Bydgoszcz. Powstał centralny magazyn darów dla Ukraińców. Pierwsi uchodźcy już są w regionie
Jak poinformował wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz, rodziny trafiły do 19 ośrodków dla uchodźców, m.in. w powiecie włocławskim i inowrocławskim. - W sumie tych miejsc mamy gotowych tysiąc, natomiast bez większego problemu jesteśmy w stanie przygotować osiem tysięcy. Będziemy chcieli pomóc wszystkim, którzy tej pomocy będą potrzebowali - zapewnił w poniedziałek wojewoda.
Centralny magazyn w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym
Decyzją przedstawiciela rządu w regionie, od poniedziałku centralny magazyn darów będzie w Bydgoskim Centrum Targowo-Wystawienniczym przy ul. Gdańskiej. Ogromny obiekt udostępniło miasto. - Będzie tu trafiać pomoc humanitarna z 23 innych punktów utworzonych przez samorządy powiatowe i miejskie. Chodzi o to, żeby pomoc była skoordynowana - wyjaśnia Bogdanowicz.
- Odruch dobroci Polaków jest bardzo, bardzo duży, ale mała jest świadomość, że trudno jest - poprzez działania inne niż rządowe - te dary dostarczyć do Ukrainy. Nie da się dziś tak po prostu wjechać do tego kraju. Sytuacja zmienia się z godziny na godzinę i decyzje, czy można to przewieźć pociągiem czy samochodami są podejmowane w oparciu o bezpieczeństwo dostaw - tłumaczy wojewoda, apelując jednocześnie, by nie podejmować samodzielnych wyjazdów za wschodnią granicę.
Potrzebne leki, materiały opatrunkowe, latarki
Do BCTW przyjechały już pierwsze ciężarówki z darami, które do tej pory zgromadzone były m.in. w Młynach Rothera i na Stadionie Zawiszy w Bydgoszczy. Wolontariusze segregują rzeczy i pakują je do opisanych kartonów.
- Urząd Wojewódzki wydał instrukcję, jak pakować i oznaczać kartony, żeby to była jednolita procedura - mówi koordynatorka zbiórki z urzędu miasta Dorota Glaza. - Kartony będą potem czekać na transport w te miejsca, gdzie jest potrzeba - dodaje.
Instrukcja ws. pakowania darów dla uchodźców Agnieszka Wynarska, TOK FM
Aktualnie najpotrzebniejsze są leki, materiały opatrunkowe, latarki i naładowane powerbanki, ale urzędnicy zachęcają do śledzenia strony internetowej, ponieważ z dnia na dzień potrzeby się zmieniają. Wolontariusze chętni do pomocy mogą zgłaszać się do BCTW codziennie od 10.00 do 20.00.
Ogromny społeczny zryw
Mieszkańcy Bydgoszczy i okolicznych gmin zbierają dary od piątku. Jak mówi Malwina Lewandowska, organizatorka jednej z większych zbiórek w Chacie Myśliwskiej w podbydgoskim Osielsku, w zaledwie kilka godzin udało się zapełnić kilkanaście dostawczych samochodów. - Nie spodziewaliśmy się, że otaczamy się aż tyloma dobrymi ludźmi. Jest przywożone wszystko: odzież, kosmetyki, jedzenie dla dzieci - wymienia.
Pani Anna, która do Osielska przywiozła dary razem z dwoma małymi synami, nie kryła łez wzruszenia. - Mamy proszki, kosmetyki, podpaski, ale też rzeczy dla dzieci. Zdaję sobie sprawę, że to są w większości kobiety z dziećmi i tak jak pani widzi, sądzę że każdy o nich myśli - mówiła reporterce TOK FM.
Dary zebrane w podbydgoskim Osielsku Agnieszka Wynarska
Punkt informacyjny na dworcu PKP
Od niedzieli na Dworcu Głównym PKP w Bydgoszczy działa punkt informacyjny dla obywateli Ukrainy, którzy szukają pomocy w naszym regionie.
Urząd Miasta w Bydgoszczy ruszył też z akcją "Bydgoscy przedsiębiorcy dla Uchodźców". Urzędnicy proszą o kontakt wszystkich, którzy mogą zaproponować uchodźcom pracę, bezpłatną pomoc medyczną, pomoc prawną czy tłumaczenia dokumentów. Lista firm, które chcą pomagać zostanie opublikowana na stronie bydgoszcz.pl.
-
"Piroman" Macron tylko "dolewa oliwy do ognia". Ekspert ostrzega. "To idzie w stronę jakichś śmierci"
-
To nie broni jądrowej Putina należy się bać. Gen. Komornicki wskazuje "największe zagrożenie" dla Polski
-
Szokujące rekolekcje w Toruniu. Kobieta poniżana przed ołtarzem. Będzie wniosek do prokuratury
-
Rafał Trzaskowski lepszym kandydatem na premiera niż Donald Tusk? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
We Wrocławiu będą pilnować pomnika Jana Pawła II. "Bo wandale będą chcieli go zniszczyć"
- W aucie osobowym wiózł do babci siedmioro dzieci. Jedno na stojąco w bagażniku
- 17-latek nakleił na kanapkę promocyjną naklejkę. Grozi mu więzienie, bo "naraził sklep na stratę 5,49 zł"
- 20-latek schował się przed policjantami w szafie. Kryjówkę zdradził kot
- Wołodymyr Zełenski: Nie możemy przegrać bitwy o Bachmut, żeby Putin nie poczuł krwi
- Prezydent Biden: Izraelski rząd nie może dalej iść tą drogą