"Nawet jeśli ktoś przeczytał wszystkie książki o Kukuczce, w tej znajdzie coś nowego"

REKLAMA
- To nie będzie odgrzewany kotlet - zapewnia Ilona Chylińska, współautorka "Nie(zdobytej) góry", kolejnej część serii "Z archiwum Jerzego Kukuczki". To już trzeci tom opowieści o wybitnym himalaiście, na bazie jego prywatnego archiwum.
REKLAMA
Zobacz wideo

Tym razem historia dotyczy kobiecej wyprawy Wandy Rutkiewicz z 1982 roku na K2, z udziałem Kukuczki i Wojciecha Kurtyki. - Nazywani byli potem w bazie najsilniejszymi z bab - śmieje się Ilona Chylińska, która przez rok pracowała nad książką.

REKLAMA

Według Chylińskiej jest ogromna różnica między trzecim tomem a dwoma poprzednimi. Tym razem - oprócz wprowadzenia i dzienników - jest sporo ingerencji autorskiej. Autorka miesiącami rozszyfrowywała zapiski z archiwum, docierała do różnych źródeł (także zagranicznych), konfrontowała historie i ustalała fakty. Rozmawiała też z ludźmi, którzy znali Kukuczkę. W napisaniu książki bardzo pomogły na przykład spotkania z Krystyną Palmowska i Anną Okopińską, które uczestniczyły w wyprawie Wandy Rutkiewicz, a także wywiady przeprowadzone z przyjacielem Kukuczki - Ignacym Nendzą, który opowiedział nie tylko o konkretnych wyprawach, ale też podzielił się najróżniejszymi anegdotami.

Dziennik Kukuczki z 1982 roku jest niewielki, dlatego w książce są też listy do żony czy treści pochodzące z archiwalnych czasopism, takich jak "Taternik", dzięki którym możliwe było odtworzenie całego przebiegu wyprawy. - Potrafiłam przeczytać całą książkę, żeby znaleźć jedno zdanie o Kukuczce - mówi Chylińska. Jak dodaje, szybko zrozumiała, że są historie które musi opowiedzieć, bo jeśli tego nie zrobi, prawdopodobnie nie zostaną w ogóle opowiedziane.

Książka, wzorem poprzednich części archiwum, będzie multimedialna. Oprócz tekstu znajdą się w niej fotografie wykonane przez Kukuczkę lub inne osoby, nagrania audio i wideo, niektóre z 1982 roku. Są też niepublikowane dotąd wywiady z filmu "Jurek" (dokument Pawła Wysoczańskiego o Jerzym Kukuczce). Dostęp do multimediów będzie możliwy dzięki kodowi QR.

Wielki Człowiek

- Możemy usłyszeć przede wszystkim Kukuczkę (…). Opowieści o ścianie, którą próbowali zdobyć na K2 z jego ust, a nie historię gdzieś powtarzaną (…). To jest prawdziwe źródło - podkreśla Ilona Chylińska.

REKLAMA

Czytelnik sam będzie mógł wybrać formę, w jakiej przeczyta książkę. Może zdecydować się tylko na wstęp i dziennik, skupiając się wyłącznie na historii spisanej przez Kukuczkę, ale może też dowiedzieć się więcej - poznać kontekst, poczytać o tym, co działo się, gdy dziennik milczał.

Dziennik był zresztą uzupełniany wstecznie przez himalaistę, który najwyraźniej nie zawsze miał czas i warunki, by opisywać wszystko na bieżąco. To była dla Chylińskiej niespodzianka, nie jedyna. Największym zaskoczeniem był sam Kukuczka, który okazał się niezwykle szczerym i normalnym człowiekiem. - Owszem, on informuje o tych sukcesach, liczy te góry, ale nie wpada w pychę -  zauważa. 

W tym miejscu warto wspomnieć o fundacji Wielki Człowiek - założonej przez rodzinę Jerzego Kukuczki. Fundacja istnieje od prawie 10 lat i ma dwa podstawowe zadania: popularyzować szeroko pojętą edukację kulturalną i pielęgnować pamięć o wybitnym himalaiście. Od lat 90. - w Istebnej - Izbę Pamięci poświęconą Kukuczce prowadzi wdowa po himalaiście Cecylia Kukuczka. Będzie z nią można porozmawiać 4 listopada w Katowicach, w czasie uroczystej premiery książki.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory