Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział w środę, że administracja publiczna ma przejść na pracę zdalną. Wszystko przez rosnącą - w zastraszającym tempie - liczbę nowych zachorowań na koronawirusa. W środę i czwartek resort informował o ponad 30 tysiącach przypadków.
Dla setek tysięcy urzędów w całej Polsce to ogromnie ważna zmiana. I istnieje obawa, że będzie wprowadzana trochę na ostatnią chwilę. - Czekamy na rozmiar i zakres ustaleń ministra zdrowia - mówi prezydent Torunia Michał Zaleski. - Przypomnę, że nie tylko Urząd Miasta Torunia, ale także i nasze jednostki najczęściej odwiedzane przez mieszkańców, czyli Toruńskie Centrum Świadczeń Rodzinie, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie czy Powiatowy Urząd Pracy, mieszczą się w klasyfikacji administracji publicznej - nadmienia.
Urzędnicy pracowali już zdalnie wiosną ubiegłego roku, więc nie jest to dla nich zupełna nowość. Na pewno część wydziałów musi być czynna. Prawdopodobnie będzie można do nich przyjść osobiście, po wcześniejszym umówieniu wizyty, by móc załatwić prawo jazdy, dowód osobisty czy dowód rejestracyjny auta.
- Na pewno będzie prośba, by sprawy, które można odłożyć na później i które nie wymagają pilnej interwencji, odkładać. Natomiast urząd nie może stanąć zupełnie w miejscu - tłumaczy Zaleski.
DDM w urzędzie
Na razie prezydent Torunia zwrócił uwagę pracownikom na podstawowe zasady obowiązujące w urzędzie. - Przypomniałem wszystkim współpracowniczkom i współpracownikom o konieczności zakrywania maseczką ust i nosa w miejscach ogólnodostępnych. Dotyczy to też sytuacji, gdy pracujemy z kimś innym w pokoju. Wszyscy muszą też dezynfekować ręce - mówi prezydent.
Toruński magistrat cały czas zachęca do kontaktu internetowego, telefonicznego lub przez skrzynkę podawczą. Poprzez nowy portal "Przyjazne deklaracje" mieszkańcy mogą na przykład zapłacić podatki lokalne.
Oczekiwane rozporządzenie epidemiczne
Minister Adam Niedzielski zapowiedział, że dokładny tryb przejścia na pracę zdalną w urzędach określi nowe rozporządzenie epidemiczne. Ma się ono pojawić - jak mówił - "w ciągu najbliższych dni". - Nałoży ono obowiązek [pracy zdalnej] na wszystkich pracodawców publicznych w administracji, oczywiście z wyjątkiem tych zadań, które muszą być realizowane na rzecz obywateli i które muszą być realizowane w tradycyjnym modelu pracy - zapowiedział szef MZ.
Minister zaapelował również do prywatnych przedsiębiorców, by - w miarę możliwości - ograniczali pracę stacjonarną i kierowali swoich pracowników do pracy w domach. Chodzi o ograniczenie mobilności i transmisji wirusa.
