Kiedy producenci zaczną płacić za utylizację opakowań? Samorządowcy skarżą się na opieszałość rządu
Samorządowcy chcą, by to producenci wzięli na siebie odpowiedzialność za opakowania, w których sprzedają swoje produkty. Jak przekonuje wiceprezydent Bydgoszczy Michał Sztybel, dzięki zmianie przepisów przedsiębiorcy mogliby produkować mniej śmieci i efektywniej wykorzystywać je do wytworzenia surowców wtórnych.
- Ten, kto wprowadza finalnie do sklepów towar w określonym opakowaniu, powinien ponosić koszty zagospodarowania takiego opakowania. Dzisiaj mamy sytuację taką, że za to wszystko płacą mieszkańcy. Producent nie ma żadnej mobilizacji, aby ograniczyć na przykład opakowania wielomateriałowe, których recykling jest kosztowniejszy - tłumaczy zastępca prezydenta.
Rozszerzona Odpowiedzialność Producentów szansą na niższe rachunki
Zdaniem samorządowców wprowadzenie przepisów o Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów (ROP) pozwoliłoby także na obniżenie (lub przynajmniej zatrzymanie dalszego wzrostu) opłat za wywóz śmieci, które w całej Polsce są bardzo wysokie. - Od wielu lat drożyzna dotyka system gospodarowania odpadami. Jest tak przez szkodliwe prawo i przez zbyt małą liczbę instalacji [do termicznego przekształcania odpadów - red.], które są w Polsce. Rozszerzona Odpowiedzialność Producentów ma to ograniczyć. Chodzi o to, aby korporacje, które wprowadzają szkodliwe opakowania, partycypowały w tym systemie zamiast mieszkańców - wyjaśnia wiceprezydent Sztybel.
Ponadto ROP daje konsumentom możliwość decydowania, czy chcą wybierać produkty w droższych czy tańszych opakowaniach.
252 dni konsultacji społecznych
Jak przekonują samorządowcy zrzeszeni w Unii Metropolii Polskich, konieczne jest przyspieszenie prac nad nowym prawem, choć Ministerstwo Środowiska i Klimatu nie wykazuje ku temu żadnej inicjatywy. - 252 dni minęły od tego, jak rząd rozpoczął konsultacje społeczne w sprawie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów. Nie widzimy tutaj żadnej woli i żadnej chęci do wprowadzenia tych rozwiązań - ubolewa zastępca prezydenta Bydgoszczy.
Unia Metropolii Polskich chce zmobilizować rządzących do działania. Przyjęła w czwartek wspólne stanowisko, które trafi do Ministerstwa Środowiska i Klimatu. "Prace nad ROP oraz systemem kaucyjnym powinny być prowadzone łącznie, a oba systemy powinny być ze sobą zintegrowane. Apelujemy o intensyfikację działań legislacyjnych w obydwu zakresach" - przekonuje cytowany w stanowisku wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak. "Tylko wprowadzając ROP i system kaucyjny skończymy z zasadą, że wszystkie koszty gospodarowania odpadami spoczywają na mieszkańcach" - dodaje.
Pod stanowiskiem podpisali się wszyscy samorządowcy z 10 miast Unii Metropolii Polskich. Zgodnie z prawem unijnym Rozszerzona Odpowiedzialność Producentów oraz system kaucyjny powinny już być w Polsce przyjęte.
- Kto stoi za potężną eksplozją w Iraku? "To otwiera kolejny rozdział"
- Niemcy pokazują, jak zalegalizować "trawkę". "To początek rewolucji"
- Schron to nie wszystko. Jak przygotować się na zagrożenie? Niektóre rady mogą zaskoczyć
- Będzie podatek od aut spalinowych? Rząd zbliża się do kompromisu z Komisją Europejską
- "Wszyscy niedługo będziemy pracować w Amazonie". Ostro o polityce światowego giganta
- Znaleźli nowy sposób na integrację osób z niepełnosprawnościami. "Ta zmiana myślenia jest rewolucją"
- Makabryczna zbrodnia w Lgocie Murowanej. Jest akt oskarżenia
- Iga Świątek w półfinale turnieju w Stuttgarcie. Z kim się zmierzy?
- Mężczyzna podpalił się pod sądem, w którym rozstrzygano sprawę Trumpa
- Mastalerek upomina PiS. Chodzi o Kurskiego. "Nie wyciąga wniosków"