- Mamy świadomość, że Lublin nie jest samotną wyspą i że kluczowe znaczenie ma współpraca - to, abyśmy się wzajemnie napędzali i wspierali. I tak robimy. Rok 2022 to był kolejny fantastyczny rok dla branży turystycznej. Ale nie ustajemy też w wysiłkach, aby te dane były w przyszłości jeszcze lepsze - mówi odpowiedzialna za turystykę i kulturę wiceprezydent Lublina Beata Stepaniuk-Kuśmierzak. I dodaje, że ma nadzieję, że do zwiększenia liczby turystów w roku 2023 przyczyni się też przyznany Lublinowi tytuł Europejskiej Stolicy Młodzieży.
Szef Biura Rozwoju Turystyki Urzędu Miasta Lublin Marcin Kęćko podkreśla, że te rekordowe dane cieszą tym bardziej, że rok 2022 w turystyce nie był łatwy. Nie było już co prawda pandemii koronawirusa, ale wybuchła wojna w Ukrainie, a to spowodowało, że część turystów rezygnowała z wyjazdów i podróży.
- To było po raz kolejny swego rodzaju wyzwanie i konieczność elastycznego podejścia w tym, co robimy w turystyce. Ale, jak wynika z naszych danych, poradziliśmy sobie z tym i będziemy to rozwijać - mówi Kęćko. I dodaje, że absolutny rekord w liczbie turystów padł w sierpniu 2022 roku.
Dane dotyczące ruchu turystycznego Źródło: Urząd Miasta Lublin
Kto odwiedza Lublin? Kim są turyści?
- Blisko połowa turystów to ludzie do 30. roku życia, co powoduje, że tytuł Europejskiej Stolicy Młodzieży nie jest tytułem przypadkowym. Oferta dla młodych jest obecna, a będziemy ją jeszcze rozwijać. Kolejna grupa, która chętnie zagląda do naszego miasta, to osoby między 36. a 45. rokiem życia. Jeśli chodzi o to, skąd przyjeżdżają do nas turyści, to jak zwykle dominuje turysta regionalny, z Lubelszczyzny. Ale jednocześnie zauważamy bardzo duży skok, jeśli chodzi o turystów z Mazowsza - dodaje Marcin Kęćko. Wśród podróżnych są też mieszkańcy Małopolski i Śląska.
W 2022 roku turyści w Lublinie najchętniej odwiedzali Zamek Lubelski, Stare Miasto, Ogród Saski, Bazylikę Ojców Dominikanów i Centrum Spotkania Kultur. Chętnie też odpoczywali na placu Litewskim i spacerowali po deptaku. - Plac Litewski to miejsce kilka lat temu zrewitalizowane, które wzbogaciło swoją ofertę chociażby o portal z Wilnem czy pokazy świetlne na fontannach - mówi Kęćko. Turyści, jak wynika z badań, bywali również nad Zalewem Zemborzyckim.
Dlaczego turyści są ważni?
- Turyści stanowią istotny wkład w lokalną gospodarkę. Spróbowaliśmy oszacować, jak to się przekłada na efekty ekonomiczne. Z naszych szacunków wynika, że jest to około 360 milionów, które trafiają do lokalnej gospodarki. Także warto budować pozytywny wizerunek miasta i przyciągać turystów, bo to są pieniądze, które u nas zostają - mówi dyrektor Kęćko.
Jeśli chodzi o turystów z zagranicy, to nie jest to łatwe do oszacowania z uwagi na wojnę w Ukrainie i napływ Ukrainek i Ukraińców. Z szacunków miasta wynika jednak, że sporo było turystów z Niemiec, Izraela czy Stanów Zjednoczonych. Liczba obcokrajowców, którzy odwiedzili Lublin, to około 50 tysięcy osób. Największy wzrost zainteresowania Lublinem odnotowano wśród Niemców - ich liczba powiększyła się aż czterokrotnie w porównaniu z 2021 rokiem.
- Większość przyjezdnych to ludzie młodzi, więc myślę, że w roku, gdy Lublin jest Europejską Stolicą Młodzieży 2023, wyniki będą jeszcze lepsze - wskazuje prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
