Gdynia. Miejska aplikacja pokaże, jak najszybciej dojechać do celu. "Aby samochód mógł zostać w domu"
Aplikacja Gdynia.pl nazywana jest "urzędem miasta w kieszeni". Na jednej platformie łączy usługi związane z elektroniczną obsługą mieszkańców, umożliwia dostęp do e-dziennika, jest też kanałem do zgłaszania zauważonych w mieście usterek. Od teraz została wzbogacona o moduł transportowy.
- Pragniemy zachęcić wszystkich mieszkańców do korzystania z transportu publicznego oraz współdzielonego, zmniejszając korki, a tym samym redukując negatywny wpływ transportu na nasze środowisko - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni. - Moduł "Transport" zapewnia szybki i łatwy dostęp do rozkładów jazdy komunikacji miejskiej oraz tras przejazdów. Wszystko po to, aby nasz samochód mógł zostać w domu - podkreśla samorządowiec.
Wszystko w czasie rzeczywistym
Aplikacja umożliwia śledzenie pojazdów miejskich w czasie rzeczywistym. Ich lokalizacja i czas dojazdu widoczne są na mapie. Co więcej, miasto porozumiało się z organizatorami transportu współdzielonego. W aplikacji - na jednym ekranie - można znaleźć lokalizację samochodów, skuterów oraz hulajnóg na minuty udostępnianych przez różnych dostawców dla całego Trójmiasta i okolic, a także planowanie tras przejazdu z ich wykorzystaniem.
Wśród dostępnych możliwości są szacowanie czasu i kosztu przejazdu, uwzględnianie dostępności pojazdów w czasie rzeczywistym, dopuszczalnych stref zwrotu i zasięgu hulajnóg, a także planowanie przesiadek pomiędzy dowolnymi typami pojazdów.
Ułatwienie dla osób z niepełnosprawnościami
- Obsługa tego modułu jest bardzo intuicyjna. Co ważne, mnóstwo informacji pokazywanych jest w czasie rzeczywistym - zapewnia Piotr Wiśniewski, naczelnik Gdyńskiego Centrum Kontaktu. - Bardzo ciekawym rozwiązaniem, jakie wprowadziliśmy, jest wskazywanie wolnych miejsc parkingowych dla osób z niepełnosprawnościami. Po wybraniu takiego miejsca możemy skorzystać z nawigacji w celu dotarciu do niego - dodaje.
- To zespolenie niemal wszystkich funkcji transportu miejskiego i współdzielonego, hulajnóg, skuterów, samochodów osobowych - wylicza Bartoszewicz. - Jeżeli chcemy skorzystać, nie musimy się przelogowywać przez różne aplikacje, ale mamy wszystko w aplikacji miejskiej - podsumowuje.
>> CZYTAJ WIĘCEJ WIADOMOŚCI Z TRÓJMIASTA <<
- Iga Świątek przegrała z Rybakiną. Koniec marzeń o kolejnym tryumfie w turnieju w Stuttgarcie
- Nowy obowiązek dla kierowców. Prawo jazdy będzie musiał wymienić każdy
- "Wiosna zaskoczyła grzybiarzy". Sezon zaczął się szybciej niż zwykle
- Cieszmy się z niskich cen, bo tak szybko odchodzą. Wyjaśniamy, co "odchudzi" nasze portfele
- 20 tysięcy słoni dla Niemiec. Ekspert twierdzi, że to wykonalne
- Masowe ataki dronów na Rosję. Doszło do wybuchów i pożarów na terenie kraju
- Kto stoi za potężną eksplozją w Iraku? "To otwiera kolejny rozdział"
- Niemcy pokazują, jak zalegalizować "trawkę". "To początek rewolucji"
- Schron to nie wszystko. Jak przygotować się na zagrożenie? Niektóre rady mogą zaskoczyć
- Będzie podatek od aut spalinowych? Rząd zbliża się do kompromisu z Komisją Europejską