Ponad 800 procent podwyżki za gaz. "Ogrodowi Botanicznemu w Łodzi grozi bankructwo"
Radni podają, że w tym roku rachunki za gaz w Ogrodzie i Palmiarni wyniosą w sumie 1,5 mln złotych. To prawie dziewięć razy więcej niż w ubiegłym roku, kiedy wyniosły 166 tys. złotych. Radni obliczyli, że to wzrost o 857 proc. - w przypadku Palmiarni i 831 proc. dla Ogrodu Botanicznego.
- Budżet na rok 2023, który przyjęliśmy w grudniu, nie przewiduje tak wysokiego wzrostu cen gazu. Najgorszym rozwiązaniem będzie podwyższenie cen biletów dla łodzian albo zamknięcie tego obiektu, co jest dla nas nie do pomyślenia. To jeden z najnowocześniejszych ogrodów botanicznych w Europie - mówi wiceprzewodnicząca Komisji Ochrony Środowiska w radzie miasta Agnieszka Wieteska z SLD.
- Jak Prawo i Sprawiedliwość chce wytłumaczyć łodzianom fakt, że drakońskie podwyżki cen gazu mogą doprowadzić do zamknięcia tego obiektu? - denerwuje się wiceprzewodniczący tej komisji Mikołaj Stefanowski z Koalicji Obywatelskiej.
Co ciekawe - łączny roczny budżet ogrodu wynosi około 2 mln złotych. Oznacza to, że sam rachunek za gaz pochłonąłby 75 procent całości. Na pozostałe wydatki zostałoby zaledwie pół miliona złotych. Działalność placówki byłaby wtedy niemożliwa.
"Dziurawa tarcza"
Radni zwracają uwagę, że Ogród Botaniczny nie jest uwzględniony w tarczy antykryzysowej dotyczącej wsparcia podmiotów prowadzących działalność kulturalną - w zakresie ustalenia maksymalnych cen za energię. Osłona państwa dotyczy m.in. muzeów, centrów i galerii sztuki, teatrów, filharmonii, kin, bibliotek, domów i ośrodków kultury oraz archiwów, a także szkół artystycznych wszystkich szczebli oraz organizacji pozarządowych. - Naszym zdaniem ogród również prowadzi działalność edukacyjną. Są tutaj organizowane warsztaty dla różnych grup, prelekcje, wykłady. Przychodzą tutaj grupy szkolne i nie tylko - mówi radny Mateusz Walasek z KO..
- Tarcza antykryzysowa stworzona przez rząd Prawa i Sprawiedliwości okazała się dziurawa. Rozwiązania, które wprowadza, są niepełne - dodaje.
"Przetrwał wojnę, a upadnie za rządów PiS"
Ogród Botaniczny w Łodzi ma prawie 70 hektarów i jest jednym z największych w kraju. - Nie ma chyba w tym mieście osoby, która nie odwiedziłaby tego miejsca - mówi mieszkanka Łodzi. - Duże miasta charakteryzują się tym, że wszędzie dookoła jest beton. Jeśli gdzieś jest taka oaza zieleni i spokoju, to powinniśmy o nią dbać - dodaje.
Na terenie ogrodu znajduje się też park Źródliska, który jest najstarszym parkiem w Łodzi. - Towarzyszy nam od czasów łódzkich fabrykantów. Przetrwał II wojnę światową, a może nie przetrwać rządów Prawa i Sprawiedliwości, gdyż zwyczajnie zbankrutuje - rozkłada ręce Walasek.
W Palmiarni znajduje się egzotyczna kolekcja roślin. Najstarsze z nich to ponad 150-letnie palmy. Są tutaj również bananowce, araukarie, bambusy i figowce. Pod okazałymi koronami kilkudziesięciu roślin rosną storczyki, bromelie, begonie, paprocie oraz krotony. Od późnej wiosny dodatkowo poznać możemy kilkadziesiąt gatunków roślin rosnących w ogródku dydaktycznym.
Łódzcy radni informują, że zwrócili się do Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa z wnioskiem o obniżenie stawek.
- 20 tysięcy słoni dla Niemiec. Skąd ten pomysł prezydenta Botswany? Ekspert twierdzi, że to wykonalne
- Masowy atak ukraińskich dronów na Rosję. Doszło do wybuchów i pożarów
- Kto stoi za potężną eksplozją w Iraku? "To otwiera kolejny rozdział"
- Niemcy pokazują, jak zalegalizować "trawkę". "To początek rewolucji"
- Schron to nie wszystko. Jak przygotować się na zagrożenie? Niektóre rady mogą zaskoczyć
- Będzie podatek od aut spalinowych? Rząd zbliża się do kompromisu z Komisją Europejską
- "Wszyscy niedługo będziemy pracować w Amazonie". Ostro o polityce światowego giganta
- Znaleźli nowy sposób na integrację osób z niepełnosprawnościami. "Ta zmiana myślenia jest rewolucją"
- Makabryczna zbrodnia w Lgocie Murowanej. Jest akt oskarżenia
- Iga Świątek w półfinale turnieju w Stuttgarcie. Z kim się zmierzy?