Jedna to za mało. W Zamościu radni przyjęli dwie uchwały o Janie Pawle II

REKLAMA
Anna Gmiterek-Zabłocka
Aż dwie uchwały dotyczące postaci papieża Polaka przyjęli radni z Zamościa. Pierwsza z nich, przygotowana przez PiS, ma na celu - tu cytat - "potępienie medialnej nagonki na Jana Pawła II". Drugą uchwałę zaproponowała miejska opozycja.
REKLAMA
Zobacz wideo

Opozycja w Zamościu uważa, że radni w ogóle nie powinni zajmować się takimi tematami. "Rada Miasta Zamość zdecydowanie sprzeciwia się wykorzystywaniu imienia i autorytetu św. Jana Pawła II do bieżącej walki politycznej" - czytamy w uchwale. Za jej przyjęciem głosowało 15 radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu, a cztery nie wzięły udziału w głosowaniu. Co ciekawe, za tym przesłaniem zagłosowali w części również radni Prawa i Sprawiedliwości. Co ważne, PiS w 23-osobowej radzie ma większość.

REKLAMA

- Uznaliśmy, że dyskusja o postaci św. Jana Pawła II jest bardziej dla historyków i archiwistów, a nie dla polityków. Nie możemy doprowadzać do tego, że autorytet, którym niewątpliwie jest postać św. Jana Pawła II, będzie wykorzystywany do bieżącej walki politycznej - stwierdził radny Koalicji Obywatelskiej Sławomir Ćwik. - Nie sposób powiedzieć, że nie był wielkim człowiekiem i mężem stanu - dodał.

Radny wskazał, że uchwały, które są podejmowane hurtowo w całej Polsce "w obronie papieża Polaka", nie powinny mieć miejsca. - Uchwała przygotowana przez PiS jest nawiązaniem do tego, co zrobił rząd Zjednoczonej Prawicy, czyli wprowadzeniem postaci Karola Wojtyły do dyskursu politycznego w celu wywołania wojny religijnej w naszym kraju. A my się na to nie godziny. Stąd nasza uchwała jako odpowiedź na ich pomysł - tłumaczył Ćwik. 

Uchwała PiS

Radni opozycji z Zamościa nie wzięli natomiast udziału w głosowaniu nad drugą z uchwał - właśnie przygotowaną przez Prawo i Sprawiedliwość. Napisano w niej m.in., że "Rada Miasta Zamość zdecydowanie potępia medialną nagonkę opartą w dużej mierze na materiałach PRL, której obiektem jest Wielki Papież - Jan Paweł II".

"Jest to próba skompromitowania Jana Pawła II materiałami, których nie odważyli się wykorzystać nawet zagorzali komuniści" - czytamy w uchwale. W jej uzasadnieniu wskazano z kolei, że "najważniejsze, byśmy dobrze poznali nauczanie Jana Pawła II, uczynili swoim jego przesłanie i realizowali je na co dzień w swoim życiu". 

REKLAMA

- Dzisiaj w każdym polskim domu przechowuje się pamiątki z pielgrzymek, ze spotkań z papieżem. Niejedna rodzina szczyci się, że ma nawet fotografię. Dlatego jako radni powinniśmy stanąć ponad podziałami. W różnych powiatach i gminach województwa lubelskiego takie stanowiska przyjmuje się przez aklamację i myślę, że my powinniśmy pójść tą drogą - stwierdził radny Marek Walawander. - Uczyńmy to dla dobra wspólnego, dla dobra mieszkańców, dla dobra wszystkich ludzi, którzy się z tym utożsamiają - dodał.

W podobnym tonie wypowiadał się radny Dariusz Zagdański. - Ponad wszelkimi podziałami politycznymi powinniśmy uszanować dobre imię Jana Pawła II - podkreślił.

"Ten temat nie dotyczy miasta"

Opozycja była jednak innego zdania i nie wzięła udziału w głosowaniu. - Nikt tutaj nie neguje szacunku wobec Jana Pawła II, tylko po raz kolejny zajmujemy się sprawami, które nie dotyczą Zamościa. Dlatego ja i grupa radnych konsekwentnie nigdy nie będziemy brać udziału w tego typu głosowaniach - wyjaśnił przedstawiciel opozycji Grzegorz Podgórski. Ostatecznie głosowało 11 radnych, a dziewięcioro się wstrzymało.

- Stwierdzam, że Rada Miasta Zamość podjęła uchwałę w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II - powiedział po głosowaniu przewodniczący rady Piotr Błażewicz.

REKLAMA

Warto dodać, że na Lubelszczyźnie podobne uchwały przyjęły też inne samorządy. Przykładowo, w Radzyniu Podlaskim odbyła się wspólna sesja samorządowców z miasta Radzyń Podlaski, gminy Kąkolewnica, gminy Komarówka Podlaska, gminy Wohyń i powiatu radzyńskiego, na której taką uchwałę przyjęto. Zapisano w niej m.in.: "Uderzenie w Jana Pawła II to próba deprecjonowania postaci największego Polaka w dziejach naszej Ojczyzny oraz niszczenia wizerunku Polski, która po latach zniewolenia o walki o wolność odzyskuje należną jej pozycję na arenie świata i zaczyna pełnić funkcję jednego z liderów w dziedzinie rozwoju gospodarczego oraz przywództwa moralnego". 

Cała sprawa ma związek z reportażem Marcina Gutowskiego z TVN24 "Franciszkańska 3". Dowiadujemy się z niego, że papież Jan Paweł II miał wiedzę na temat przestępstw pedofilii księży już z czasów archidiecezji krakowskiej. Reportaż oparty jest m.in. na materiałach z IPN, ale też na zeznaniach ofiar i świadków. 

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA

TOK FM PREMIUM

REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory