Sezon grypowy w pełni. W opolskich szpitalach wprowadzają ograniczenia odwiedzin

Najwyżej jedna osoba może odwiedzić chorego i to pod warunkiem, że nie ma objawów infekcji. Ze względu na zagrożenie grypą szpitale w Opolu wprowadzają ograniczenia odwiedzin. Jak podaje z kolei opolski sanepid, grudzień 2022 roku był najgorszy od lat, jeśli chodzi o zachorowania wirusowe.
Zobacz wideo

- Mamy rosnącą liczbę zachorowań na grypę, na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym jest mnóstwo osób, z czego spora część wymaga hospitalizacji. Stąd decyzja o tym, żeby apelować do rodzin i bliskich naszych chorych, by ograniczyli wizyty do niezbędnego minimum - mówi nam Renata Ruman-Dzido, prezeska Szpitala Wojewódzkiego w Opolu.

Zgodnie z wprowadzonymi w placówce zasadami - osoby poruszające się po szpitalu nie mogą mieć objawów infekcji (w tym m.in. kataru, kaszlu, gorączki czy bólu gardła). Pacjenta nie mogą odwiedzić jednocześnie dwie osoby lub więcej. Niewskazane są także wizyty dzieci poniżej 12. roku życia. Obowiązują maseczki i dezynfekcja rąk. Szpital zaleca też, by odwiedziny były nie dłuższe niż kwadrans.

- Apelujemy o to, by stosować środki ochrony indywidualnej, dezynfekować ręce i zwracać uwagę na to, by nie siadać na łóżku chorego. A także zdecydować, czy konieczne jest, by przychodziło pięć lub siedem osób w odwiedziny w okresie wzmożonej zachorowalności na grypę. Apelujemy do rozsądku - mówi prezeska szpitala.

Również w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu pacjenta może jednorazowo odwiedzić jedna osoba i to pod warunkiem, że jest zdrowa. - Osoby, które mają objawy infekcji, powinny absolutnie wstrzymać się od odwiedzin. Odwiedzających prosimy też o dezynfekcję rąk przed wejściem na oddział i po wizycie u chorego, w trosce o nierozprzestrzenianie się zakażeń i o samych siebie - mówi nam Edyta Hanszke-Lodzińska, rzeczniczka prasowa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.

Jak dodaje, w przypadku pacjentów izolowanych z powodu chorób wirusowych o możliwości odwiedzin decyduje kierownik oddziału lub lekarz dyżurny. Szpital przypomina o obowiązku zasłaniania ust i nosa maseczką. Zasady obowiązują do odwołania.

"Wszystkie te decyzje podjęto w trosce o bezpieczeństwo pacjentów, osób odwiedzających i personelu USK w Opolu, w związku z aktualną sytuacją epidemiczną" - informuje placówka.

Podobne zasady obowiązują w Klinicznym Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii w Opolu, gdzie odwiedziny ograniczone zostały do jednej zdrowej osoby.

Grypa i RSV wśród dzieci

Coraz więcej jest pacjentów hospitalizowanych z powodu ciężkiego zachorowania na choroby wirusowe. Na oddziale pediatrii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu przeważa RSV. - Liczba przyjmowanych od drugiej połowy grudnia ze zdiagnozowanym zakażeniem RSV waha się od kilku do kilkunastu przypadków dziennie. Przykładowo, 9 grudnia takich pacjentów było sześcioro, 15 grudnia - dziesięcioro, 30 grudnia - czternaścioro. W sylwestra przyjęliśmy 16 kolejnych, a 2 stycznia - czworo - wylicza Hanszke-Lodzińska.

Hospitalizacja z powodu RSV trwa do kilku dni. Pacjenci leczeni są objawowo, w niektórych przypadkach lekarze decydują się na antybiotykoterapię. Rzadko, w najcięższych stanach, konieczna jest hospitalizacja na intensywnej terapii. - Dzieci, które mogą już być leczone ambulatoryjnie, wypisujemy do domu i przyjmujemy kolejne - stwierdza rzeczniczka USK.

Szpital przyjmuje też dzieci ciężko chorujące z powodu grypy i innych chorób wirusowych oraz na diagnostykę i leczenie chorób diabetologicznych czy alergologicznych. Miejsc na oddziale jest 37, w tym 10 w części diabetologicznej (pozostałe w części alergologiczno-pediatrycznej). - Obłożenie oddziału w ostatnich dniach i tygodniach jest bardzo duże. Dla przykładu podam, że 30 grudnia - obok 14 dzieci z RSV - leczyliśmy też na oddziale troje z powodu grypy i 12 z powodu innych chorób wirusowych - informuje nasza rozmówczyni.

Grypowy grudzień

Wzrost liczby zakażeń wirusem grypy i liczby chorób grypopodobnych widać w statystykach Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu. Grudzień 2022 roku był najgorszy od lat. Według danych udostępnionych przez opolski sanepid, tylko do 22 grudnia w województwie opolskim stwierdzono 9277 zachorowań lub podejrzeń zachorowania na grypę. Zestawienie obejmuje dane od 2009 roku i w tym czasie nie było gorszego pod tym względem grudnia. W analizowanych latach najbardziej "grypowa" w województwie opolskim była końcówka 2009 roku (7988 zachorowań lub podejrzeń zachorowania na grypę w grudniu). W "covidowych" latach 2020 i 2021 liczby te wyniosły kolejno - niespełna 2,5 tysiąca i ponad 4,5 tysiąca.

Z kolei 2022 rok (do 22 grudnia) przyniósł w województwie opolskim blisko 55 tysięcy zakażeń (i podejrzeń zakażenia) wirusem grypy. W poprzednich dwóch latach liczba ta nie przekroczyła 40 tysięcy. W 2019 roku - wyniosła blisko 56,5 tysiąca. - Mamy coraz więcej pacjentów z grypą, i w oddziale chorób wewnętrznych, i w oddziale chorób zakaźnych. Ta liczba rośnie - podsumowuje aktualną sytuację Renata Ruman-Dzido, prezes Szpitala Wojewódzkiego.

DOSTĘP PREMIUM

WE WSPÓŁPRACY Z