Bydgoszcz ma dość awantur o zepsute latarnie. Chce mieć własne oświetlenie
Miasto chce mieć swoje uliczne oświetlenie, bo z Eneą ma regularne konflikty o naprawy zepsutych lamp. Bywało, że egipskie ciemności tygodniami panowały na ulicach Śródmieścia, Bartodziejów czy Fordonu.
W całym mieście jest około 25 tysięcy lamp, z czego do tej pory wymieniono ponad 10 tysięcy z nich. Na modernizację oświetlenia Bydgoszcz wydała w 2019 roku 3,5 miliona złotych, w 2020 - 2 miliony złotych, a w ubiegłym roku - 1,5 miliona złotych. - To są pieniądze unijne, a także z budżetu miasta. Finansowanie państwowe wyniosło zaledwie 0,38 procenta - wyliczał na sesji Rady Miasta wiceprezydent Mirosław Kozłowicz.
15 tysięcy opraw do wymiany
Do wymiany pozostało jeszcze 4 tysiące opraw należących do miasta. Ponadto urzędnicy chcą postawić około 11 tysięcy nowych punktów świetlnych, czyli tyle, ile dziś jest w zasobach spółki Enea Oświetlenie. Planują również wybudowanie 400 km kabla energetycznego, a także modernizację szaf oświetleniowych.
Urzędnicy przekonują, że lampy LED, które już działają na ulicach Bydgoszczy, dają oszczędności i większe bezpieczeństwo. - Dzięki nowoczesnym sterownikom i punktom świetlnym, mamy możliwość redukcji mocy oświetlenia w godzinach nocnych. Ponadto monitorujemy stan wszystkich wymienionych lamp, czyli wszelkie awarie są zgłaszane przez system i od razu widziane przez pracownika - tłumaczy wiceprezydent Kozłowicz.
Wszystkie nowe inwestycje są podłączane do tego systemu. Wymiana opraw na LED ma przynieść kilkudziesięcioprocentowe spadki kosztów energii. Ponadto nowe lampy - jak przekonują urzędnicy - są bardziej przyjazne dla mieszkańców, bo oświetlają drogę lub chodnik, ale nie świecą w okna domów i mieszkań.
ELENA pomoże zaplanować inwestycje
Wymiana wszystkich pozostałych lamp ma kosztować około 130 milionów złotych i pozwoli zaoszczędzić 51 procent kosztów energii. Urzędnicy najpierw chcą pozyskać pieniądze na przygotowanie projektu modernizacji oświetlenia i w tym celu będą aplikować o środki z programu ELENA (Europejskiego Banku Inwestycyjnego). - Grant pokrywa 90 procent kosztów przygotowania projektu inwestycyjnego i kosztów zarządzania nim, m.in. zatrudnienie personelu, konsultantów i doradców - wyjaśnia wiceprezydent.
Jak informują urzędnicy, inwestycja może być sfinansowana z budżetu miasta, kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego lub w partnerstwie publiczno-prywatnym.
-
Roksana bała się, że spotka ją to samo, co Dorotę z Nowego Targu. "W szpitalach leżą kobiety świadome, że grozi im śmierć"
-
Ta zbrodnia doprowadziła do dymisji na szczycie władzy. Śmierć Jána Kuciaka i wyrok bez precedensu
-
Zwierzęta na fermie rzucane o beton, uderzane siekierą. "Nie jest to jednostkowy przypadek"
-
Nie żyje Barbara Borys-Damięcka. Senator miała 85 lat
-
"Kreml de la creme". Dlaczego Kaczyński i Glapiński powinni wytłumaczyć się z rosyjskich tropów?
- Trzecia Droga zaprosiła na konsultacje PiS i Konfederację. Na opozycji wybuchła awantura
- Coooo? Co pan właśnie powiedział? [614. Lista Przebojów TOK FM]
- Młodzi nie chcą głosować "za Donaldem, Szymonem, Władysławem". "Oni nas potrzebują, a nie my ich"
- Niezwykły przejaw metysażu kulturowego - drewniane synagogi "namioty"
- USA przekażą Ukrainie broń za 2,1 mld dolarów. Kupią m.in. rakiety Patriot i HAWK