Kontrole zaczęły się w poniedziałek i potrwają do 28 lutego. Urząd Transportu Kolejowego deklaruje, że zwróci szczególną uwagę na składy wysyłane do miejscowości wypoczynkowych. - Celem kontroli jest potwierdzenie właściwego stanu technicznego pociągów i odpowiedniego komfortu podróży - informuje prezes UTK Ignacy Góra.
Inspektorzy sprawdzają elementy kluczowe dla bezpieczeństwa, takie jak zestawy kołowe, hamulce czy kwalifikacje obsługi. Kontrolują także kwestie istotne dla komfortu podróży, jak czystość, klimatyzację, toalety, oświetlenie czy działanie informacji głosowej i wizualnej. - Jeżeli chodzi o nadwozie, to elementem, który zawsze kontrolujemy, jest prawidłowość działania drzwi - mówi prezes UTK.
- Najbardziej awaryjne są drzwi boczne, klimatyzacja i wyposażenie toalet - wylicza Robert Kupmacz, straszy inspektor transportu kolejowego.
Grożą wysokie kary
Inspektorzy zapewniają, że kontrole są niezapowiedziane. - Przewoźnik jest informowany przez kierownika pociągu dopiero z chwilą rozpoczęcia naszych czynności w składzie - mówi Kupmacz.
W zeszłym roku UTK przeprowadził 189 kontroli pociągów pasażerskich. W 65 przypadkach zdecydował o wyłączeniu pojazdów z eksploatacji lub o ograniczeniu eksploatacji. Najczęściej powtarzające się naruszenia dotyczą działania drzwi, błędów w dokumentacji, nieprawidłowego oznakowania pojazdów i niedziałających tablic systemów informacji pasażerskiej.
Jeśli naruszenia nie zostaną usunięte we wskazanym terminie, przewoźnikowi grozi do 5 tys. euro za każdy dzień opóźnienia.
Ferie rozpoczęli waśnie uczniowie z województw: łódzkiego, śląskiego, lubelskiego, podkarpackiego i pomorskiego.
