O tym, jak trudno dostać się do psychiatry w Łódzkiem, przekonali się rodzice pewnej 15-latki. Dziewczyna miała problemy, była zamknięta, nie radziła sobie z emocjami. Jej psycholog sugerował kontakt z psychiatrą. Rodzice nastolatki zadzwonili do Mariusza Ławnika, prezesa stowarzyszenia Tęczowi Społecznicy. Mieli nadzieję, że - skoro jego organizacja zajmuje się pomocą ludziom z problemami psychologicznymi - uda się znaleźć możliwie szybkie wsparcie.
Ławnik uruchomił wszystkie swoje kontakty. - Wtedy zobaczyłem, jak trudne jest znalezienie pomocy dla osoby, która potrzebuje jej natychmiast. Okazało się, że państwowo w ogóle nie wchodzi to w grę, ale prywatnie też terminy wizyt są odległe. Do tego koszt jest tak wysoki, że wielu ludzi może nie być na to stać - opowiada.
Ostatecznie pomoc psychiatryczną znaleziono aż we Wrocławiu. - Później okazało się, że w Łodzi działa program DiM, który finansuje Urząd Miasta Łodzi. Jednak jeśli ktoś nie wie, nie interesował się tematem, to znalezienie ośrodka może okazać się trudne. Tym bardziej, kiedy pomoc potrzebna jest na cito - wyjaśnia Ławnik.
Młoda dziewczyna - po rozmowach z psychiatrą i po wprowadzeniu leczenia farmakologicznego - powoli staje na nogi. Podjęła regularną terapię. O jej zdrowie walczą również jej rodzice, którzy bardzo dziewczynę wspierają.
Kryzys po pandemii
W ciągu dwóch lat nastąpił wzrost liczby młodych ludzi, którzy potrzebują pomocy psychologicznej. - To jest kilkadziesiąt tysięcy pacjentów, czyli skok prawie dwukrotny na przestrzeni dwóch lat - wylicza Anna Leder, rzeczniczka łódzkiego oddziału NFZ. - Częściowo wzrost pacjentów wiąże ze zwiększeniem możliwości, jakie się pojawiły, z podpisywaniem kontraktów z kolejnymi placówkami. Ale widać również, jak rośnie liczba sprzedanych leków na depresję czy innych tego typu wypisywanych właśnie dzieciom i młodzieży do 18. roku życia - dodaje.
- Wśród dzieci i młodzieży częściej pomocy potrzebują dziewczęta - informuje Anna Leder. - Na większe zapotrzebowanie leczenia związanego z kryzysem psychicznym wpłynęło wiele czynników. To pandemia, wojna, izolacja, rozpad relacji rodzinnych z powodu korzystania z mediów społecznościowych lub realizowania przez rodziców kariery zawodowej - wylicza rzeczniczka łódzkiego NFZ.
W Łódzkiem ma być lepiej
Łódzki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia podpisał na przestrzeni dwóch lat umowy z 25 placówkami, które mają pomagać dzieciom i młodzieży w kryzysie. Jest to pomoc psychologiczna i psychoterapeutyczna. Pracują tu specjaliści, tj. psychologowie, psychoterapeuci i terapeuci środowiskowi.
- Mogą tutaj zgłosić się rodzice z dziećmi, które otrzymają sesję psychoterapii indywidualnej lub grupowej - mówi Leder. Przyznaje jednak, że w programie nie ma pomocy psychiatry, której potrzebowała wspomniana na początku tekstu 15-latka.
- Pomoc uzyskują dzieci, które znalazły się w kryzysie, uzależnione, które mają problemy w szkole. Jest to również nastawione na współpracę z środowiskiem, w którym dzieci przebywają. Terapeuci współpracują zatem ze szkołą, z nauczycielami, z rodziną i z całym otoczeniem dziecka. Wszystko po to, aby nie trafiły do szpitala i mogły dochodzić do siebie w swoich naturalnych warunkach - wyjaśnia dalej Anna Leder.
Od marca nowe ośrodki środowiskowej opieki psychologicznej i psychoterapeutycznej dla dzieci i młodzieży z umową z Łódzkim NFZ pojawiły się w czterech powiatach, w których dotąd nie było ich w ogóle. Chodzi o powiat pabianicki, brzeziński, zduńskowolski i rawski. - Wcześniej nie udało nam się zapewnić tam opieki, bo nikt się nie zgłaszał do ogłaszanych przez nas konkursów - mówi Leder. - Teraz znalazły się placówki, które spełniają nasze wymagania - dodaje.
Wsparcie terapeutyczne specjalistów dla dzieci i ich bliskich jest dostępne bez skierowania i bezpłatnie. W Łódzkiem nie ma takiej umowy jeszcze z sześcioma powiatami. W pięciu z nich obecnie ogłoszono konkurs i jeśli uda się podpisać umowy, to opieka psychologiczna dla dzieci i młodzieży ruszy tam 1 maja.
>> Jeśli potrzebujesz pomocy, możesz skorzystać z Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży - 116 111 (całodobowy, bezpłatny) <<
