Wielkie parkingi stoją puste. "Zaproponujemy zmiany korzystne dla kierowców"

Bydgoscy urzędnicy zapowiadają zmiany w systemie Park&Ride. Cztery parkingi na 500 miejsc - uruchomione jesienią ubiegłego roku - stoją puste, a statystyki sprzedanych biletów są bardzo słabe. - Za dwa tygodnie zaproponujemy zmiany, które będą bardziej korzystne dla kierowców - zapowiada prezydent.
Zobacz wideo

Pierwszy parking Park&Ride (Parkuj i Jedź) został otwarty 25 października ubiegłego roku - obok ronda Maczka na Czyżkówku. Do końca miesiąca zaparkowało na nim zaledwie 19 kierowców, którzy opłacili postój i z biletem przesiedli się do komunikacji miejskiej.

W listopadzie Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej uruchomił kolejne dwa parkingi - w Lesie Gdańskim oraz na rondzie Kujawskim, gdzie - według danych przesłanych nam przez rzecznika GDDKiA Tomasza Okońskiego - zaparkowało odpowiednio 37 i 163 kierowców. Zatem łączny wynik za listopad to 225 wykupionych biletów parkingowych.

28 grudnia do trzech parkingów dołączył kolejny - na Przylesiu w Fordonie. W ostatnim miesiącu ubiegłego roku - na wszystkich wspomnianych parkingach - wykupiono 786 biletów. Najmniej, bo trzy, na Przylesiu, a najwięcej na rondzie Kujawskim - 710, co prawdopodobnie ma związek z brakiem miejsc parkingowych w pobliskim centrum handlowym.

Wszystkie otwarte parkingi oferują łącznie 500 miejsc. W tym roku uruchomionych będzie jeszcze 285 miejsc w nowym parkingu wielopoziomowym przy ulicy Grudziądzkiej.

Statystyki słabe. "Szykujemy zmiany"

Na razie słabe są nie tylko statystyki liczby pobranych biletów, ale też wyniki finansowe. Jak wynika z danych Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, miasto zarobiło na Park&Ride odpowiednio w poszczególnych miesiącach:

  • październik 2022 rok - 82,80 zł,
  • listopad 2022 rok - 1439,40 zł,
  • grudzień 2022 rok - 4959,40 zł

Przypomnijmy, że budowa systemu Park&Ride kosztowała 45 mln zł, z czego 37 mln zł to dofinansowanie unijne.

Statystyki na razie nie napawają optymizmem, co widzą władze miasta, wielokrotnie krytykowane między innymi przez internautów na portalach społecznościowych. Prezydent Bydgoszczy zapowiedział zmiany w systemie. - My oczywiście zbieramy wszystkie te dane i będziemy wyciągać wnioski - zapewnia Rafał Bruski. - Myślę, że w ciągu maksymalnie dwóch tygodni pewne zmiany wprowadzimy, które będą spójne z projektem unijnym, a jednocześnie system będzie bardziej otwarty dla mieszkańców - dodaje.

Komunikacja miejska nie zachęca 

Kierowców zniechęcają słabe opinie dotyczące komunikacji miejskiej oraz opłaty, o czym pisaliśmy na tokfm.pl. Ceny za parkowanie zależą od liczby godzin i osób jadących autem. I tak na przykład opłata za godzinę parkowania - za jednego lub dwóch pasażerów - wynosi 6 zł, a za pięciu pasażerów 7,50 zł.

Gdy będziemy chcieli na przykład rano zostawić auto i pojechać do pracy komunikacją miejską, wówczas za 9-10 godzin parkowania zapłacimy od 12 zł za jednego lub dwóch pasażerów, do 25,50 zł za pięciu pasażerów. Taka sama kwota obowiązuje do maksymalnie 22 godzin parkowania.

Wyjątkiem jest parking przy ulicy Grudziądzkiej, gdzie stawki są znacznie wyższe i sięgają od 36,50 do 38 złotych za dobę, w zależności od liczby pasażerów.

Dla porównania - godzina parkowania w droższej strefie A - w centrum miasta - kosztuje 3,80 zł, a jednorazowy bilet na komunikację miejską (tramwaj lub autobus) także 3,80 zł.

DOSTĘP PREMIUM

WE WSPÓŁPRACY Z