenie województwa świętokrzyskiego rekordowe 18,2 tysięcy - wylicza Bajur. Zatem pierwsze półrocze tego roku strażaków cieszy, bo widać wyraźny spadek liczby interwencji.

690 osób rannych

Przerażające - jak mówią strażacy - są jednak inne dane. Wysoka jest bowiem liczba osób poszkodowanych w zdarzeniach, w tym również wymagających hospitalizacji. - W pierwszym półroczu 2023 roku aż 690 osób zostało rannych, a 160 osób straciło życie. W analogicznym okresie 2022 roku było to o 100 osób rannych mniej, natomiast liczba zgonów była na tym samym poziomie. Ta statystyka jest alarmująca - zaznacza nasz rozmówca.

Najbardziej tragiczne zdarzenia miały miejsce na świętokrzyskich drogach. Chociażby na początku lipca pod Kielcami doszło do wypadku z udziałem kilku aut. Jak podały służby, jedna osoba nie przeżyła, dwie zostały poważne ranne. Oprócz tego w weekend pięć osób zostało poszkodowanych w wypadku na drodze krajowej nr 42 w miejscowości Czerwony Most, a jeszcze kilka dni wcześniej - w miejscowości Zawada, na drodze krajowej nr 74 - doszło do zderzenia dwóch aut osobowych, w których trzy osoby zostały ranne, w tym 13-latek.

Strażacy wspominają też wypadek z 18 czerwca, gdzie w miejscowości Brzozowa (w powiecie opatowskim) samochód osobowy uderzył w drzewo. - Dwie osoby zginęły na miejscu. Jest to o tyle tragiczne, że były to młode osoby [dwaj mężczyźni w wieku 18 i 20 lat - red.] - podkreśla rzecznik świętokrzyskich strażaków. I dodaje: "Tak duża liczba wyjazdów do wypadków drogowych, jaka miała miejsce w ostatnim czasie, to rzeczywiście rzadkość".

REKLAMA

Strażacy interweniują też nad wodą, gdzie obecnie - ze względu na wakacje - jest więcej wypoczywających. I tu również dane nie napawają optymizmem. Choć to dopiero początek lata, w regionie doszło już do blisko 10 wypadków nad wodą, w których trzy osoby zginęły.  

Dla porównania - w 2022 roku, w czasie wakacji - świętokrzyska straż pożarna odnotowała 117 interwencji nad wodą. Podczas nich trzy osoby zostały ranne, a sześć straciło życie.

- Apelujemy do wszystkich osób wypoczywających nad wodą o rozsądek i rozwagę - podkreśla Bajur. - Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Korzystajmy tylko z tych kąpielisk, na których jest ratownik, choć niech to też nie zwalnia nas z myślenia. Nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu. To właśnie on i brawura, najczęściej u ludzi młodych, są przyczynami tragedii - podsumowuje.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

DOSTĘP PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA