Gigantyczne kolejki po paszport. "Nie ma już nawet terminów na kwiecień"

REKLAMA
Kanapki, ciepłe ubranie, herbata w termosie, a nawet urlop - tak najlepiej przygotować się do wyrobienia paszportu w Krakowie. Kolejki są gigantyczne. Mieszkańcy skarżą się, że czekać muszą nawet po kilka godzin.
REKLAMA
Zobacz wideo

Już o godzinie 9 rano w kolejce przed punktem paszportowym przy ulicy Sebastiana stoi ponad 100 osób. Dziennie, jak słyszymy, przewija się tu tysiąc, a w niektórych dniach nawet 2 tysiące klientów. - Od trzech miesięcy poluję na jakiś termin w internecie, ale naprawdę nie wiem, komu i na jakiej zasadzie udaje się go zarezerwować - rozkłada ręce jedna z czekających pań.

REKLAMA

Jak twierdzi Lucyna Gajda, dyrektorka Wydziału Spraw Obywatelskich w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie - elektroniczny rejestr nie rozwiąże wszystkich niedogodności. On tylko usprawnia pracę urzędu. Tylko 30 proc. istniejących miejsc można zarezerwować przez internet. Największym problemem, według urzędniczki, jest po prostu ogromne zainteresowanie paszportami. 

Urlop na wyrobienie paszportu

- Terminów na kwiecień już nie ma. Wczoraj byłam przed urzędem po pracy, ale nie było najmniejszych szans, żeby dostać się przed zamknięciem. Dzisiaj wzięłam urlop i przyszłam ponownie rano. Ale co z tego, skoro przede mną są już dziesiątki osób? - mówi rozczarowana mieszkanka Krakowa.

Skąd tak duże zainteresowanie paszportami? - Wpłynęło na to rozluźnienie obostrzeń covidowych. Ludzie podróżują w atrakcyjne, często egzotyczne miejsca, gdzie paszporty są niezbędne. Przyczynił się do tego też brexit. Gdyby nie wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, nadal potrzebowalibyśmy jedynie dowodu, żeby tam polecieć. Mnóstwo rodaków ma rodziny na Wyspach i tam podróżuje, stąd konieczność posiadania paszportu - wyjaśnia Gajda.

Pewnym udogodnieniem - jej zdaniem - będzie wprowadzenie (od 31 marca) elektronicznego wniosku o wyrobienie paszportu dla dzieci do 12. roku życia. To spowoduje, że nie trzeba będzie przychodzić do punktu dwa razy, a jedynie po odbiór paszportu (wtedy trzeba pokazać się z dzieckiem).  

REKLAMA

Małopolska. Będą nowe punktu paszportowe

- W Małopolsce jest 14 punktów, w których wyrobić można paszport - przypomina dyrektorka Wydziału Spraw Obywatelskich. - Nie trzeba robić tego w Krakowie. Zwłaszcza, że w niektórych miastach jest zdecydowanie mniej chętnych. Wtedy jednak także po odbiór trzeba się zgłosić tam, gdzie paszport się wyrabiało - przypomina.

- Rozważałam opcję Chrzanowa, ale dojazd trochę zajmuje. Później znowu trzeba pojechać po odbiór. A zresztą wcale nie wiadomo, czy tam na pewno nie ma kolejki, bo to wszystko zależy od dnia - mówi pani Magdalena, która w wakacje wybiera się do córki do Londynu.

W małopolskich punktach paszportowych codziennie obsługiwanych jest nawet do 1,5 tysiąca osób. W kwietniu wojewoda ma utworzyć kolejny taki punkt - w Miechowie. - Cały czas więc tych miejsc przybywa. Bierzemy również pod uwagę pracę w soboty - mówi dyrektor Lucyna Gajda.

Nie wszyscy wiedzą też, że jeśli paszport się zniszczy bądź zgubi, to można zgłosić to przez internet. Potrzebny jest do tego jedynie podpis elektroniczny, ale nie trzeba wtedy przychodzić do punktu osobiście.

REKLAMA

Przed rezerwowaniem wakacji warto upewnić się, czy na pewno do miejsca, do którego się wybieramy, nie jest wymagany paszport z trzymiesięcznym terminem ważności. Na samo wyrobienie dokumentu czeka się mniej więcej miesiąc. 

Trzeba też pamiętać o tym, że osoby do 18. roku życia podróżować muszą z dowodem bądź paszportem, a do jego wyrobienia potrzebna jest zgoda obojga rodziców. 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory