Ewakuacja podstawówki w Tychach. Część uczniów zasłabła na szkolnej uroczystości
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o ulatniającym się gazie oraz grupie około 30 uczniów, którzy mieli źle się poczuć podczas szkolnej uroczystości. Po przyjechaniu na miejsce strażacy zbadali - specjalistycznymi urządzeniami - powietrze na terenie szkoły przy ulicy Konecznego. Czujniki nie wykazały obecności żadnych niebezpiecznych gazów czy substancji.
Mimo to - jak przekazał nam młodszy aspirant Grzegorz Kurek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach - 18 dzieci potrzebowało pomocy medycznej.
Przed szkołą rozstawione zostały namioty i autobusy, gdzie ewakuowano wszystkie osoby z budynku. Dyrekcja placówki poprosiła też rodziców o wcześniejsze odebranie pociech.
Akcja trwała kilkadziesiąt minut, na miejscu pracowało blisko 40 strażaków. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną złego samopoczucia u dzieci.
- Kwaśniewski punktuje Dudę za spotkanie z Trumpem. "Lizus z Polski"
- Ostry zjazd złotego, zimny prysznic dla giełd. Na rynkowej imprezie przyszło otrzeźwienie
- Impreza Zjednoczonej Prawicy w rocznicę katastrofy smoleńskiej. Wezwano Straż Marszałkowską
- Tragedia w Andrychowie. Nie żyje 11-letnia dziewczyna
- Dyscyplinarka wobec żony Wąsika? Jest odpowiedź GIS
- Polak współpracował z rosyjskim wywiadem. "Planował zamach"
- Marihuana jest w Polsce legalna. Ale tylko dla bogatych
- Skompromitowany biskup udzieli bierzmowania. Kuria stoi za nim murem
- Kandydat Konfederacji czarnym koniem wyborów w Bełchatowie. "Wnosi powiew świeżości"
- Koalicja nadal w trybie kampanijnym. "Problem z przełączeniem na tryb rządzenia"