Gdynia. Koniec z papierkiem za wycieraczką. O wpadce podczas parkowania kierowcy dowiedzą się inaczej
Kwitka za wycieraczką nie ma - udało się uniknąć "mandatu"? Teraz brak zawiadomienia nie będzie już oznaczać ulgi dla tych, którzy nie opłacili postoju w płatnej strefie w Gdyni. - Rezygnujemy z papierowych zawiadomień, które do tej pory umieszczane były za wycieraczką pojazdu - mówi Michał Felon, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. - Kierowca, który zaparkował pojazd w Strefie Płatnego Parkowania i nie opłacił postoju, otrzyma jedynie listowne upomnienie - podkreśla.
- Takie upomnienia były wysyłane również do tej pory - zaznacza rzeczniczka ZDIZ Magdalena Wojtkiewicz. - Poprzedzone były jednak papierowym zawiadomieniem umieszczanym przez kontrolera za wycieraczką pojazdu. Od teraz rezygnujemy z tego elementu ze względów ekologicznych i ekonomicznych - dodaje.
Jak podkreślają urzędnicy, Zarząd Dróg i Zieleni - zgodnie z prawem - nie miał obowiązku informowania mieszkańców o opłacie dodatkowej poprzez informację za wycieraczką pojazdu. Nazywane "mandatami" zawiadomienia miały przyspieszyć zapłacenie kary, stanowić element uświadamiający i dyscyplinujący kierowców. Co więcej - wprowadzenie automatycznej kontroli opłat za parkowanie w strefie śródmiejskiej sprawiło, że wiele kar nie było poprzedzanych zawiadomieniami. Nowe zasady mają system ujednolicić i usprawnić.
Kierowco, sprawdź się sam
- Jeśli kierowca nie jest pewien, czy będzie musiał uregulować opłatę dodatkową, może to sprawdzić on-line - mówi Dawid Czechowski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni. Jednostka uruchomiła w tym celu specjalną stronę internetową. - Po wpisaniu numeru rejestracyjnego [auta], kierujący otrzyma potrzebne informacje. Jeśli wolimy kontakt telefoniczny lub bezpośredni, zapraszamy do Biura Obsługi Klienta Strefy Płatnego Parkowania - zachęca.
- Jeśli kierowca ureguluje opłatę dodatkową, zanim otrzyma upomnienie [pocztą], zapłaci 150 złotych samej opłaty dodatkowej za brak opłaconego postoju - wyjaśnia Magdalena Wojtkiewicz. - Jeśli natomiast będzie chciał uregulować należność po otrzymaniu upomnienia, doliczona zostanie, przewidziana ministerialnym rozporządzeniem, kwota 16 złotych kosztu upomnienia - dodaje.
Auto elektryczne do zgłoszenia
Zmianą, która może spodobać się kierowcom aut elektrycznych, jest możliwość zgłoszenia ich do systemu płatnego parkowania.
- Pozwoli to na łatwiejszą weryfikację w trakcie kontroli - zachęca Wojtkiewicz - Jest to dobrowolne i bezpłatne, a dzięki zebranym danym, będziemy mogli zbudować bazę pojazdów elektrycznych parkujących za darmo w Strefie Płatnego Parkowania - dodaje. Urzędniczka zapowiada, że system ten pozwoli uniknąć nieporozumień związanych z wysyłaniem zawiadomień o opłacie dodatkowej kierowcom, którzy posiadają pojazdy elektryczne. - Niestety nie wszystkie takie samochody są możliwe do zidentyfikowania, szczególnie w trakcie mobilnych kontroli - podsumowuje rzeczniczka.
-
Mentzen buńczucznie: Nie musimy rządzić w 2023 roku. Możemy zrobić rząd w 2027 r. Całe życie przed nami
-
Tak wielu wakatów w policji jeszcze nie było. Ekspert ostrzega przed prostymi receptami. "To będzie tragiczne"
-
"Wara od mojej ręki i portfela". Dlaczego 36 proc. młodych mężczyzn ruszyło za Konfederacją?
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Przywódca zbrodniczego reżimu był "przydatny" Janowi Pawłowi II. W tle "sponsoring" Kościoła
- Protesty w Izraelu. "Albo rząd się cofnie, albo będzie rewolucja". Prawicowi kibole mają wyjść na ulice
- Błażej Kmieciak rezygnuje z funkcji przewodniczącego Państwowej Komisji ds. Pedofilii
- Ekspert analizuje tempo rosyjskich działań na Ukrainie. "To może być ostatni rozdział tego konfliktu"
- Komendant gorlickiej straży miejskiej brutalnie pobity. 19-laltkowi grozi do 10 lat więzienia
- Syndrom wypalenia zawodowego a L4. Czy można wziąć zwolnienie lekarskie na tę przypadłość?