"Polski Ład to jawny rabunek". Radni z Łodzi mają pomysł, jak podreperować budżety samorządów
Według danych przedstawionych przez radnych miejskich Koalicji Obywatelskiej Łódź straci na polityce rządu ok. 1 mld 400 mln zł. To skutek zmian podatkowych wprowadzanych przez PiS od 2019 roku. Do tej kwoty wliczają się straty spowodowane przez tzw. Polski Ład. - To był jawny rabunek budżetów samorządów w całym kraju - mówi przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi Marcin Gołaszewski z Nowoczesnej. - Stracone pieniądze można przeliczyć na konkretne inwestycje. To na przykład 380 km nowych dróg w naszym mieście czy tysiące wyremontowanych ścieżek rowerowych - dodaje.
"Złupiona" - zdaniem radnych - kwota to mniej więcej 25 proc. rocznego budżetu miasta. - W ciągu ostatnich lat rząd Prawa i Sprawiedliwości ogranicza dochody wszystkim samorządom. Przez to brakuje pieniędzy na remonty ulic, chodników, parków, szkół czy przedszkoli - wylicza radny Tomasz Kacprzak z Platformy Obywatelskiej.
Teraz samorządy doszły do ściany. Dlatego szukają innych rozwiązań na pozyskanie pieniędzy od rządu. Łódzcy radni domagają się udziału w podatku VAT.
Chcą dostawać 2 procent
Płatnikami VAT-u są wszyscy. Nałożony jest na każdy towar czy usługę. To podatek płacony przez mieszkańców gmin, miast, powiatów. - Skoro robimy obrót pieniędzy i na tym zarabia miasto, to - moim zdaniem - powinno coś wpadać do naszej wspólnej kasy - mówi mieszkanka łódzkich Bałut. - Inwestycji w Łodzi jest wiele, ale zawsze mogłoby być więcej. Chciałabym, żeby miasto było dobrze dofinansowane i żeby nam żyło się lepiej - dodaje mieszkanka osiedla Widzew.
Zdaniem radnych, przynajmniej częściowo, dochód z podatku VAT powinien wracać do budżetu miasta. - Każdy samorząd powinien mieć określony udział w dochodach państwa, bo to mieszkańcy bezpośrednio przyczyniają się do ich wzrostu - twierdzi radny Kacprzak. - W związku z inflacją dochody państwa właśnie z tytułu tego podatku również rosną. To logiczne, że powinien wracać do tych, którzy go płacą i być inwestowany tak, aby w gminach żyło się lepiej - dopowiada.
Radni z Łodzi postulują o zwrot 2 procent podatku. Wtedy do budżetu państwa trafiałoby 21 proc. płaconego przez mieszkańców VAT-u. - Wówczas mielibyśmy środki na utrzymanie komunikacji miejskiej, dróg, chodników. Zamierzamy zracjonalizować wydatki publiczne. Nie zamierzamy łodzian obciążać dodatkowymi podatkami. Daniny publiczne powinny być sprawiedliwie dzielone. To nie jest uczciwe, że budżet państwa zarabia na inflacji i zabiera wszystkie pieniądze - mówi Kacprzak.
Zdaniem łódzkich radnych potrzebna jest reforma finansów publicznych oraz podziału środków pomiędzy budżet państwa i samorządy.
Dochody państwa z podatku VAT rosną
Jak informują samorządowcy - według prognoz Ministerstwa Finansów na 2023 rok - dochody państwa z tytułu podatku VAT mają wynieść 286 mld zł. W mijającym roku wzrosły o 10 procent. - Gdybyśmy mieli zagwarantowany jakiś udział w tym podatku, mielibyśmy pewność stabilizacji na następne lata, a w szczególności bezpieczeństwa inwestycyjnego dla gmin - podsumowuje radny Krzysztof Makowski z Lewicy.
W przypadku dochodów z PIT-u i CIT-u Ministerstwo Finansów szacuje dochód na 2023 roku rzędu 152 mld zł.
- "Tusk byłby fujarą". Sprawa Glapińskiego nie musi skończyć się przed Trybunałem Stanu
- Burza wokół Ewy Wrzosek i jej walki o TVP. "Na to pytanie nie chce odpowiedzieć"
- Zamkną popularną atrakcję w Beskidach? "Wszyscy nas zbywają"
- Hostel LGBT do zamknięcia? "Po wygranej opozycji nasza sytuacja się pogorszyła"
- Zaskakująca "oferta" Giertycha. "Kto pierwszy, ten lepszy"
- Tusk wzywa do zbrojeń. Ostrzega: Żyjemy w krytycznym momencie
- "Intensywna aktywność" rosyjskiego lotnictwa. Specjalny komunikat polskiej armii
- Przeszukanie u Ziobry to "Pegasus Plus". "Miało być lepiej, a nie jest"
- Już jest! Kładka nad Wisłą oficjalnie otwarta. Na wieczorny spacer przyszły tłumy
- Ostry spór wokół Parady Równości w Warszawie. Donoszą na byłą prezeskę do prokuratury