Łódź kupuje elektryki za miliony. "Mimo rosnących cen energii, to najlepsza alternatywa"
Osiem nowych autobusów to modele Solaris Urbino 18 electric. Są ciche i całkowicie bezemisyjne. Po naładowaniu mogą wozić pasażerów nawet 24 godziny na dobę. - Zamówione elektrobusy będą zasilane nowoczesnymi bateriami High Energy o łącznej pojemności nominalnej ponad 400 kilowatogodzin. Magazyny energii będą mogły być ładowane zarówno poprzez wtyczkę plug-in, umieszczoną w przedniej masce autobusu, jak i pantograf, opuszczany z ładowarki do specjalnych szyn zamontowanych na dachu pojazdu. Płynną jazdę osiemnastometrowych e-busów zapewni elektryczny centralny silnik trakcyjny - mówi Krzysztof Musiał z firmy Solaris.
Autobusy są klimatyzowane. Zmieszczą 110 osób. Miejsc siedzących jest 35. Mają zamontowane liczne udogodnienia i nowoczesne rozwiązania. - To elektroniczny system biletowy, umożliwiający płatność za przejazd za pomocą karty płatniczej, automat do zakupu biletów czy system informacji pasażerskiej - opisuje Małgorzata Loeffler z Zarządu Inwestycji Miejskich.
Autobusy pojawią się na ulicach Łodzi w drugiej połowie 2023 r. Łącznie z elektrykami, które już jeżdżą po mieście będzie ich 25. - Jeszcze nie wiadomo, na jakich liniach będą jeździły nowe autobusy. Szczegółowe informacje będziemy mieli w nowym roku - zapowiada Loeffler.
Elektryki w czasach kryzysu
Osiem nowych autobusów - wraz z infrastrukturą do ładowania - zakupiono za 32 miliony złotych. Nie brakuje głosów krytycznych wobec wydawania tak dużej sumy - w dobie kryzysu - na pojazdy elektryczne. - Ostatnio mieliśmy dwie podwyżki cen biletów. Jak będzie więcej inwestycji, możliwe, że będą kolejne. Nie dla każdego jeżdżącego autobusami czy tramwajami takie zakupy w dobie kryzysu i tak szalejącej inflacji to dobry moment. My ponosimy tego konsekwencje - mówią nam pasażerowie.
Władze Łodzi zapewniają, że z wielu powodów ta inwestycja się opłaca. Zaznaczają, że nie zawsze chodzi o pieniądze. W tym przypadku najważniejsze jest zdrowie i walka ze smogiem.
- Cena autobusu elektrycznego z dofinansowaniem jest niewspółmiernie niższa niż Diesela - mówi prezes MPK Łódź Zbigniew Papierski. - Mamy też nadzieję, że rząd dotrzyma słowa i mimo kryzysu energetycznego, komunikacja miejska będzie podciągnięta pod szczególne kryteria traktowania i cena za prąd dla nas będzie niższa - dodaje.
Zakup autobusów elektrycznych jest również zgodny z linią wyznaczoną przez Unię Europejską, która zmierza ku temu, żeby zmniejszać liczbę silników Diesla w przestrzeni miejskiej. - To jest krok, do którego jeszcze nie jesteśmy w pełni zmuszeni, ale - biorąc pod uwagę trendy - na pewno stanie się to prędzej czy później - mówi wiceprezydent Pustelnik. - Pamiętajmy, że nasze zdrowie jest ważniejsze niż pieniądze wydane na autobusy elektryczne. Dla naszego dobra warto przymknąć oko na tę cenę - dodaje Papierski.
- Kierunek jest dobry. Sama zmiana autobusów klasycznych na elektryczne nie przyczyni się jednak do poprawy stanu powietrza - oceniają nieco surowiej łódzcy społecznicy, walczący o czyste powietrze. - Skala zanieczyszczenia komunikacyjnego jest bowiem tak wysoka, że musimy zachęcić kierowców do skorzystania z komunikacji publicznej. Potrzebujemy natychmiastowych działań zwiększających ogólną liczbę autobusów, a także zwiększenia częstotliwości kursowania tramwajów do taktu przedpandemicznego, czyli co 7 minut - mówi Dominik Artomski z Łódzkiego Alarmu Smogowego.
- Przeszukanie u Ziobry to "Pegasus Plus". "Miało być lepiej, a nie jest"
- Tajemniczy wpis Tuska. O kim mówi premier? "Nie wiem, czy chcę się dzielić nazwiskami"
- Zamkną popularną atrakcję w Beskidach? "Wszyscy nas zbywają"
- "Tusk byłby fujarą". Sprawa Glapińskiego nie musi skończyć się przed Trybunałem Stanu
- Burza wokół Ewy Wrzosek i jej walki o TVP. "Na to pytanie nie chce odpowiedzieć"
- Abp Jędraszewski znów o sobie przypomniał. Padły skandaliczne słowa. "Szkodliwe"
- Zmiana czasu w marcu może być niebezpieczna? Lista skutków ubocznych jest długa
- Duda "po prostu nie lubi kobiet". "Cofa nas cywilizacyjnie"
- Na Muranowie protestują przeciwko budowie apartamentowca. "Będziemy mieszkać w norach"
- Japonia. Pięć osób nie żyje, ponad sto w szpitalu. Wszystko przez ten suplement