Na stokach w ferie może być tłok, ale górale odetchnęli z ulgą. "Mamy całą masę gości"

Zamiast Włoch czy Austrii w tym roku wielu turystów zdecydowało się na polskie góry. Rezerwacji na ferie pełno, górale odetchnęli z ulgą. - Mamy całą masę gości, którzy wcześniej urlop zimowy spędzali za granicą - mówią właściciele hoteli z Podhala.
Zobacz wideo

Inflacja daje się we znaki wszystkim Polakom. Górale nie ukrywają, że bardzo obawiali się nowego sezonu i tego, że turyści - szukając oszczędności - nie dopiszą. Okazuje się jednak, że obawy były nieuzasadnione. Nie tylko w święta i w sylwestra gości nie brakowało. Jak słyszymy, zainteresowanie feriami w Zakopanem, Bukowinie Tatrzańskiej czy Białce Tatrzańskiej jest w tym roku także wyjątkowo duże.

Co więcej - dobrze sprzedają się nie tylko hotele o nieco niższym standardzie, ale także te droższe, bardziej ekskluzywne. - Wciąż jesteśmy bardzo konkurencyjni. W tym roku dodatkowo koszty wyjazdu zagranicznego tak poszybowały w górę, że niektórzy wolą pozostać w kraju. Tutaj wydadzą jednak znacznie mniej, mimo że przecież górale też podnieśli ceny wszystkiego o jakieś 15 procent  - mówi Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

- To rzeczywiście się dzieje - potwierdza Karol Wagner, członek Zarządu Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. - Mamy powrót tych gości, których kiedyś utraciliśmy, bo w pewnym momencie część zaczęła więcej zarabiać albo ich umiejętności narciarskie były za wysokie na standard Zakopanego i od lat podróżowali zimą na stoki alpejskie. Teraz kurs euro jest na tyle niesatysfakcjonujący, że po prostu wybierają Polskę - dodaje.

Jednak także na Podhalu trzeba spodziewać się znacznie wyższych cen - podrożały nie tylko karnety, wypożyczenie sprzętu czy lekcje jazdy z instruktorem. Polacy, którzy wybierają się na ferie w polskie góry, więcej zapłacą także za noclegi i jedzenie w restauracjach. Nieco zaoszczędzić można jednak na rozwiązaniach pakietowych - kupowane w pakietach usługi wychodzą nieco taniej.

Ferie zimowe 2023. Kiedy wypadają?

Ferie zimowe rozpoczynają się w tym roku 16 stycznia. Pierwsze województwa udające się na zimowy wypoczynek (do 29 stycznia) to: lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie i śląskie. 

Jako kolejne - od 23 stycznia do 5 lutego - wypoczywać będzie Podlasie i Warmińsko-Mazurskie. 

Następnie - od 30 stycznia do 12 lutego - ferie będą miały województwa: kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie i wielkopolskie. Natomiast jako ostatnie - w terminie 13-26 lutego - województwa: dolnośląskie, mazowieckie, opolskie i zachodniopomorskie.

DOSTĘP PREMIUM

WE WSPÓŁPRACY Z