Sklepiki szkolne, automaty do kawy i baseny bez tańszego prądu. "Nie wiemy, jak to liczyć, działamy po omacku"

REKLAMA
Samorządy mają ogromne problemy z wyliczaniem, ile konkretnie mają zaoszczędzić na cieple i energii elektrycznej w przyszłym roku. Teoretycznie rząd wymaga 10 procent średniej z mijającego roku, ale w praktyce obliczenia są prawdziwą drogą przez mękę. - Na przykład w szkołach musimy odliczać ilość prądu czy ciepła zużytego pod automat z kawą czy sklepik, bo to już jest działalność komercyjna z inną ceną za energię - tłumaczą bydgoscy urzędnicy.
REKLAMA
Zobacz wideo

Od kilku tygodni urzędnicy z Zespołu ds. Zarządzania Energią w Urzędzie Miasta Bydgoszczy głowią się, jak spełnić rządowe wymagania, bo w teorii wszystko jest proste, ale jak przychodzi do wyliczeń, to zaczynają się schody. - Ustawodawca narzuca na nas obowiązek oszczędzenia, już od 1 grudnia, 10 procent energii ze średniej z lat 2018 i 2019. To już jest pewien kłopot, bo miasto ma dziś więcej liczników, to wszystko się zmienia - tłumaczy szef zespołu Tomasz Bońdos. - W przyszłym roku też mamy zaoszczędzić 10 procent, ale ze średniej z tego roku, z uwzględnieniem grudnia. Cały czas uczymy się, jak do tego podejść. Im bardziej próbujemy znaleźć bilans otwarcia, tym trudniej nam to policzyć - przyznaje.

REKLAMA

Sklepik szkolny, automat z przekąskami i basen nie są chronione

Problemem są chociażby wyliczenia dotyczące podmiotów wrażliwych, jak szkoły czy domy kultury, którym należy się prąd i ciepło po "zamrożonej" cenie. - To są budynki, które nie tylko na statutową działalność ten prąd zużywają, ale również na komercyjną, jak automaty do kawy, z przekąskami czy sklepiki szkolne. Jak to rozliczać? - zastanawia się Bońdos.

- Gaz i ciepło również musimy deklarować przy tych "zamrożonych" cenach - a konkretnie, ile ciepła idzie na działalność statutową, a ile na komercyjną. Musimy podpisywać oświadczenia pod groźbą kary [do 20 tys. zł - red.], że tyle szkoła zużywa na ogrzewanie sal, tyle pod automat, tyle pod sklepik. Wówczas nie 100 procent, ale na przykład 90 idzie na ogrzewanie. Pozostała część jest rozliczana na innych taryfach i fakturach - tłumaczy nasz rozmówca. I przyznaje, że trudno się w tym wszystkim nie pogubić. 

Wyzwanie jest niemałe, zwłaszcza że w taki sposób trzeba "rozpisać" wszystkie budynki użyteczności publicznej, których są w mieście setki.

Tomasz Bońdos podaje jeszcze inny - jego zdaniem kuriozalny - przykład z przyszkolnymi basenami. - Pływalnia od godziny 8 do 16 jest jakby "mokrą salą gimnastyczną", bo uczą się tam pływać tylko dzieci, prawda? No to basen nie jest już objęty ochroną taryfową. Szkoła jest, sala gimnastyczna jest, a basen nie! Pytanie, dlaczego? Nikt po stronie rządowej nie jest w stanie mi na to logicznie odpowiedzieć - denerwuje się urzędnik. A różnica w cenie, jak dodaje, jest bardzo duża. Dla gazu miasto ma na przyszły rok ofertę wyższą o 250 proc. dla odbiorców w obszarze chronionym i 950 proc. w pozostałych, w tym na basenach.

REKLAMA

URE nie ma formularza, choć dawno już powinien być

Bydgoscy urzędnicy wskazują na jeszcze inny, bardzo poważny problem. Otóż Urząd Regulacji Energetyki nadal nie udostępnił samorządom formularza, do którego mają wpisywać oszczędności z grudnia 2022 roku, których wymaga od nich rząd.

Raport musi być sporządzony do połowy marca 2023 roku, a urzędnicy nie wiedzą, co w nim wpisywać i na jakie konkretnie oszczędności zwrócić uwagę. - Działamy całkowicie po omacku, nie wiedząc jak interpretować te przepisy - rozkłada ręce Bońdos. - Dzwonią do mnie koledzy z różnych gmin z całego kraju, gdzie nie ma specjalnych zespołów do zarządzania energią i pytają, jak rozliczać te oszczędności i faktury. To nie tak powinno wyglądać - ocenia nasz rozmówca.

Bydgoszcz nadal nie ma też umowy z firmą Enea, która na początku grudnia zdecydowała się dostarczyć miastu prąd od 1 stycznia 2023 roku. 5 grudnia urzędnicy wysłali wszystkie dokumenty zebrane od członków Bydgoskiej Grupy Zakupowej, ale do dziś nie zostały one podpisane przez przedstawicieli spółki.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory