Prezydent Tarnowa komentuje podręcznik do HiT. "Intelektualny potworek"

REKLAMA
"To mylenie edukacji z indoktrynacją" - tak o słynnym już podręczniku do historii i teraźniejszości prof. Wojciecha Roszkowskiego mówi prezydent Tarnowa. Roman Ciepiela na książce nie zostawia suchej nitki, nazywając ją m.in. "intelektualnym potworkiem".
REKLAMA
Zobacz wideo

Prezydent Tarnowa stanowisko w sprawie podręcznika do historii i teraźniejszości opublikował na stronie internetowej urzędu miasta. "(...) Autor tego intelektualnego potworka - mówiąc wprost - chciałby wiedzę młodych ludzi o rozwoju społecznym współczesnego świata ukształtować na podstawie swoich wizji, swoich poglądów i swojego, a nawet można powiedzieć swoistego, postrzegania faktów i dowolnej ich interpretacji" - pisze Roman Ciepiela.

REKLAMA

Jak dodaje, "nie zgadza się na to większość rodziców, nauczycieli i środowisk, którym poważnie leży na sercu intelektualny rozwój młodego pokolenia". "Podzielam to stanowisko jednoznacznie" - stwierdza. 

Dalej prezydent pisze m.in. o stosowanej w książce "indoktrynacji zgodnej z linią ideologiczną rządzącej partii". I przekonuje, że określenie "podręcznik" w przypadku omawianej publikacji jest "zdecydowanie na wyrost". "Bliższe prawdy byłoby określenie go mianem eseju konserwatywnego naukowca, w którym zawarł on swoje 'słuszne poglądy na wszystko'" - kwituje Ciepiela.

Według prezydenta miasta nowoczesna szkoła powinna uczyć m.in. krytycznej analizy, a zajęcia lekcyjne powinny być w jak największym stopniu dyskusją i konfrontacją różnych poglądów. "Gdy mowa o tematach aktualnych, toczących się tu i teraz sporach i dyskusjach, którym daleko do ostatecznego rozstrzygnięcia, młodzi ludzie powinni poznawać główne tezy i osie tych sporów, bez forsowania i faworyzowania jakichkolwiek światopoglądów" - zaznacza Ciepiela.

Na koniec swojego oświadczenia prezydent wyjaśnia, że tarnowscy nauczyciele historii i teraźniejszości mają do dyspozycji źródła obiektywne, oparte na faktach. "Nade wszystko mają swój - ugruntowany w warunkach wolności słowa - warsztat pracy pedagogicznej i będą przekazywać uczniom wiedzę zweryfikowaną i niepoddającą się zabiegom ideologów".

REKLAMA

"Mamy również w naszym mieście bogate doświadczenia debat oksfordzkich młodzieży i w mądrości samych uczniów należy pokładać wiarę w wysoki poziom odporności na szkodliwą indoktrynację różnych edukacyjnych klasyków rodem z PRL-owskich lat pięćdziesiątych" - podsumowuje. 

To nie pierwszy raz, gdy prezydent Tarnowa Roman Ciepiela tak jednoznacznie wypowiada swoje zdanie. W przeszłości zachęcał do szczepień przeciwko COVID-19, czym narażał się na ataki antyszczepionkowców. Bardzo krytycznie wypowiadał się też na temat postawionego w Tarnowie pomnika Lecha Kaczyńskiego.

Ciepiela to kolejny samorządowiec, który surowo wypowiada się o książce profesora Roszkowskiego. Kilka dni temu korzystania z podręcznika zakazał burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz. - Myślę, że każdy o zdrowych zmysłach, kto przeglądał ten podręcznik, nie tylko jeśli chodzi o fragment dotyczący in vitro, który tak naprawdę przelał czarę goryczy, ale każdą część tego podręcznika, powinien podjąć taką decyzję - przekonywał w audycji TOK360.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory