"Nie dokarmiajmy ptaków resztkami". W Krakowie powiedzieli "dość" i otworzyli "kaczy bufet"
"Kacze bufety" pojawiły się m.in. nad Zalewem Nowohuckim, w parku Zaczarowanej Dorożki oraz nad Zalewem Bagry i w parku Duchackim. Dwie ostatnie lokalizacje to nowe miejsca - zrealizowane z budżetu obywatelskiego. W kaczkomatach bezpłatnie wydawana jest odpowiednio zbilansowana mieszanka ziaren, która dostarcza ptakom niezbędnych składników odżywczych.
- Z jednej strony to pomaga dokarmiać mądrze ptaki. Z drugiej to przyczynek, by o tym rozmawiać i edukować. Trzeba pomagać z głową - mówi Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.
"Kacze bufety" wydają karmę bezpłatnie. Wystarczy przekręcić pokrętło i odpowiednia ilość się wysypuje. Karma wydawana jest cztery razy na godzinę, aby uniknąć przekarmienia kaczek oraz marnowania pokarmu.
Ziarno, a nie chleb!
Miłośnicy zwierząt przypominają, by nie karmić kaczek i innych wodnych ptaków chlebem. To nie jest dla nich odpowiednie pożywienie. Zapycha im żołądki, a nie dostarcza niezbędnych mikroelementów oraz witamin. - Niestety często zdarza się, że chleb jest ptakom wysypywany, nawet w miejscach, gdzie obok jest tablica z rozpiską, czym ptaki powinniśmy karmić. Zwracajmy na to uwagę. Chleb zawiera dużo soli. Coś, co jest dobre dla ludzi, niekoniecznie jest dobre dla ptaków - podkreśla Mikolaszek.
Jeszcze gorsze jest podawanie zepsutego jedzenia, co niestety także się zdarza.
Karma w kaczkomatach to granulat, który zawiera wszystkie potrzebne składniki odżywcze. W parkach zresztą często są tablice informujące, jaki gatunek jakie jedzenie lubi. Można karmić słonecznikiem, zbożem czy orzechami. - Nie dokarmiajmy zwierząt resztkami. One też chcą zjeść smaczny i pełnowartościowy posiłek - podkreśla Aleksandra Mikolaszek.
Kiedy i jak dokarmiać kaczki?
Powinniśmy zacząć dokarmianie, kiedy pojawi się śnieg i temperatury spadają poniżej zera - wtedy zdobywanie pokarmu może być dla wodnych ptaków trudne. W cieplejsze dni, gdy nie ma śniegu, radzą sobie same. - Wtedy nasza pomoc nie jest konieczna, bo zwierzęta się do tego przyzwyczajają, rozleniwiają i potem mają problem z samodzielnym znalezieniem pożywienia - podkreśla Aleksandra Mikolaszek.
Co ważne, nie powinniśmy wrzucać karmy do wody - pokarm się rozkłada, gnije i zanieczyszcza zbiornik. Najlepiej wysypać na brzegu lub w miejscach, gdzie gromadzą się ptaki. A jak już zaczniemy dokarmiać wodne ptaki, to powinniśmy to robić regularnie, najlepiej w tych samych godzinach.
- Przeszukanie u Ziobry to "Pegasus Plus". "Miało być lepiej, a nie jest"
- Tajemniczy wpis Tuska. O kim mówi premier? "Nie wiem, czy chcę się dzielić nazwiskami"
- Zamkną popularną atrakcję w Beskidach? "Wszyscy nas zbywają"
- "Tusk byłby fujarą". Sprawa Glapińskiego nie musi skończyć się przed Trybunałem Stanu
- Burza wokół Ewy Wrzosek i jej walki o TVP. "Na to pytanie nie chce odpowiedzieć"
- Zmiana czasu w marcu może być niebezpieczna? Lista skutków ubocznych jest długa
- Duda "po prostu nie lubi kobiet". "Cofa nas cywilizacyjnie"
- Na Muranowie protestują przeciwko budowie apartamentowca. "Będziemy mieszkać w norach"
- Japonia. Pięć osób nie żyje, ponad sto w szpitalu. Wszystko przez ten suplement
- Wybory w Poznaniu. Jaśkowiak wraca do gry. "Żadna kampania, tylko praca"