W Częstochowie świętują rowerowy sukces. "Każde wypożyczenie to jedno auto mniej"

REKLAMA
Monika Trykowska-Chwila
System rowerów miejskich w Częstochowie zaliczył świetny sezon. Będzie dalej rozwijany, podobnie jak sieć dróg rowerowych w mieście. Rower jest istotną częścią środowiska drogowego - słyszymy w ratuszu.
REKLAMA
Zobacz wideo

- Mamy około 12 tysięcy wypożyczeń miesięcznie - mówi nam Łukasz Kot, wiceprzewodniczący Rady Miasta i Społeczny Konsultant ds. Komunikacji Rowerowej w Częstochowie. Jak dodaje, rower miejski nie traci na znaczeniu. Jest wręcz przeciwnie, pomimo tego, że okres pandemii był dla systemów rowerowych w miastach czasem wielkiej próby. I nie wszystkim udało się wyjść z niej zwycięsko. - Nam się udało utrzymać dobrą cenę, a liczba wypożyczeń wzrosła w porównaniu z poprzednim rokiem. Jesteśmy zadowoleni. Przecież każde wypożyczenie to jedno auto lub jeden transport kołowy mniej - stwierdza Kot.

REKLAMA

W Częstochowie dostępnych jest 26 stacji rowerów miejskich, a w nich 239 jednośladów. Bieżący sezon trwa już tylko do końca października, ale miasto ma jeszcze umowę na następny. - Na pewno rower miejski będzie w Częstochowie w przyszłym roku. I w kolejnych pewnie też, bo patrząc na to, jak odbiła się statystyka wypożyczeń, trudno byłoby go wyłączyć - zapewnia nasz rozmówca.

Tak jak w poprzednich latach, tym razem także - po zakończeniu sezonu - mają odbyć się analizy dotyczące wypożyczeń w poszczególnych stacjach. Wszystko po to, by zmienić lokalizację tych mniej popularnych i przenieść je w miejsca, gdzie będą mogły wygenerować większy ruch. A być może w kolejnym przetargu miasto uwzględni wprowadzenie możliwości pozostawienia roweru poza stacją, by uatrakcyjnić jeszcze rowerową ofertę.

W lipcu i sierpniu najbardziej popularne były w Częstochowie: stacja na placu Biegańskiego (ponad 2300 wypożyczeń w wakacje) oraz stacja Promenada/Kiedrzyńska i plac Daszyńskiego (po niespełna 2 tys. wypożyczeń). Podsumowanie września i października przyniesie zapewne wyższe liczby, bo to uczniowie i studenci stanowią spore grono korzystających z rowerów miejskich. - Po zamknięciu sezonu zobaczymy, czy inflacja i drogie paliwo również podbiły liczbę wypożyczeń - mówi Łukasz Kot.

Wygodnie, łatwo i bezpiecznie

Częstochowa stara się być coraz bardziej rowerowa i widać to także w inwestycjach. - W 2013 roku były w naszym mieście 32 kilometry dróg rowerowych. Teraz jest już około 90 kilometrów, a kolejne 30 kilometrów mamy zaplanowane - wylicza nasz rozmówca.

REKLAMA

I wymienia m.in. budowę przedłużenia ul. Korfantego - od skweru Lotników do ul. Bugajskiej. Ma to być znakomite połączenie drogowe, piesze i rowerowe zarówno z DK 46 i sąsiednimi gminami, jak i całą Jurą Krakowsko-Częstochowską. Będzie gotowe jesienią 2024 roku. - To świetne miejsce. Będzie tam zapewne sporo rolkarzy, a rowerzyści będą pomykać na Olsztyn. W przyszłości będziemy więc pewnie rozmawiać o tym, co zrobić, by było tam bezpiecznie dla jednych i drugich - przewiduje Kot.

Droga dla rowerów powstaje także wzdłuż DK 91 (dawnej "gierkówki"). Pozwoli ona rowerzystom sprawnie przemieścić się z północy na południe Częstochowy. Niedawno miasto ogłosiło również przetarg, którego efektem będzie budowa drogi rowerowej przy ul. św. Jadwigi. Na to także niecierpliwie czekają miłośnicy dwóch kółek, w tym ci, którzy jednośladami jeżdżą do parku Lisiniec. Ta inwestycja to też jeden z najważniejszych elementów ogłoszonego w marcu przez miasto programu scalania sieci rowerowej w Częstochowie. - Robimy wszystko, by pokazać, że rowerem po Częstochowie jeździ się wygodnie, łatwo i bezpiecznie - zapewnia Kot.

Brama na Jurę

Na rowerowej mapie Częstochowy znalazł się ostatnio obiekt, który "rowerowy" jest także z nazwy. Chodzi o most nad Wartą - decyzją Rady Miasta nazwany we wrześniu mostem Światowego Dnia Roweru. To odniesienie do święta, które promuje rower jako prosty, szeroko dostępny i przyjazny środowisku środek transportu. - Chcieliśmy zwrócić uwagę na to, że rower jest istotną częścią środowiska drogowego - stwierdza nasz rozmówca. Jak dodaje, lokalizacja mostu unaocznia też, że Częstochowa jest rowerową bramą na Jurę.

To zresztą stwierdzenie nieprzypadkowe, bo w ramach budowania pozycji Częstochowy w rowerowym świecie miasto uruchomiło też w tym roku bezpłatną mobilną aplikację pod taką właśnie nazwą. Aplikacja "Brama na Jurę" umożliwia skorzystanie z gotowych tras rowerowych na terenie Częstochowy i okolic oraz wyznaczenie własnej trasy w trzech dostępnych trybach: turystycznym, miejskim i szosowym. Z aplikacji dowiemy się, ile kalorii spalimy, wybierając konkretną trasę, ile zaoszczędzimy na paliwie oraz ile mniej CO2 wyemitujemy do atmosfery, poruszając się na dwóch kółkach.

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory