Chcą stworzyć dzielnicę kobiet. W internecie od razu oburzenie. "Czujecie się dyskryminowane?"
- W piśmie złożonym do prezydenta Opola zarekomendowałyśmy prawie sto kobiet, które mogłyby zostać patronkami ulic. Powstać mogłaby cała dzielnica opolanek na wzór tych, które znamy już w Opolu - dzielnicy generalskiej [nazwa pochodzi od nazw ulic, będących nazwiskami słynnych polskich generałów - red.] czy dzielnica kwiatów - mówi nam Magdalena Kurowska, przewodnicząca opolskiej Rady Kobiet.
Gdy tylko prezydent Opola poinformował o inicjatywie, w mediach społecznościowych, rozgorzała dyskusja na temat kosztów wymiany dowodów osobistych, wpisów w KRS czy tablic z nazwami ulic. "Kto za to zapłaci?" - pytali internauci.
- Nie będziemy nikogo zmuszać do zmiany adresu, a co za tym idzie - dokumentów - twierdzi nasza rozmówczyni. Inicjatywa dotyczy nowych ulic, które nie mają jeszcze patronów, a "dzielnica opolanek" mogłaby powstać na przykład w rejonie XIII dzielnicy - dodaje. Kobiety mogłyby też patronować nowym inwestycjom - powstającym rondom czy skwerom.
Jak podają inicjatorki pomysłu - aktualnie jedynie 3 proc. ulic w Opolu ma kobietę w nazwie. Na szczycie listy rekomendowanych patronek są siostry Poliwodzianki, dr Danuta Berlińska czy księżna opolska Wiola, których zasługi dla Opola i regionu są bezsporne, ale jak dotąd nie znalazło to odzwierciedlenia w miejskiej przestrzeni.
Kobiety kobietom
- Naszą misją jest sprawić, by głos kobiet został usłyszany w kwestiach dotyczących projektowania, tworzenia naszego miasta - tego tu i teraz, i tego w przyszłości. Aby było ono bardziej przyjazne nie tylko nam, ale także kobietom, które przyjdą po nas - siostrom, koleżankom, córkom i wnuczkom - mówi Magdalena Kurowska o zadaniach, którą stawia przed sobą opolska Rada Kobiet.
Decyzja o jej powołaniu w Opolu zapadła wiosną - z inicjatywy prezydenta Opola oraz dzięki działaniom Centrum Dialogu Obywatelskiego, a we wrześniu rada rozpoczęła pracę. Ma przede wszystkim doradzać prezydentowi w zakresie realizacji postulatów ze środowiska kobiecego.
Pomoc prawna dla kobiet
Najbliższą inicjatywą opolskiej Rady Kobiet jest rozpoczynający się w środę (15 lutego) cykl bezpłatnych mediacji i porad prawnych, których kobietom udzielać będą członkinie rady. - Pierwszym naszym pomysłem było to, aby powstał telefon zaufania w kontekście prawnej i mediacyjnej pomocy. Po pierwszych doświadczeniach naszych prawniczek uznałyśmy, że lepszą formą pomocy będzie możliwość spotkania się w ochronnych warunkach. Także przyświeca temu idea, że kobieta kobietę zrozumie w różnych aspektach - mówi Kurowska.
Chodzi o darmową, i - co istotne - anonimową pomoc prawną dla kobiet, które znalazły się w sytuacji kryzysowej. Pomoc będzie można uzyskać, po wcześniejszej rejestracji, w biurze kancelarii przy ulicy Słowackiego 6/11 w Opolu, a pierwsze spotkania zaplanowane są w środę (15 lutego). Kolejne - będą odbywać się do końca roku, raz na miesiąc.
Członkinie rady - prawniczki - doradzać będą w sprawach z zakresu szeroko rozumianego prawa cywilnego, rodzinnego, spadkowego, karnego, z ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich, jak również mediacji rodzinnych, cywilnych czy rówieśniczych (konflikty szkolne). A także w sprawach związanych z prawem pracy. - Na przykład w sytuacjach, gdy dochodzi do mobbingu lub o wiele trudniejszych sytuacji związanych z dyskryminacją. To anonimowe porady niepozostawiające śladu administracyjnego, ewidencyjnego. To może niektórym pozwolić na zachowanie komfortu psychicznego - mówi przewodnicząca rady. Spotkania będą odbywały się popołudniami i wieczorami, a na miejscu przygotowany będzie także pokój dla dzieci, by z możliwości skorzystania z pomocy nie wykluczać matek.
Opolska Rada Kobiet pracuje też nad kolejną inicjatywą - w marcu ma się odbyć pierwszy w Opolu Tydzień Kobiet. Od 6 do 12 marca będą odbywać się darmowe wystawy, projekcje, koncerty i panele dyskusyjne związane ze sprawami kobiet i ich rolą w społeczeństwie. Harmonogram jest właśnie dopinany.
"Czujecie się dyskryminowane?"
Tak jak w przypadku wielu kobiecych inicjatyw, tak również tutaj - informacjom o planowanych przedsięwzięciach towarzyszą krytyczne głosy. "Bardzo dobra inicjatywa, ale dlaczego tylko kobiety mają prawo skorzystać z pomocy prawnika?", "Czujecie się skrzywdzone i dyskryminowane? Ktoś o Was nie pamięta, nie dba? Ktoś próbował dyskredytować Waszą pracę, Waszą aktywność?" - to niektóre z komentarzy, które można znaleźć w mediach społecznościowych związanych z miastem.
- "Po co wam rada skoro nikt was nie dyskryminuje" - tak, czasem to słyszę - przyznaje Kurowska. I przywołuje przykłady doświadczanej często przez kobiety w pracy mikroagresji, takie jak pomijanie w podziękowaniu, gdy pracuje się zespołowo nad jakąś inicjatywą, a później okazuje się, że nie jest się wcale autorką tego przedsięwzięcia. To także traktowanie z góry, jak uczennicę lub dziewczynkę czy pomijanie w szkoleniach i warsztatach dotyczących tzw. twardych umiejętności. - To coś bardzo subtelnego, ale gdy się to pozbiera, można to porównać do bycia naciętą papierem w wielu miejscach na raz, a dobrze wiemy, jak niemożliwie nieprzyjemne jest to nacięcie papierem - dodaje nasza rozmówczyni.
A co do niechęci, którą budzą u niektórych kobiece inicjatywy, stwierdza: "Wszystkich nie zdołamy przekonać i to też jest ok. Przekonamy właściwe osoby, które będą wspierały równość w mieście. Nie warto tracić tej energii, którą możemy poświęcić na nasze działania. A jeśli chodzi i sceptyków - trudno, zawsze będą".
-
TSUE wydał wyrok w sprawie o reformę polskiego sądownictwa
-
Polscy ochotnicy zaatakowali terytorium Rosji? Jest komentarz Rosjan
-
Prof. Markowski ostrzega przed "oszustwami wyborczymi, które się szykują". Jaką przewagę musi mieć opozycja w wyborach?
-
Wyrok TSUE miażdży PiS-owską reformę sądownictwa. "Znów mogą czekać nas kary"
-
"Widać dygocik". Władza przestraszyła się marszu 4 czerwca? "Wyrażają pogardę dla Polaków"
- Poszła popływać w Wiśle i już nie wypłynęła. Trwają poszukiwania młodej kobiety
- "Weaknesses" - jak sprytnie mówić o swoich słabościach
- Ziobro grzmi po wyroku. Atakuje TSUE. "Główny sąd europejski jest skorumpowany"
- Nagła zmiana pogody przed długim weekendem. IMGW: Opady, burze z gradem i ulewami
- Europa znów chętnie wsiada do pociągów, zwłaszcza nocnych. A w Polsce mamy do czego wsiąść?