Kto podpalił 450-letni dąb? Wyznaczyli nagrodę za pomoc w znalezieniu sprawcy

REKLAMA
Monika Trykowska-Chwila
Ponad miesiąc po pożarze wciąż nie wiadomo, kto mógł podpalić ponad 450-letni pomnik przyrody, rosnący na terenie pocysterskiego klasztoru w Rudach Raciborskich. Nadleśnictwo wyznaczyło nagrodę za wskazanie sprawcy. Chce również przebadać drzewo tomografem, by ocenić jego stan.
REKLAMA
Zobacz wideo

- To drzewo mógł podziwiać Jan III Sobieski. Cysters przeżył też przejście Armii Czerwonej i powstania śląskie, i w tym czasie nic mu się nie stało. To dla nas bardzo przykre, że w dzisiejszych czasach wandal może położyć kres temu dębowi - przyznaje Roman Suska, rzecznik Nadleśnictwa Rudy Raciborskie.

REKLAMA

Stan zdrowotny pomnika przyrody po podpaleniu, do którego doszło 29 października, został jak dotąd oceniony tylko na podstawie oględzin zewnętrznych. - Na razie stwierdziliśmy, że ani stabilność drzewa, ani jego stan zdrowotny, nie pogorszyły się, ale dla pewności zlecimy jeszcze badanie dębu tomografem - zapowiada nasz rozmówca. Nadleśnictwo planuje te działania w porozumieniu z gminą Kuźnia Raciborska, bo Cysters jest pomnikiem przyrody ustanowionym przez radę gminy. Jeszcze więcej na temat stanu drzewa będzie wiadomo wiosną, gdy dąb wypuści liście.

2000 złotych za wskazanie sprawcy

Równocześnie trwa ustalanie, kto mógł podłożyć ogień. - Sprawca bądź sprawcy są poszukiwani - potwierdza nadkomisarz Mirosław Szymański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. Jak dodaje, żadne sygnały od osób, które mogą pomóc w ustaleniu podpalacza, na razie nie wpłynęły. Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy mogliby przekazać informacje w tej sprawie. Policjanci zabezpieczyli też zapisy monitoringu z kamer znajdujących się w pobliżu.

Oprócz tego 2000 złotych nagrody za pomoc w odnalezieniu podpalacza wyznaczyło Nadleśnictwo Rudy Raciborskie. - W tej sprawie należy kontaktować się z biurem Nadleśnictwa bądź bezpośrednio z policją - mówi Roman Suska.

Do podpalenia dębu Cysters doszło po zmroku, w sobotę 29 października, a służby zawiadomił spacerowicz. Wezwane na miejsce jednostki straży pożarnej szybko opanowały sytuację. - Widok po ugaszeniu ognia był taki, jakby ktoś we wnętrzu pnia próbował rozpalić ognisko - relacjonuje rzecznik nadleśnictwa.

REKLAMA

Ponad 450-letni staruszek

Dąb Cysters ma około 730 centymetrów w obwodzie i ponad 30 metrów wysokości. Ma ponad 450 lat i nie jest jedynym pomnikiem przyrody w okolicy, bo na terenie całego Parku Krajobrazowego, znanego pod nazwą Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich, jest ich około 50. - Chwalimy się tym, że są dostępne dla odwiedzających park. Szczególnie popularny jest Cysters, wielu odwiedzających robi sobie przy nim pamiątkowe zdjęcia. Nie chcielibyśmy w jakiś sposób ograniczać dostępu do tego dębu - stwierdza nasz rozmówca.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory