Na Pomorzu nadchodzi Fala. Podniesie ceny biletów komunikacji miejskiej

REKLAMA
Na Pomorzu zaczyna się Fala - system komunikacji miejskiej, który ma zintegrować wszystkie taryfy, upraszczając podróżowanie po regionie. Nowy system to też nowe, wyższe ceny za bilety.
REKLAMA
Zobacz wideo

System Fala będzie łączył w sobie taryfy przewoźników z całego regionu. Według założeń pasażer nie będzie musiał zastanawiać się, kto konkretnie świadczy mu usługę i jaki bilet musi kupić. System pozwoli identyfikować się aplikacją albo kartą i jeździć tramwajem w Gdańsku, trolejbusem w Gdyni czy autobusem w Wejherowie, a także regionalnymi pociągami po całym województwie. Fala podsumuje wszystkie odcinki podróży, dopasuje najkorzystniejszą dla pasażera ofertę i przekaże płatności z konta albo wirtualnej portmonetki.

REKLAMA

Fala podwyżek

- Planując ten system, przyszło nam pracować w ciężkiej sytuacji finansowej - mówił wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski. - Od początku stycznia obowiązuje nowa taryfa na energię elektryczną. Mamy 77-procentowy wzrost ceny energii i 49-procentowy wzrost paliwa w porównaniu do stycznia 2022 roku. Wysoka inflacja wymaga również tego, żeby kierowcy i motorniczowie otrzymali godziwe wynagrodzenie za swoją pracę, więc również w tym pionie nastąpiły podwyżki. Wszystko skłania nas ku temu, że - planując budżety komunikacji miejskiej i wdrażając nowe taryfy oraz system Fala - musimy poprosić pasażerów o większe partycypowanie w koszcie biletów - tłumaczył się samorządowiec.

To o ile będzie drożej?

Ceny biletów miesięcznych wzrosną najbardziej dla pasażerów, którzy będą chcieli podróżować "po staremu" - nie korzystając z systemu Fala. Jeśli jednak ktoś zainstaluje aplikację i będzie użytkownikiem nowego rozwiązania - ta podwyżka nie będzie aż tak dotkliwa.

- Każdy pasażer korzystający z biletu miesięcznego, wprowadzonego do aplikacji Fala, zapłaci dziennie zaledwie 3,90 zł, czyli 117 zł miesięcznie - wyliczał wiceprezydent Borawski. - Wymogiem utrzymania takiej stawki będzie zameldowanie się w pojeździe podczas rozpoczęcia podróży oraz odmeldowanie po jej zakończeniu. Pasażerowie, którzy nie będą chcieli korzystać z systemu Fala, za bilet miesięczny w Gdańsku zapłacą 4,30 zł dziennie, czyli 130 zł miesięcznie - dodał.

Udogodnieniem i nowością będzie wprowadzenie biletu hybrydowego - dla osób korzystających z komunikacji zbiorowej sporadycznie. W tym przypadku będzie możliwość zakupu 20 biletów 75-minutowych, gdzie jeden z nich będzie kosztował 4,80 zł. - W ofercie będzie również pakiet 40 takich biletów, wówczas za jeden zapłacimy 4,50 zł. To oznacza, że wzrost ceny za bilet miesięczny będzie 2,5 razy mniejszy od obecnej inflacji - podkreślił wiceprezydent.

REKLAMA

Bilety jednorazowe, według nowych stawek, będą drożały wraz z pokonanym dystansem. Za przejechanie pięciu przystanków zapłacimy 4,80 zł. Trasa od sześciu do dziesięciu przystanków to koszt 5,40 zł, a za przejechanie powyżej jedenastu przystanków zapłacimy 6 zł.

Nowoczesność i integracja

- Fala jest nowoczesnym systemem informatycznym, który ma służyć przede wszystkim naszym pasażerom - mówił Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego. - Ma też służyć organizatorom przewozów, którzy na podstawie wybranych danych będą mogli lepiej dostosować swoją ofertę przewozową. To rozwiązanie ma też integrować regionalny system transportowy. Różnica między systemem Fala i aplikacjami służącymi do sprzedaży biletów polega na tym, że jest on powszechny, uniwersalny i pozwala w jednym narzędziu mieć to, co do tej pory było niemożliwe - podkreślał.

W centralnej bazie systemu Fala znajdą się m.in. konta pasażerów, informacje o cenach biletów, trasach przejazdów autobusów, tramwajów, trolejbusów i pociągów oraz o rozkładach jazdy. Na kontach pasażerów będą zapisane uprawnienia do ulg i podstawowe dane użytkowników. Każda zarejestrowana w systemie osoba będzie mogła powiązać ze swoim kontem kartę płatniczą, która umożliwi regulowanie należności za przejazdy. Dla osób, które nie posiadają karty płatniczej lub nie chcą dodawać jej do systemu, będzie możliwość zasilenia e-portmonetki.

Pasażer, wsiadając do pociągu, autobusu, tramwaju czy trolejbusu, nie będzie zobowiązany do posiadania tradycyjnego biletu - tłumaczy wicemarszałek. - Będzie musiał mieć przy sobie jedynie specjalny identyfikator, który pozwoli systemowi go rozpoznać. Dalej system będzie działał już sam. Przeliczy przejechane przystanki, dopasuje taryfę, naliczy należne ulgi odpowiednie dla pojazdów komunikacji autobusowej czy dla pociągów, a następnie podsumuje opłaty - dodaje.

REKLAMA

System Fala ma wystartować na początku kwietnia. W pierwszych miesiącach będzie można identyfikować się wyłącznie przy pomocy aplikacji. W pełnym zakresie Fala ma działać od lipca.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory