"Umyłam płytę, dostawię kwiatki i będzie ładnie". Na cmentarzu wielkie sprzątanie. Miotełki i szmatki nosić już nie trzeba

Na zamojskim cmentarzu komunalnym ruszyła akcja "Podziel się zniczem". Wystarczy przynieść jedynie wkład, a znicz można wziąć z regału przy wejściu. Grabie, miotły i narzędzie do sprzątania grobów też dostaniemy na miejscu. - Widzimy, że niektórym dźwiganie tego może sprawiać problem, zwłaszcza seniorom - mówią pomysłodawcy akcji.

Intensywne porządki na cmentarzach zaczęły się już w połowie października. Kamieniarze pędzą z terminami, żeby zdążyć z budową nagrobków do 1 listopada, a mieszkańcy uwijają się przy sprzątaniu grobów swoich bliskich. - Umyłam płytę specjalnym płynem, teraz będzie wszystko dobrze widać, aż miło spojrzeć - mówi pani Barbara, która od kilkunastu lat regularnie dba o grób swojej teściowej. - Mam tu nawet w gałęziach krzewu schowaną miotełkę z szufelką i szmatkę. A 1 listopada dostawię tylko kwiaty i będzie już ładnie - dodaje.

Jeśli ktoś nie ma podobnych skrytek na narzędzia, to na zamojski cmentarz komunalny nie musi zabierać ich z domu. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Zamościu, administrujące cmentarzem, przygotowało kilka kompletów narzędzi. - Widzimy, że niektórym dźwiganie mioteł, wiader i szufelek może sprawiać problem, zwłaszcza seniorom. Nie wszyscy przyjeżdżają na cmentarz samochodami, więc wszyscy, nawet młodsi, mogą wypożyczyć w budynku administracji zestaw potrzebnych narzędzi - zachęca Klaudia Malec, dyrektor do spraw administracyjno-organizacyjnych PGK w Zamościu. Wypożyczenie jest bezpłatne.

Wejście główne na cmentarz komunalny w ZamościuWejście główne na cmentarz komunalny w Zamościu PGK Zamość

Podziel się zniczem

Na wspomnianym cmentarzu można również dostać bezpłatnie znicze. Poustawiane są na specjalnych regałach. To przekrój praktycznie każdego stylu zdobienia i rozmiarów - od minimalnych do całkiem pokaźnych. Warto jednak pamiętać, że to znicze używane, przynoszone przez osoby wychodzące z cmentarza. Pracownicy nekropolii dbają, by trafiały tam jedynie znicze możliwe do ponownego wykorzystania, nieokopcone i nieporozbijane. Czasem muszą dokonać selekcji.

- Teraz, przed 1 listopada, znicze regularnie znikają, ale ciągle na półkach pojawiają się nowe. To nie pierwsza nasza tego typu akcja, a wcześniejsze pozwoliły nam zredukować ilość wywożonych odpadów. Dla próby zostawiliśmy regały na cały rok i okazało się, że poza uroczystością Wszystkich Świętych również była rotacja. Te znicze przydają się także w sytuacjach awaryjnych, gdy na przykład w niedzielę sklepy są nieczynne - mówi dyrektor Malec.

Regałów trudno jest nie zauważyć, bo są przy głównym wejściu, w pobliżu parkingu i budynku administracji cmentarza. - Mocno popieramy akcję PGK. Po pierwsze, ludzie chcą podzielić się zniczami z innymi i to już jest dobre, a przy okazji generujemy mniej odpadów. Oczywiście ważna jest pamięć o bliskich i chcemy, by było ładnie, ale większość tego, co przyniesiemy na cmentarz, stanie się niestety później odpadem. Bądźmy roztropni - zachęca Jacek Bełz, inspektor w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Zamość.

Regały na znicze do ponownego wykorzystaniaRegały na znicze do ponownego wykorzystania PGK Zamość

Segregacja na cmentarzu to nie grzech

Plastik, zmieszane i bio - takie napisy na koszach na cmentarzach to już nie nowość. Minęły czasy, gdy stał tylko duży kontener, do którego wrzucało się wszystko. O zmianę przyzwyczajeń jednak trudno i segregacja na cmentarzu wygląda bardzo źle - słyszymy od pracowników. Bywało tak, że tuż po święcie listopadowym zakładali rękawice, wysypywali kosze i na zapleczu segregowali wymieszane w pojemniku odpady.

- Nawet w takim miejscu jak cmentarz ważne jest, żeby śmieci również segregować. Pojemniki są dobrze oznaczone i - co ważne - bardzo dostępne. Ponadto nasza spółka wykonuje odbiór odpadów i ręczymy za regularną ich obsługę na cmentarzu również w dni świąteczne. Poradzimy sobie z każdą ilością, ale prosimy o segregację, a jej częścią może być odstawianie dobrych zniczy na regał - mówi dyrektor PGK.

Mimo, że odwiedzający cmentarze rzadko myślą o segregacji w tym miejscu, to Jacek Bełz z wydziału GKiOŚ przypomina, że Zamość - jako miasto - ma coraz lepszy poziom segregacji. - Staramy się z każdym rokiem, żeby było coraz lepiej, ale już jesteśmy dużo powyżej średniej krajowej. W związku z tym pokażmy ten dobry zwyczaj również na cmentarzu, gdzie mamy do czynienia głównie ze szkłem i plastikiem. Segregacja u źródła zabezpiecza możliwość odzysku materiałów, a przy okazji gwarantuje łatwiejszą obsługę odpadów na kolejnych etapach - dodaje inspektor Bełz.

DOSTĘP PREMIUM

WE WSPÓŁPRACY Z