Działkowcy już szykują się do wiosny. Na Śląsku może ich czekać finansowa niespodzianka
Wydawałoby się, że zima jest dla działkowców uśpiona porą roku, ale nic bardziej mylnego. Przygotowanie do sezonu wiosennego już się rozpoczęło. Działkowcy odwiedzają swoje ogrody, dokarmiają ptaki i przykrywają sadzonki, które wiosną posadzą w ogrodach. Niebawem rozpoczną się prace porządkowe po zimie i różnego rodzaju inwestycje.
Właściciele ogródków mają wpływ na to, co dzieje się nie tylko w granicach ich działki, ale też w miejscach wspólnych (np. alejki). W rozwijaniu tych miejsc działkowców wspiera śląski urząd marszałkowski, który ogłosił właśnie nabór wniosków na niemałe dofinansowanie. Chodzi o 1,5 miliona złotych, które zostanie - w ramach konkursu - przeznaczone na budowę i modernizacje alej ogrodowych (wraz z odwodnieniem) i zbiorników wody deszczowej na terenie wspólnym ROD.
Program wsparcia dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych wystartował latem 2021 roku. W pierwszej edycji do podziału była kwota miliona złotych. W ubiegłym roku było to już 1,5 miliona złotych. Nabór odbywał się w dwóch turach. W pierwszej wsparcie otrzymało 17 podmiotów, w drugiej - 22.
"Tradycja i część tożsamości"
- Rodzinne Ogrody Działkowe to w praktyce wypoczynek wśród zieleni, realizacja pasji, ale i ciężka praca. W tym roku, podobnie jak w poprzedniej edycji, na wsparcie ROD przeznaczamy z budżetu województwa łącznie 1,5 miliona złotych. Dzięki tym środkom te miejsca nie tylko wypięknieją, ale pozwolą zrealizować pomysły, na które dotąd często nie było środków - mówi marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski.
- To wsparcie pozwala zmienić naszą wspólną przestrzeń. Sprawia, że możemy wypoczywać w otoczeniu przyrody i realizować pasje przekazywane często z pokolenia na pokolenie. Ogrody działkowe to na Śląsku tradycja i część naszej tożsamości - podkreśla marszałek.
- Bardzo nas cieszy to, że nasza działalność jest doceniana - mówi Leszek Bucki, przewodniczący delegatury rejonowej w Zabrzu, pierwszy wiceprezes okręgu śląskiego Polskiego Związku Działkowców. - 1,5 miliona złotych to duża kwota, ale chciałbym przypomnieć, że w województwie śląskim działa blisko 700 ROD-ów: 598 zrzeszonych w okręgu śląskim PZD i 60 z okręgu Częstochowa - wylicza.
- Pieniądze z urzędu marszałkowskiego bardzo nam pomagają - zapewnia dalej Bucki. Wyjaśnia, że można je pozyskiwać na zasadzie refundacji, tzn. ogród musi mieć własne środki, a po prawidłowym wykonaniu zadania i po rozliczeniu pieniędzy przez urzędników, środki są ogrodom zwracane. - Im więcej środków własnych ma ROD, tym większa szansa na otrzymanie dotacji - tłumaczy nasz rozmówca.
To duże pole do popisu dla zarządów ROD-ów. Trzeba się wykazać pomysłowością i dobrą organizacją, żeby te pieniądze dostać. Maksymalna kwota, którą może otrzymać jeden ROD, to 50 tysięcy złotych. - Zainteresowanie dofinansowaniem z roku na rok jest większe. Oczywiście wniosków jest więcej niż środków - mówi Bucki.
Liderem w wygrywaniu konkursów na takie dotacje z urzędu marszałkowskiego jest, jak dotąd, zabrzańska Delegatura Okręgu Śląskiego PZD. - W zeszłym roku dotację otrzymało 10 ROD-ów z tego terenu - wspomina nasz rozmówca.
Boom na ogródki
Rodzinne Ogrody Działkowe to fenomen - zwłaszcza ostatnich lat. Coraz więcej młodych ludzi zainteresowanych jest takimi ogrodami. Pozyskanie ich nie jest jednak łatwe, zwłaszcza na Śląsku. Nowe ogrody nie powstają, więc w grę wchodzi wyłącznie szukanie takich działek, których użytkownicy - z różnych powodów - nie mogą dłużej utrzymywać.
Najstarsze ROD-y na Górnym Śląsku mają po 120 lat i służą całemu społeczeństwu. Są częścią miejskiej zieleni użytkowej. Jak podkreślają klimatolodzy, gromadzą i zatrzymują wodę opadową, a to niezwykle istotne w okresach suszy. Mogą też zmniejszać skutki intensywnych opadów i powodzi miejskich.
-
Czy Jan Paweł II jest odpowiedzialny za ukrywanie molestowania seksualnego wśród kleru? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
-
Thermomix - kuchenna fanaberia dla bogatych czy przydatny gadżet? "Myślałam, że to ściema"
-
We Francji "wiatr sprzyja radykałom". Macron tylko zaciera ręce. "Rząd na to liczy"
-
"Nierozerwalne małżeństwa" Mentzena. Bodnar o promowaniu "poglądów sprzecznych z prawami człowieka"
- Czy istnieje "piękna śmierć" i co w slangu medycznym oznacza "bilet do nieba"? [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Prokuratura żąda aresztu domowego dla przełożonego Ławry Peczerskiej
- Amerykanie: Xi Jinping nie poparł putinowskiej antyzachodniej koncepcji polityki zagranicznej
- 31-latka z Jarocina wyłudziła ponad 16 tys. zł. Wpadła przez brak jednej drobnej opłaty
- Papież Franciszek opuścił szpital i wrócił do Watykanu. Wręczył policjantom nietypowy prezent