Drogowcy w kłopocie. Firmy zawieszają prace na Opolszczyźnie i chcą podwyżki wynagrodzenia
Firmy, które zajmują się remontami oraz rozbudową dróg, napisały do opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że dodatkowe żądania finansowe wynikają z podniesienia kosztów transportu surowców oraz zakupu na przykład mas bitumicznych do położenia wierzchnich warstw dróg.
- Mówimy rzeczywiście o zawieszeniu prac, ale o zawieszeniu prac bitumicznych. Natomiast na wielu odcinkach w zakres prac wchodzą też inne czynności, które ci wykonawcy realizują - wyjaśnia Agata Andruszewska, rzeczniczka opolskiego oddziału dyrekcji. - Nie mówimy o całkowitym zejściu z tych odcinków dróg - dodaje.
Dyrekcja zapewnia, że jest w stałym kontakcie z wykonawcami i czeka teraz na dokładne wyliczenia dotyczące podwyżek. - Mobilizujemy wykonawców, którzy wystąpili do nas z pismem, żeby szczegółowo udokumentowali faktyczny stan dla każdej z tych inwestycji - wyjaśnia rzeczniczka. Dodaje, że w większości przypadków umowy zawierają już klauzule waloryzacyjne.
Opolski oddział GDDKiA zapewnia również, że protest nie będzie miał wpływu na terminy zakończenia zakontraktowanych prac.
Od pracowników Generalnej Dyrekcji nieoficjalnie słyszymy, że problem jest ogólnopolski. - W innych województwach firmy też wkrótce zaczną się także buntować - mówi jeden nich.
- Co Rosja ma u polskich granic? Ekspert wybuchnął śmiechem. "Ta rozmowa może trwać 30 sekund"
- Kultowa polska firma poszła pod młotek. Nie ma chętnych na ratunek
- Awantura na konferencji. Poszło o aferę wizową. Schreiber nie wytrzymał. "To jakaś komedia jest"
- Tajemnicza dymisja generała Gromadzińskiego. "Złote dziecko" Błaszczaka
- Maryja z tęczową aureolą obraża uczucia religijne? Sąd nie miał wątpliwości
- Wyborcy się niecierpliwią. Największe kłopoty ma Trzecia Droga [RAPORT]
- ChatGPT zastąpi lekarzy? Sztuczna inteligencja jest 10 razy szybsza
- Niepokojąca rola Ewy Wrzosek w procesie przejmowania mediów publicznych. WP: Wnioski powstały poza prokuraturą
- Tak Pablo Morales zaistniał w debacie warszawskiej. Jest reakcja Trzaskowskiego
- Mniej mam, ale wszystkim dam. Ostróda w gorączce obietnic wyborczych