Opole chce rozprawić się z korkami na ulicach. "Prosimy kierowców, by nie jeździli na pamięć"
- Prace są prowadzone w wielu częściach miasta i nie stwarzają dużych utrudnień. W newralgicznych miejscach odbywają się w nocy lub poza godzinami szczytu - mówi nam Adam Leszczyński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Opola. Na kilkudziesięciu skrzyżowaniach i przy przejściach dla pieszych trzeba zamontować nowe sterowniki sygnalizacji świetlnej. Prace odbywają się przy nawierzchni i na wysokości. A przy okazji zmieniane są fazy cyklu świateł na skrzyżowaniach. - Prosimy kierowców, by nie jeździli na pamięć i zwracali szczególną uwagę na sygnalizację świetlną. Kto przez lata przywykł do pewnego układu cyklu świateł, teraz może być zaskoczony - przestrzega Leszczyński.
System ITS ma usprawnić poruszanie się po ulicach Opola wszystkim uczestnikom ruchu. Specjalne kamery i detektory pomogą dostosować cykle świateł w taki sposób, by rozładowywać korki w tych miejscach, gdzie akurat będą się tworzyć. Mają też ułatwić przejazd pojazdom uprzywilejowanym.
Operatorzy systemu mają na bieżąco reagować na różne niespodziewane sytuacje na drogach. Poza tym w strefie płatnego parkowania już montowane są specjalne czujniki, dzięki którym kierowcy wjeżdżający do Śródmieścia dostaną aktualną informację o wolnych miejscach parkingowych wzdłuż ulic. Dane będą udostępniane na tablicach elektronicznych i w aplikacji.
Kiedy ITS zacznie działać?
Cały system ma być gotowy w połowie tego roku. Jednak pierwsze jego elementy działają już m.in. na otwartym niedawno węźle drogowym przy Opolu Wschodnim. Poprawić ma się także sytuacja na północnej obwodnicy Opola, a to szczególnie ważne dla ruchu tranzytowego.
- Kto jeździł po miastach objętych systemem ITS - na przykład po Gliwicach - ten wie, że cechują się one bardzo dużą liczbą sygnalizatorów świetlnych, które z pozoru wyglądają irracjonalnie - mówi Adam Leszczyński. W Opolu podobne zarzuty dotyczyły węzła drogowego przy Opolu Wschodnim. - Pojawiały się komentarze, że postawiliśmy tam choinkę bożonarodzeniową. Faktycznie jest tam kolorowo, natomiast to wszystko ma swój cel i pozwala na lepsze sterowanie potokiem samochodów - zapewnia rzecznik opolskiego ratusza.
I obala przy okazji krążący po Opolu mit. - Jedna z miejskich legend głosi, że aby przejechać na zielonym przez skrzyżowanie z systemem ITS, trzeba mrugać długimi światłami. Wtedy światło na sygnalizatorze z czerwonego zmieni się na zielone. Nic podobnego. W kwestii działania systemu prosimy ufać oficjalnym komunikatom - apeluje.
Stworzenie w Opolu systemu ITS to koszt blisko 40 mln zł.
-
PiS z Konfederacją będą rządzić po wyborach [Sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press]
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
-
Zmiana czasu na letni. To już tej nocy. Ważne ostrzeżenie
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
- Posłanka PiS nie wykluczyła sojuszu z Konfederacją. "Wcześniej takich deklaracji nie było"
- Klimatyczna bomba tyka i "może nas wessać". "Robimy sobie ten kryzys za własne pieniądze"
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego
- PiSowska inżynieria dusz, pociąg w kościele i zepsuta kapusta, czyli Babciu - przepraszam. [603. Lista Przebojów TOK FM]