Tarnów. Dla mieszkańców to niespodzianka miesiąca! Zamknięty nagle most na Dunajcu znów będzie przejezdny
Most w Ostrowie zamknięto z dnia na dzień - 27 listopada 2019 roku - z powodu złego stanu technicznego. Tym samym odcięto gminę Wierzchosławice od dogodnego dojazdu do Tarnowa, a mieszkańców Mościc w Tarnowie od najszybszego dojazdu do A4. Teraz znowu będzie można z wyremontowanego mostu korzystać.
Oficjalne otwarcie zaplanowano na 18 czerwca. Jednak już w piątek (3 czerwca) rano mieszkańcy będą mogli przejechać przez most. Przeprawa ma zostać otwarta o godzinie 5.30, co potwierdza nam rzecznik starostwa powiatowego w Tarnowie Jerzy Zabawa. - Na pewno będzie sporo chętnych, by z przeprawy skorzystać. Mieszkańcy dopytywali, kiedy będą mogli sobie tą trasą jechać do pracy czy załatwić różnego rodzaju sprawy w urzędzie. Myślę, że wiele osób będzie chciało sprawdzić ten odcinek - przewiduje rzecznik.
Ciężarówki testowały nośność mostu
W miniony weekend most przeszedł pozytywnie próby obciążeniowe. Jego wytrzymałość sprawdzały 24-tonowe ciężarówki. - Próby obciążeniowe trwały około 8 godzin. Przeprowadzono 10 różnego rodzaju testów - wyjaśnia Zabawa.
Dojazd na most będzie się odbywał ulicami jednokierunkowo, ze względu na prowadzone w tym miejscu remonty. Chodzi między innymi o powstający łącznik między Strefą Aktywności Gospodarczej w Tarnowie a węzłem Wierzchosławice na autostradzie A4. Ta inwestycja ma się zakończyć w przyszłym roku. Nie będzie jednak wahadła na ulicy Witosa, bo to generowałoby potężne korki.
"To była konieczność"
Most w Ostrowie znajduje się na trasie najkrótszego połączenia między autostradą A4 i tarnowską dzielnicą Mościce. Zanim został zamknięty, ruch na nim był bardzo duży. Mieszkańcy Wierzchosławic jeździli nim do Tarnowa. Kiedy przeprawę zamknięto, przejazd z Wierzchosławic do Mościc zwiększył się z dnia na dzień z 5 do ponad 15 kilometrów. Mieszkańcy protestowali, domagali się otwarcia mostu.
- To była konieczność - podkreśla Jerzy Zabawa. - To nie starosta tarnowski zamknął most. Była to decyzja nadzoru budowlanego. Podstawą były opinie ekspertów z politechnik w Krakowie i Rzeszowie, że most stwarza niebezpieczeństwo dla życia ludzi - dodaje.
Remont mostu rozpoczął się niecały rok po jego zamknięciu. Wydłużał się, a co za tym idzie - termin oddania przeprawy też był przesuwany. Z przeszkód starostwo powiatowe wylicza między innymi trzykrotne wezbrania rzeki Dunajec w 2021 roku. Trzeba było ewakuować część sprzętu oraz odbudowywać drogi dojazdowe. Ze względu na pandemię koronawirusa były problemy na rynkach międzynarodowych z nabyciem stali konstrukcyjnej. - Z kolei ze względu na agresję Rosji na Ukrainę nagle zaczęło brakować pracowników, bo duża część podwykonawców to byli pracownicy z Ukrainy - wylicza Jerzy Zabawa. - Ale firma główna zagospodarowała zasoby ludzkie i dzięki temu nie było teraz przestojów - dodaje.
Mieszkańcy Tarnowa sprawdzali, czy są prowadzone prace na budowie mostu
Jak podkreśla nasz rozmówca, inwestycja wymagała też sporych nakładów finansowych. - Cały koszt remontu to około 35 milionów złotych. 23 miliony udało się uzyskać z budżetu państwa, 3 miliony z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, pozostałe to pieniądze z budżetu powiatu - wylicza.
- Teraz jest taki okres, że firmy masowo się wycofują z przetargów ze względu na galopujące ceny materiałów. Te zmieniają się w hurtowniach codziennie. Można powiedzieć, że nam wszystko udało się dopiąć bardzo dobrze - dodaje rzecznik.
Mieszkańcy regionu cały czas dopytywali o stan budowy mostu. Sprawdzali, czy na miejscu są wykonawcy i czy pracują. Gdy pojawiła się informacja o terminie oddania przeprawy, w sieci wywołała duży odzew na lokalnych grupach. Z pewnością wiele osób będzie chciało wykonać w piątek próbny przejazd.
- Makabryczna zbrodnia w Lgocie Murowanej. Jest akt oskarżenia
- Iga Świątek w półfinale turnieju w Stuttgarcie. Z kim się zmierzy?
- Mężczyzna podpalił się pod sądem, w którym rozstrzygano sprawę Trumpa
- Mastalerek upomina PiS. Chodzi o Kurskiego. "Nie wyciąga wniosków"
- Członkowie NATO podjęli "konkretne zobowiązania" w sprawie Ukrainy. "Pomoc jest w drodze"
- Tego Pekin nie przewidział. Chińskie elektryki "korkują" europejskie porty
- Bosak zdradza kulisy imprezy w hotelu poselskim. "Maski spadają"
- Wiem, że nic nie wiem czyli "największa żenada w historii komisji" [659. Lista Przebojów TOK FM]
- Wzajemne ataki Izraela i Iranu to tylko "anomalia"? Wrócą do "bicia się pod kołdrą"
- Polska straci unijne pieniądze? "Poważne nieprawidłowości"