Zamiast opału w okazyjnej cenie jest 3 tys. złotych mniej na koncie. Coraz więcej oszustw "na węgiel"
41-latek chciał w okazyjnej cenie kupić tonę ekogroszku z dostawą do domu. Ogłoszenie z korzystną ofertą sprzedaży znalazł w sieci. Internetowy sklep wyglądał wiarygodnie, więc postępując zgodnie z instrukcją zamieszczoną na stronie, mężczyzna zamówił tonę opału i wpłacił prawie 3 tysiące złotych na podany numer rachunku bankowego.
Gdy po kilku dniach nie otrzymał zamówionego towaru, postanowił skontaktować się ze sprzedawcą. Wpisał adres internetowy firmy, aby odnaleźć numer telefonu kontaktowego. Niestety okazało się, że strona, na której dokonał zakupu, już nie istnieje. Po dokładnym sprawdzeniu danych sprzedawcy dowiedział się, że firma pod taką nazwą i adresem została zlikwidowana kilka lat wcześniej. W tym momencie zorientował się, że został oszukany.
- To kolejny sposób oszustów na wyłudzenie pieniędzy. Wykorzystują fakt, że zbliża się zima i mnóstwo osób szuka materiału, by ogrzać swoje domy - mówi komisarz Edyta Wilczyńska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Na Podlasiu w ostatnim czasie już kilka takich przestępstw zostało zgłoszonych, a ich schemat jest bardzo podobny. Ktoś znajduje w Internecie bardzo korzystną ofertę sprzedaży opału, ale po opłaceniu zamówienia towaru nie dostaje.
Kilka dni temu metodą "na węgiel" został oszukany 65-letni mężczyzna z powiatu suwalskiego. Zamówił 3 tony poszukiwanego produktu i na wskazane konto wpłacił ponad 8 tys. zł. Później kontakt ze sprzedawcą się urwał.
- Uważajmy na "superokazje" i "promocje" - apeluje komisarz Edyta Wilczyńska. - Sprawdzajmy opinie o sprzedawcach, pamiętajmy, że za towar możemy zapłacić również bezpośrednio podczas jego odbioru. Szczególnie jeśli dokonujemy zakupu na dużą kwotę - dodaje.
- Członkowie NATO podjęli "konkretne zobowiązania" w sprawie Ukrainy. "Pomoc jest w drodze"
- Tego Pekin nie przewidział. Chińskie elektryki "korkują" europejskie porty
- Bosak zdradza kulisy imprezy w hotelu poselskim. "Maski spadają"
- Wiem, że nic nie wiem czyli "największa żenada w historii komisji" [659. Lista Przebojów TOK FM]
- Wzajemne ataki Izraela i Iranu to tylko "anomalia"? Wrócą do "bicia się pod kołdrą"
- Polska straci unijne pieniądze? "Poważne nieprawidłowości"
- Nieamerykańskie spojrzenie na wojnę w Wietnamie. O serialu "Sympatyk"
- Dziecko urodzone przy granicy z Białorusią. "Będę zabiegał o procedurę azylową"
- Co z konfiskatą aut pijanym kierowcom? Bodnar o szczegółach nowelizacji
- Jędraszewski grzmi: "Żadne poczęte dziecko nie jest częścią matki"