Rozmawiać, a nie gapić się w telefon. Problem zgłaszali restauratorzy. Miasto wyszło z pomysłem

Idziesz do restauracji, odłóż telefon - to pomysł władz Lublina. Chodzi o powrót do rozmów i dyskusji zamiast patrzenia w ekran smartfona. Każdy, kto na czas obiadu zdecyduje się odłożyć telefon do specjalnej skrzynki, dostanie 10-procentowy rabat. - Ale nie rabat jest tu najważniejszy - mówi Marcin Kęćko, dyrektor Biura Rozwoju Turystyki Urzędu Miasta Lublin.
Zobacz wideo

Cała akcja nosi nazwę "Inspiruje nas rozmowa". Na stolikach w lubelskich restauracjach pojawią się szkatułki na telefony gości. Idea jest taka, by obiad czy spotkanie w restauracji było czasem rozmów, żartów i dyskusji, a nie ciągłego spoglądania w swój smartfon i sprawdzania czy ktoś nie dzwonił, nie napisał, czy nie dostaliśmy jakiegoś e-maila.

- Chodzi nam o to, by to scrollowanie mediów społecznościowych, do którego jesteśmy tak bardzo przyzwyczajeni, zamienić na dużą ciekawość świata i tego, co się dzieje u naszego współtowarzysza. Żeby ten posiłek, który jest codzienną czynnością, nie ograniczał się tylko do posiłku, ale by stał się dla nas czasem rozmowy - mówi wiceprezydent Lublina Beata Stepaniuk-Kuśmierzak. 

- Chodzi też o delektowanie się pobytem w danym miejscu, patrzenie sobie w oczy. Ale w ten sposób można również okazać szacunek osobom, które pracują w restauracjach. Porozmawiać o daniach, wrócić do starych czasów - czasów rozmowy. W przyszłym tygodniu możemy się spodziewać, że w pierwszych restauracjach te skrzyneczki się pojawią i będzie można korzystać z rabatów - mówi Marcin Kęćko. 

10 procent rabatu za odłożenie telefonu

Klienci, którzy zdecydują się odłożyć swój telefon do szkatułki, będą mogli liczyć na minimum 10 procent zniżki przy wystawionym w restauracji rachunku. - Choć zastrzegam, że rabat nie jest tutaj najważniejszy. Najważniejszy jest ten czas, który będziemy mogli spędzić wspólnie z naszym partnerem od stolika - dodaje Kęćko. 

Sygnał o tym, że goście - nawet jedząc zupę czy pierogi - gapią się w ekran, płynęły od samych restauratorów. Zauważyli, że niemal nie rozstajemy się z telefonem. Miasto postanowiło wyjść problemowi naprzeciw. - Chcemy wspólnie popracować nad kulturą spędzania czasu w restauracjach i kawiarniach, bo to jest ważne. Nie zapominajmy o tym - mówią urzędnicy.

W tej chwili trwa przyjmowanie zgłoszeń od restauracji zainteresowanych udziałem w projekcie. Dostaną skrzyneczki z napisem "Inspiruje nas rozmowa" na okres sześciu miesięcy, z możliwością przedłużenia.  

DOSTĘP PREMIUM

WE WSPÓŁPRACY Z