Szczecin. Sanepid sprawdza, czy woda pitna z okolic Odry jest bezpieczna

REKLAMA
Zlokalizowane wzdłuż Odry ujęcia wody pitnej pod lupą inspektorów sanepidu. Tylko w województwie zachodniopomorskim pobrali i przebadali blisko 400 próbek wody. Jakie są wyniki?
REKLAMA
Zobacz wideo

Wygląda na to, że trucizna, która mogła zabić tony ryb w Odrze, nie dostaje się do wód gruntowych, do ujęć wody pitnej. Sanepid bada zarówno zbiorowe wodociągi, jak i prywatne studnie głębinowe usytuowane w odległości do dwóch kilometrów od Odry. Ujęcia zostały wytypowane w oparciu o ocenę ryzyka, przez powiatowych inspektorów sanitarnych.

REKLAMA

- Do tej pory nie stwierdziliśmy żadnych przekroczeń badanych parametrów ani zmian związanych z sytuacją nad Odrą - uspokaja Paweł Mayko z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

Kontrole będą kontynuowane

Studnie głębinowe, jak sama nazwa wskazuje, znajdują się poniżej warstw, na których powinny zatrzymywać się wody powierzchniowe - tak, by infiltracja jakichkolwiek zanieczyszczeń z wód powierzchniowych była jak najmniejsza. Mimo to, by dmuchać na zimne, kontrole wody pitnej będą kontynuowane.

- To prewencyjne kontrole, ale przypominam, że na co dzień sanepid bada wodę pitną, także wodociągi mają swoje harmonogramy, według których odbywają się takie badania. Do tego dodać trzeba wewnętrzne monitoringi - wylicza Paweł Mayko.

Ryby wędzone i smażone

WSSE w Szczecinie - od oficjalnego zamknięcia Odry 12 sierpnia - prowadzi także kontrole miejsc, gdzie serwowane są ryby. Inspektorzy sprawdzają zarówno restauracje, smażalnie ryb, wędzarnie, a także nieformalne miejsca, w których ryby są sprzedawane. Analizowane jest pochodzenie ryb oraz to, czy nie zostały złowione po skażeniu rzeki i prewencyjnym zamknięciu Zalewu Szczecińskiego. Do tej pory odbyło się blisko 600 takich bieżących kontroli. Inspektorzy sanepidu nie stwierdzili nieprawidłowości.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory