Łódzkie. Chcą lepszej ochrony doliny rzeki Ner. Apelują o zajęcie się sprawą "ponad podziałami politycznymi"
Petycja została złożona przez aktywistki z Partii Zieloni oraz z portalu Ekowyborcy. Jej autorzy apelują o objęcie ochroną doliny, pradoliny i przyległych do rzeki Ner terenów zielonych. Pismo jest skierowane do marszałka województwa łódzkiego Grzegorza Schreibera. Teraz powinni się nim zająć radni sejmiku województwa. - Apelujemy, aby ponad podziałami politycznymi podejść poważnie do tej petycji, która wpisuje się w strategię rozwoju dla województwa łódzkiego. W dokumentach strategicznych czytamy między innymi o tym, że mają być rozszerzane obszary chronionego krajobrazu właśnie na dolinę Neru - mówi Magdalena Gałkiewicz, współprzewodnicząca koła Partii Zielonych w Łodzi.
Porządny kawał zieleni
Rzeka Ner przepływa też przez Konstantynów Łódzki. - Jest to przepiękna jej część, z meandrami, czyli łukami i pętlami. Otacza ją zieleń, wysokie zadrzewienia i zakrzewienia. Jest to siedlisko dużej liczby ptaków, w tym tych wpisanych do czerwonej księgi Towarzystwa Ochrony Ptaków. Są to gatunki objęte ochroną - mówi Dorota Sujecka, przewodnicząca koła Konstantynów Łódzki Partii Zielonych.
Nad Nerem spotkać możemy też żurawie. - Nie odleciały na zimę do ciepłych krajów. Prawdopodobnie zostały tutaj, co oznacza, że ten teren im się podoba. Założyły tutaj rodziny - mówi Sujecka.
Na terenach zielonych przylegających do rzeki Ner (w tym rejonie) żyją również kaczki, wodniczki, derkacze i podróżniczki. Są tam również ptaki migrujące, m.in. perkozy czy bociany, a nawet chronione bataliony. Jest tam również mokradło. W okolicy mieszkają sarny, lisy i bobry. - Jak ja patrzę na ten teren, to jestem zauroczona - dodaje.
Chcą chronić cenny teren przed zabudową
Poza zanieczyszczeniem rzek petycja odnosi się do ochrony tego terenu przed ingerencją człowieka i inwestycjami.
W Konstantynowie Łódzkim podejmowano już podobne inicjatywy. Zbierano podpisy pod obywatelskim projektem uchwałodawczym, aby utworzyć w tym miejscu użytek ekologiczny. Mimo zebranych podpisów projekt uchwały nie spotkał się z aprobatą władz miasta. Aby coś takiego powstało, musieliby wykupić część terenów od prywatnych właścicieli.
Dlaczego należy objąć ochroną rzeki?
Obserwujemy postępujące zmiany klimatu i utratę bioróżnorodności. Wszystko przez działalność ludzką. - Kiedy betonujemy koryta rzeczne, kiedy wylesiamy te tereny, doprowadzamy do wymierania gatunków. Utrata bioróżnorodności jest jednym z zagrożeń obok kryzysu wodnego i obok zmian klimatycznych - wyjaśnia Beata Borowiec z portalu Ekowyborcy.
Ochrona taka jest potrzebna przede wszystkim w województwie łódzkim, bo jest ono uznawane za jedno z najbardziej pustynniejących województw w kraju. Centralna Polska zagrożona jest suszą. Teren charakteryzuje się niską lesistością wynoszącą ok. 20 proc. Łódzkie charakteryzuje się również wysokim stopniem terenów zdegradowanych i zdewastowanych z powodu urbanizacji i rozwoju przemysłu. Potrzebna jest rekultywacja terenu. - Skutkuje to wymieraniem gatunków, w tym chronionych oraz migracja zwierząt typowo leśnych na tereny miejskie. W interesie władz województwa powinno być zachowanie tych terenów i otoczenie ich ochroną - dodaje Borowiec.
Jak zapowiadają społecznicy, to pierwszy, ale nie ostatni krok, który zamierzają podjąć w związku z ochroną doliny Neru. O rzece tej zrobiło się głośno kilka dni temu, po ujawnieniu informacji, że wyłowiono z niej ponad 250 kg śniętych ryb. Początkowo brano pod uwagę możliwość zanieczyszczenia chemicznego, zlecono badania. Okazało się, że woda jest czysta.
- Marihuana jest w Polsce legalna. Ale tylko dla bogatych
- Atak Izraela na Iran skończy się wojną atomową? Nawet "Rosja jest bardziej przewidywalna"
- Zakonnica w ZUS. "Byłam przekonana, że jestem w ukrytej kamerze"
- Impreza Zjednoczonej Prawicy w rocznicę katastrofy smoleńskiej. Wezwano Straż Marszałkowską
- Warszawa. Dlaczego wyją syreny alarmowe? Apel do mieszkańców
- Biedroń apeluje do kolegów z koalicji. "Tu nie ma trzeciej drogi"
- Kaczyński wyrzucił Janinę Goss. "Był po ludzku zły"
- Nie ma już pokoju dla matki z dzieckiem na dworcu w Przemyślu. Wolontariusze rozczarowani
- Jak Iran "sprzeda" światu atak Izraela? Eskalacji konfliktu nie chce nawet Rosja
- Borelioza i metoda ILADS. Przełomowa decyzja sądu