Opole. Były market wypełnili darami. Tylko w weekend udało się pomóc ponad 800 ukraińskim rodzinom
Z darów zebranych w Tymczasowym Ośrodku Wsparcia Ukrainy (TOWU) tylko w ciągu trzech ostatnich dni skorzystało ponad 800 rodzin. Bilans weekendu to także prawie 600 zaangażowanych wolontariuszy. - Są zmęczeni, ale wypracowali sobie świetny system pracy. Wiele osób wykorzystało swoje doświadczenie zawodowe, aby pomóc zorganizować funkcjonowanie TOWU. Dają z siebie wszystko - mówi nam Małgorzata Kucharczyk z Centrum Handlowego Turawa Park, na terenie którego działa ośrodek. Stworzony został w hali po markecie budowlanym, na powierzchni ponad 7 tys. metrów kwadratowych. Błyskawicznie zapełnił się dostarczonymi przez opolan darami - żywnością, odzieżą, meblami czy zabawkami. Przyjeżdżają także transporty z pomocą z zagranicy.
Organizacja pracy przypomina duży market. - Powołany został sztab wolontariacki, który kieruje pracami poszczególnych działów - mówi nam Magdalena Żołądź, jedna z wolontariuszek, które od początku pomagają w CH Turawa Park. - Mamy osoby, które obsługują wyłącznie recepcję, inni przygotowują większe transporty z wyposażeniem miejsc pobytu uchodźców. Są osoby pracujące w poszczególnych działach: pomagające dobierać ubrania, wydające chemię czy żywność - dodaje. Gdy dorośli uchodźcy zbierają dla siebie potrzebne artykuły, dzieci mogą spędzić czas w przygotowanym dla nich kąciku zabaw - tam również czekają wolontariusze.
Wolontariusze w ośrodku dla uchodźców w Opolu CH Turawa Park
Koordynację działań w ośrodku ułatwia grupa w mediach społecznościowych. Tu wolontariusze piszą, jakie dary się kończą i czego w danym momencie potrzeba, proszą o dodatkowe ręce do pracy albo wymieniają informacje np. o miejscach noclegowych. Na grupie jest już prawie 5 tys. osób.
Lista darów przyjmowanych w TOWU zmienia się niemal codziennie. Aktualnie potrzeba żywności o długim terminie przydatności do spożycia, materacy, pościeli, papieru toaletowego, płynu do mycia i prania, oliwek i balsamów dla dzieci, kremów do twarzy czy dezodorantów. Brakuje też artykułów dla niemowląt i kobiet w połogu, laktatorów, butelek i smoczków (nowych), nowej bielizny, piżam, rajstop i kapci.
Tymczasowy Ośrodek Wsparcia Ukrainy w CH Turawa Park od dzisiaj otwierany jest godzinę później, działa w godz. 17-21. Pora nie jest przypadkowa. - Chcemy po pracy zdążyć na czas, przygotować stanowiska, zanim zgłoszą się potrzebujący - mówi Magdalena Żołądź. Do wolontariuszy dołączyć można codziennie.
Teraz z kodem: UKRAINA odsłuchasz każdą audycję i podcast TOK FM. Aktywuj kod tutaj ->
-
Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
-
Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
- PiS plus Konfederacja równa się kolejny rząd? "Ona będzie Solidarną Polską do kwadratu"
- Książę William jest w Polsce. Niespodziewana wizyta w Rzeszowie
- Czy Emigracja XD jest przereklamowana?
- Apostazja - jak wystąpić z Kościoła? Wzór oświadczenia
- Okrzyki "Judasze", poleciały jajka. Incydent przed wystąpieniem wicepremiera Kowalczyka w Jasionce