"Przypadki pilne zapisujemy na czerwiec". Rosną kolejki do lekarzy specjalistów

REKLAMA
Brakuje lekarzy specjalistów, rosną kolejki. W Szczecinie na wizytę u endokrynologa trzeba poczekać nawet 10 miesięcy. Pacjentom pozostaje szukać porady albo prywatnie, albo w innym mieście.
REKLAMA
Zobacz wideo

Czas oczekiwania do poradni specjalistycznych bywa bardzo różny, w zależności od specjalności medycznej i placówki, w której poradnia się mieści. Przykładowo, Szpital Wojewódzki w Szczecinie na co dzień prowadzi 40 poradni, wśród nich ma poradnię chirurgiczną, gdzie na wizytę można umówić się w ciągu kilku dni. Są jednak i takie poradnie, gdzie oczekiwanie na konsultację wymaga cierpliwości.

REKLAMA

- Najbliższy wolny termin w poradni chorób zakaźnych przypada na czerwiec bieżącego roku i dotyczy przypadków pilnych - informuje Tomasz Owsik-Kozłowski, rzecznik prasowy Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego w Szczecinie. - Wizyty pacjentów stabilnych rejestrujemy na sierpień. Wyjątkiem są kobiety w ciąży, które przyjmowane są na bieżąco. Co ważne, do poradni chorób zakaźnych nie są kierowani pacjenci z ostrą chorobą zakaźną. Takich przyjmujemy na bieżąco w izbach przyjęć przy oddziałach zakaźnych dla dorosłych i dzieci - informuje rzecznik.

I przekonuje, że przyczyną odległych terminów jest brak specjalistów, z którym boryka się wiele szpitali w Polsce. - W tym także nasza jednostka. Ponadto w naszym województwie funkcjonują jedynie trzy poradnie chorób zakaźnych, a w Szczecinie jesteśmy jedyni - zaznacza.

Spore kolejki są także do endokrynologów. - W przyszpitalnej poradni specjalistycznej najbliższy wolny termin jest w czerwcu. Skorzystają z niego pacjenci z pilnymi wskazaniami. Przypadki stabilne rejestrujemy na grudzień - podaje Owsik-Kozłowski.

- W danych dziedzinach medycyny niewielu jest lekarzy specjalistów - odpowiada na pytanie o powód kolejek Małgorzata Koszur, rzeczniczka prasowa Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie. - Poradnie takie jak endokrynologiczna, chorób zakaźnych czy neurochirurgiczna należą do deficytowych. Jest ich niewiele, ponieważ lekarzy specjalistów w danej dziedzinie medycyny też jest niewielu. W całym województwie zachodniopomorskim poradni endokrynologicznych jest 14, neurochirurgicznych - pięć, a poradni chorób zakaźnych - trzy. Ważna jest także liczba zatrudnionych w poradniach lekarzy. Większość pracuje w oddziałach szpitalnych, więc harmonogram pracy poradni, w których przyjmują, też jest ograniczony - dodaje rzeczniczka.

REKLAMA

NFZ płaci za wszystkie porady udzielone w poradniach specjalistycznych. - Harmonogramy ich pracy, liczba pacjentów, których lekarze mogą przyjąć, zależy zatem nie od pieniędzy, tylko od możliwości organizacyjnych i potencjału kadrowego świadczeniodawców - tłumaczy Małgorzata Koszur. Ponadto, jak dodaje, Fundusz płaci więcej za pacjentów tzw. pierwszorazowych - przyjmowanych w danej poradni po raz pierwszy, aby dopiero ich zdiagnozować i włączyć do leczenia. Pacjentom, którzy już się znajdują pod kontrolą poradni, terminy wizyt kontrolnych wyznacza lekarz.

Co może zrobić pacjent?

Pacjenci mogą poszukać wolnych terminów u specjalistów poprzez stronę Narodowego Funduszu Zdrowia - terminyleczenia.nfz.gov.pl. Tam on-line można sprawdzać czas oczekiwania na wizytę w placówkach medycznych w całej Polsce.

Z zamieszczonych tam danych wynika na przykład, że nieco szybciej niż w Szczecinie skorzystamy z możliwości leczenia w Poradni Chorób Zakaźnych w Szpitalu Wojskowym w Wałczu. Terminy są na maj. Tyle że Wałcz leży ponad 140 kilometrów od Szczecina - dla pacjentów to spora uciążliwość. Samochodem taka podróż zajmie około dwie godziny (w jedną stronę), pociągiem - blisko trzy. Na wrzesień można się zarejestrować w takiej samej poradni w Koszalinie, tyle że do Koszalina jest jeszcze dalej niż do Wałcza. Podobnie jest w przypadku poszukiwań wizyty u endokrynologa. Decydując się na poradę w Choszcznie, Pyrzycach czy Policach - szybciej ją uzyskamy. Pozostaje dojazd i powrót.

Lekarz czeka, a pacjenta nie ma

Jednym z czynników rosnących kolejek do lekarzy jest problem nieodwoływania wizyt. Pacjenci są zapisani, ale finalnie - w wyznaczonym dniu - z różnych powodów u lekarza się nie pojawiają. Gdyby wcześniej poinformowali o tym przychodnie, miejsce zwolniłoby się dla kogoś innego.

REKLAMA

Z danych zachodniopomorskiego NFZ wynika, że w 2022 roku w całym województwie w poradniach tylko w czterech wybranych zakresach specjalistycznych: endokrynologii, kardiologii, onkologii oraz ortopedii i traumatologii narządu ruchu, nie pojawiło się na umówione wizyty 39 342 pacjentów na 701 300 wizyt, które się odbyły. Żeby odwołać wizytę i nie blokować miejsca dla innych, wystarczy do przychodni zadzwonić albo wysłać maila.

>> CZYTAJ WIĘCEJ WIADOMOŚCI ZE SZCZECINA <<

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory