"Witalij Kliczko poprosił o dwie rzeczy". Tarnowski konsul ruszył z pomocą weteranom
To kolejny projekt realizowany przez tarnowskiego konsula z merem Kijowa. W styczniu do stolicy Ukrainy trafiły tablety do nauki zdalnej.
- Kiedy pół roku temu spotkaliśmy się po raz pierwszy z Witalijem Kliczką, zapytałem, w czym mógłbym pomóc - wspomina Bartłomiej Babuśka, konsul honorowy Ukrainy w Tarnowie. - Odpowiedział, że w tej chwili mógłby poprosić o dwie rzeczy. Po pierwsze bardzo przydałyby się turnusy rehabilitacyjne dla weteranów wojennych. Druga prośba dotyczyła dzieci, które nie mogą chodzić do szkół, w związku z czym potrzebują tabletów do nauki zdalnej - wspomina Babuśka.
Dzięki wsparciu sponsorów do końca stycznia do Kijowa udało się przesłać 500 tabletów. Dzieci otrzymały sprzęt wraz z akcesoriami do nauki zdalnej.
Rehabilitacja psychologiczna dla ukraińskich weteranów
Jednocześnie rozpoczęła się akcja rehabilitacji psychologicznej weteranów wojennych Sił Zbrojnych Ukrainy. W grudniu - na zaproszenie Konsulatu Honorowego Ukrainy w Tarnowie oraz Polsko-Ukraińskiego Instytutu Pomocy i Rozwoju - przybyła kolejna grupa.
- Nasi Przyjaciele przebywają w Korbielowie. Korzystają z najnowszych osiągnięć medycyny holistycznej i mają szanse zapomnieć na chwilę o okropnościach wojny - wyjaśnia Babuśka. - Oprócz weteranów z rodzinami zaprosiliśmy również mamy i żony żołnierzy, którzy oddali życie za swój kraj - dodaje.
Goście z Ukrainy nabierają sił w Korbielowie oraz w ośrodku Stowarzyszenia Siemiacha, który znajduje się w Odporyszowie, koło Tarnowa. Na Śląsku działania tarnowskiego konsula wspiera Iwona Sosnowska-Wieczorek, prezes Fundacja In Corpore.
- W czasie turnusów stosujemy nowatorskie metody terapii. A to oznacza, że weterani trafiają do nas z całymi rodzinami. Nasi psychologowie i psychiatrzy mówią, że ma to ogromne znaczenie w procesie terapeutycznym, który skupia się na eliminacji bodźców związanych z traumami wojny. To, że żołnierze znajdują się w tym czasie w otoczeniu najbliższych, jest niezwykle pomocne - mówi Sosnowska-Wieczorek.
Oprócz konsultacji psychologicznych Ukraińcy korzystają z hipoterapii, aqua aerobiku oraz pomocy masażystów i fizjoterapeutów.
W ubiegłym roku z turnusów rehabilitacyjnych skorzystało 160 osób. Akcja cały czas trwa. Niebawem do Polski przyjadą kolejne grupy weteranów.
Ukraińscy pogranicznicy otrzymali m. in. generatory prądotwórcze Bartłomiej Babuśka (prywatne arch.)
Wsparcie dla ukraińskiej straży granicznej
- Obecnie współpracujemy również ściśle ze strażą graniczną Ukrainy, która jest jednostką trochę niedofinansowaną, ponieważ wszystkie środki szły na siły zbrojne - mówi dalej tarnowski konsul. - Na ten cel również przeznaczyliśmy duże środki, dzięki czemu do służb medycznych na granicy trafiły hełmy i kamizelki kuloodporne - dodaje.
Była to ta grupa, dla której zabrakło podstawowych elementów zabezpieczeń. Trafiły tam również generatory prądotwórcze, konserwy i inna potrzebna żywność.
- Te ostatnie działania na granicy spotkały się z ogromną wdzięcznością, ale potrzeby w tym zakresie niestety stale rosną - podkreśla Babuśka. - Podczas styczniowego konwoju do Chersonia nie skupiliśmy się na centrum miasta, gdzie dociera jednak pomoc humanitarna. Pojechaliśmy do wsi, gdzie teraz brakuje wszystkiego, łącznie z wodą pitną, ludzie prawie głodują, a dojeżdża się do nich polnymi drogami - opowiada.
W ten sposób pomoc dotarła do Klapai, Barvinka i Zelenego Gaju, gdzie trafiły paczki żywnościowe i 4 tysiące konserw mięsnych.
- "Tusk byłby fujarą". Sprawa Glapińskiego nie musi skończyć się przed Trybunałem Stanu
- Hostel LGBT do zamknięcia? "Po wygranej opozycji nasza sytuacja się pogorszyła"
- Burza wokół Ewy Wrzosek i jej walki o TVP. "Na to pytanie nie chce odpowiedzieć"
- Zaskakująca "oferta" Giertycha. "Kto pierwszy, ten lepszy"
- Maryja z tęczową aureolą obraża uczucia religijne? Sąd nie miał wątpliwości
- Ziobro udzielił wywiadu. "Jak trzeba, to przyjdę o kulach"
- Wypadek Flixbusa pod Lipskiem. Wśród ofiar Polka
- Kijów obawia się poważnego ataku Putina. "Nie mamy już prawie artylerii"
- W Wielki Czwartek ważny wyrok ws. "tęczowej Maryjki". "Religia to nie człowiek"
- W głowach Polaków wojna z Rosją już trwa. "Nasze życie tylko pozornie toczy się normalnie"