Przez wiele lat Bydgoszcz była jednym z niewielu samorządów w Polsce oferującym wywóz dużych worków na odpady remontowo-budowlane w cenie opłaty za wywóz śmieci. Płacąc miesięcznie 21 złotych od osoby można było - raz w roku - zamówić pod dom czy blok worek typu big bag i wrzucać do niego gruz, płytki czy inne odpady z remontu. Firma odbierająca śmieci wywoziła go później do utylizacji.
10 tysięcy worków big bag rocznie
W niemal 400-tysięcznej Bydgoszczy z takiej usługi korzystało rocznie około 10 tysięcy gospodarstw domowych. W 2023 roku tak już jednak nie będzie. Radni zdecydowali, że usługa zostanie zlikwidowana, bo miasto musi szukać oszczędności.
- Nic nie jest za darmo. Przecież my te usługi musimy kupić i za nie zapłacić w imieniu mieszkańców. System jest finansowany z opłaty miesięcznej, ale nie wierzę, że ci, którzy z niego nie korzystają, są z tego zadowoleni - przekonywał na środowej sesji Rady Miasta prezydent Rafał Bruski. - Alternatywą jest podniesienie stawki za wywóz śmieci dla wszystkich mieszkańców - dodawał samorządowiec.
)
375 zł za wywóz big baga
Mieszkańcy, którzy wiosną czy latem będą chcieli wyremontować mieszkanie lub dom, mają dwie opcje do wyboru: albo zamówią big bag komercyjnie, albo sami wywiozą worki z gruzem i innymi odpadami do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, tzw. PSZOK-ów.
Zamówienie worka big bag kosztuje w miejskiej spółce ProNatura 375 zł. To stawka, która obowiązuje od 1 marca 2023 roku. Za taką samą kwotę można zamówić big baga także z firmy Remondis.
Odpady remontowe można też zawieźć swoim autem czy przyczepką do PSZOK-ów. W Bydgoszczy są trzy takie miejsca - przy ulicy Ołowianej 43, Jasinieckiej 7a (nieczynny w środy) oraz Inwalidów 15. Czynne są codziennie - prócz niedziel i świąt - w godzinach od 8 do 20. Miasto zwiększyło w nich limit odpadów remontowo-budowlanych do 2,5 metra sześciennego.
W lasach będzie więcej śmieci?
Radni opozycji byli przeciwni takiej decyzji. - To był dobry zwyczaj w kierunku ochrony środowiska i kultury miasta. Wyjścia z fajnym gestem. Było to prawo dla każdego i mieszkańcy oczekują, że nadal będzie to dostępne - podkreślała radna Grażyna Szabelska z Prawa i Sprawiedliwości. - Nie wiemy, jakie będą konsekwencje dla otaczających nas lasów. Jak się skończy to, że mieszkańcy, którzy do tej pory korzystali z tych big bagów, zostaną pozbawieni takiego przywileju? - pytała podczas sesji Rady Miasta.
W tym roku w Bydgoszczy kończą się umowy na wywóz śmieci. Miasto będzie musiało ogłosić przetarg na realizowanie tej usługi w latach 2024-2027.
