Majówka przed maturą. Nauczyciele podpowiadają, co robić. "Uczyli się 14 lat, dadzą radę!"
Do matury 2023 przystąpi ponad 270 tysięcy tegorocznych maturzystów i około 55 tysięcy absolwentów z lat poprzednich. W tym roku egzamin ma dwie formuły: starą - dla uczniów 4-letniego technikum oraz nową - dla absolwentów kończących 4-letnie liceum, po 8-letniej szkole podstawowej.
Klasy są zaplombowane
W placówkach wszystko jest już gotowe. - Klasy [w których odbędą się egzaminy] są zaplombowane, więc nikt już do nich nie wchodzi - zapewnia dyrektorka III Liceum Ogólnokształcącego w Bydgoszczy Grażyna Dziedzic. - Arkusze egzaminacyjne przyjeżdżają do szkoły o piątej rano i są chowane do kasy pancernej. My od rana jesteśmy już na posterunku i przejmujemy same świetne pytania - dodaje z uśmiechem.
W czwartek (4 maja) uczniowie napiszą egzamin pisemny z języka polskiego na poziomie podstawowym. - Ostatnio podszkoliłem się w lekturach, więc myślę, że nic mnie nie zaskoczy - liczy Gracjan Nowakowski, maturzysta z Technikum Gastronomicznego w Bydgoszczy. - Najlepiej, gdyby było "Wesele". Chcę pisać rozprawkę, bo na pewno będzie mi łatwiej niż interpretację tekstu - uważa.
Majówka dla wielu uczniów będzie pracowita. - Mam zamiar jeszcze rozwiązywać testy z matematyki, żeby sobie wszystko przypomnieć. Pewnie zajrzę też do streszczeń z lektur, żeby wiedzieć, jak odpowiadać na pytania. W większości mam jednak materiał opanowany - mówi nam Nadia, uczennica III LO. - W majówkę też trochę odpocznę, bo idę na wesele - cieszy się.
- W majówkę będziemy uczyć się matematyki. Chyba wszystkie arkusze przerobimy - śmieją się z kolei Andżelika i Iza, uczennice bydgoskiego gastronomika. - Trochę się boimy. Wiadomo, były przygotowania i nauczyciele się starali, ale stres też robi swoje - zauważają nasze rozmówczynie.
- Żartujemy, że niektórzy zaczną się uczyć właśnie w majówkę, ale mam nadzieję, że to tylko żarty - śmieje się Grażyna Dziedzic. - Wiemy, że matura to ogromne przeżycie dla każdego ucznia i rodzica. Zresztą my - jako rodzice - przeżywamy często bardziej niż uczniowie. Wiadomo, że przygotowują się długo do egzaminów, ale zawsze jest to pewna niewiadoma - dodaje dyrektorka.
"Wypoczynek, kawiarnia, dobre jedzonko i relaks"
Nauczyciele radzą, by w majówkę już odpuścić naukę. - Wypoczynek, kawiarnia, dobre jedzonko, teatr, kino, spacer po lesie i relaks - zaleca maturzystom polonistka Joanna Tomaszewska z Technikum Gastronomicznego. - W dzień egzaminu radzę uczniom nie brać żadnych uspokajaczy, herbatek itp., których nie biorą na co dzień. Uwierzyć w siebie! Uczyli się czternaście lat, umieją, mają wiedzę i dadzą radę - dodaje z przekonaniem.
Dyrektorka bydgoskiej "Trójki" radzi też włożyć wygodny strój. - Wiem, że może to banalne, ale radzę ubrać się na cebulkę. Jeśli będzie ciepło, a ma się sukienkę, której już nie można poćwiartować, to wtedy jest duży dyskomfort. Podobnie, gdy jest nam zimno. Zalecam zatem jakiś sweterek czy marynarkę - podpowiada Grażyna Dziedzic.
Egzaminy maturalne potrwają od 4 do 23 maja.
- Makabryczna zbrodnia w Lgocie Murowanej. Jest akt oskarżenia
- Iga Świątek w półfinale turnieju w Stuttgarcie. O zwycięstwie decydował tie-break
- Mężczyzna podpalił się pod sądem, w którym rozstrzygano sprawę Trumpa
- Mastalerek upomina PiS. Chodzi o Kurskiego. "Nie wyciąga wniosków"
- Członkowie NATO podjęli "konkretne zobowiązania" w sprawie Ukrainy. "Pomoc jest w drodze"
- Tego Pekin nie przewidział. Chińskie elektryki "korkują" europejskie porty
- Bosak zdradza kulisy imprezy w hotelu poselskim. "Maski spadają"
- Wiem, że nic nie wiem czyli "największa żenada w historii komisji" [659. Lista Przebojów TOK FM]
- Wzajemne ataki Izraela i Iranu to tylko "anomalia"? Wrócą do "bicia się pod kołdrą"
- Polska straci unijne pieniądze? "Poważne nieprawidłowości"