Mniej ofert, a więcej chętnych do pracy sezonowej przed świętami. "Nie ma mowy o zaciętej walce"

REKLAMA
W tym roku jest mniej ofert niż chętnych do przedświątecznej pracy sezonowej. Nadal jednak można znaleźć coś dla siebie i dorobić. Czekają przede wszystkim oferty dla "pomocników Mikołaja": pakowaczy, magazynierów czy kurierów.
REKLAMA
Zobacz wideo

Grudzień to - poza sezonem wakacyjnym - jedyny czas w roku, gdy rynek rekrutacji rozgrzewa się dużą liczbą ofert pracy tymczasowej. - W dyskontach, w sklepach z odzieżą, z upominkami, jest też sporo ofert: "zatrudnię do pomocy podczas jarmarku bożonarodzeniowego w Szczecinie" - wylicza Anna Sudolska, ekspertka rynku pracy Idea HR Group. Potrzebni są pracownicy w handlu, e-commerce, gastronomii. Firmy poszukują sprzedawców choinek, pakowaczy prezentów, hostess czy osób gotowych do dodatkowych dyżurów w firmach transportowych.

REKLAMA

"Oferty są, ale jest ich mniej"

W grudniu dotychczas można było nieźle zarobić, a osoby szukające pracy sezonowej, w tym studenci, mogli przebierać w dość atrakcyjnych propozycjach. Jak jest w tym roku? Eksperci mówią wprost: inaczej niż jeszcze rok temu.

- Oferty są, ale jest ich mniej i nie są tak wysokie pod kątem wynagrodzenia jak rok temu. Wynika to z faktu, że jest inflacja i przedsiębiorcy starają się racjonalniej liczyć koszty. Poza tym chętnych do pracy jest więcej, nie ma więc mowy o zaciętej walce o pracownika - mówi Sudolska. Jako przykład podaje gastronomię. - W ubiegłym roku mieliśmy wysyp ofert. Potrzebne były pomoce kuchenne, osoby do lepienia uszek i pierogów. W tym roku takich ofert jest bardzo mało. Zapotrzebowanie jest mniejsze i wypełniły je panie z Ukrainy - wyjaśnia ekspertka rynku pracy.

Mikołaj w paczkomacie

Jest mniej imprez integracyjnych i świątecznych, stąd nie ma tak wielkiego pędu do zatrudniania np. dodatkowej obsługi kelnerskiej w restauracjach. Można więc powiedzieć, że to zdecydowanie spokojniejszy sezon niż rok temu. - Widać i czuć, że wszyscy oszczędzają - stwierdza nasza rozmówczyni.

Na pełnych obrotach przed świętami działa za to branża transportowa, którą nakręca e-commerce, czyli zamówienia przez Internet. E-commerce swój sukces i sympatię klientów zawdzięcza temu, że prezenty docierają do klienta szybko, wygodnie i sprawnie. Bez kierowców, kurierów, pakowaczy, pracowników magazynowych nie ma na to szans.

REKLAMA

- Spodziewam się więc, że to właśnie tutaj jest podwyższone ciśnienie na zatrudnianie nowych osób do pomocy. Sektor e-commerce nadal jest rozpędzony, Polacy kupują dużo przez Internet, to jest więc miesiąc gdzie ofert pracy jest dużo. Oczywiście nie każdy może być kurierem czy pracownikiem magazynowym. Widzimy jednak, że zapotrzebowanie na pracowników jest tu większe niż ilość chętnych do pracy - podsumowuje Sudolska.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory