Skok do studni bez dna i spotkanie z "polskim Edisonem". Tarnów ma nowe centrum nauki i techniki
W kamienicy przy Rynku 4 mieści się pięć profesjonalnie wyposażonych pracowni, nawiązujących do postaci słynnych tarnowian: astronomiczna do fizyka teoretycznego ks. Michała Hellera, hi-tech do pioniera polskiej elektryfikacji Jana Studniarskiego, techniczna do Jana Szczepanika, przyrodniczo-chemiczna do słynnego fizyka i chemika Karola Olszewskiego oraz ogólnorozwojowa do dziennikarki i pisarki Anieli Piszowej.
Studnia bez dna i lorneta z Tarnowem przyszłości
Pracownie usytuowane są na drugim piętrze, natomiast pierwsze piętro to zabytkowe wnętrze wypełnione specjalnie zaprojektowanymi interaktywnymi eksponatami. W pięciu salach można m.in. ujrzeć przez lornetę Tarnów przyszłości, wskoczyć do studni bez dna czy sprawdzić wiedzę z zakresu chemii.
- Chcielibyśmy, aby to było miejsce twórczych spotkań, wykładów, a dla najmłodszych - ciekawe miejsce poznawania świata - mówi prezydent Tarnowa Roman Ciepiela.
Odwiedzający aktywnie uczestniczą w procesie odkrywania nowych miejsc i zjawisk zachodzących we wszechświecie, a dzieci i młodzież mogą korzystać ze specjalnie przygotowanych programów łączących zabawę z nauką.
W czasie Dni Otwartych, tylko jednego dnia Pasaż odwiedziło ponad 1000 osób.
Jan Szczepanik, polski Edison z Tarnowa
Jedna z pracowni należy do genialnego polskiego wynalazcy, związanego z Tarnowem Jana Szczepanika. Wynalazca zwany polskim Edisonem czy Leonardem da Vinci z Galicji był samoukiem. Trafił do Tarnowa w 1902 roku.
- Przyjechał do naszego miasta za miłością swojego życia. Z Tarnowa bowiem pochodziła jego żona, Wanda Dzikowska - wyjaśnia Maria Zawada-Bilik z Biura Promocji i Współpracy Zagranicznej tarnowskiego magistratu. To z Tarnowa wyruszał w podróże po całym świecie, a swoje pracownie miał m.in. w Wiedniu, Berlinie i Dreźnie.
Nowatorskie pomysły Szczepanika nie zawsze trafiały na podatny grunt. - Tak było np. w przypadku telektroskopu, czyli prototypu telewizora - dodaje Zawada-Bilik. - Nikt nie mógł zrozumieć, jak można na odległość te obrazy trójwymiarowe przesyłać. W dodatku z dźwiękiem - wspomina.
Szczepanik był autorem ponad 50 wynalazków i kilkuset opatentowanych pomysłów technicznych z dziedziny barwnego tkactwa, techniki filmowej oraz fotograficznej. Jednak największą sławę przyniosła mu kamizelka kuloodporna, która uratowała w od śmierci w zamachu króla hiszpańskiego Alfonsa XIII. Polak został za to uhonorowany wysokim odznaczeniem państwowym.
W tym roku Tarnów świętuje 150. rocznicę urodzin Jana Szczepanika.
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
-
Czy Jan Paweł II jest odpowiedzialny za ukrywanie molestowania seksualnego wśród kleru? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
Thermomix - kuchenna fanaberia dla bogatych czy przydatny gadżet? "Myślałam, że to ściema"
-
We Francji "wiatr sprzyja radykałom". Macron tylko zaciera ręce. "Rząd na to liczy"
-
Leszek Miller o wysokim poparciu dla PiS-u: Zdemoralizowana władza demoralizuje społeczeństwo
- "Jan Paweł II odklepał jak Najman". Oni już nie będą go bronić. "Nie nasz freak fight"
- Czy istnieje "piękna śmierć" i co w slangu medycznym oznacza "bilet do nieba"? [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Prokuratura żąda aresztu domowego dla przełożonego Ławry Peczerskiej
- Amerykanie: Xi Jinping nie poparł putinowskiej antyzachodniej koncepcji polityki zagranicznej
- 31-latka z Jarocina wyłudziła ponad 16 tys. zł. Wpadła przez brak jednej drobnej opłaty