Lublin. Pole konopi na miejskim osiedlu. "Chciałbym zaprosić na żniwa"
Pole przy ul. Jantarowej i Berylowej w Lublinie to ewenement w skali Europy. Od kilku już lat rosło tu zboże, a w okresie żniw pojawiał się kombajn. Nietypowy "gość" na miejskim osiedlu budził więc zainteresowanie i mieszkańców, i dziennikarzy - także zza granicy.
Niebawem znów odbędą się tu żniwa, ale tym razem... konopne. Jedna z lubelskich firm - między blokami - uprawia bowiem konopie włókniste. Plantacja cieszy się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców, stąd właśnie pomysł na żniwa. Odbędą się 10 września. Każdy będzie mógł wziąć w nich udział. Wystarczy mieć wejściówkę, by móc zobaczyć, jak hoduje się i do czego służą konopie włókniste.
- Chciałbym zaprosić wszystkich na nasze żniwa. Ponieważ zainteresowanie, jakim cieszy się to pole, przekroczyło nasze oczekiwania. Dlatego chcieliśmy dać coś więcej od siebie i zaprosić wszystkich, którzy chcą bliżej poznać te konopie czy zerwać je na swoje potrzeby - mówi Krzysztof Michałowski, założyciel firmy Hemplab, dzierżawcy pola.
- Każdy będzie miał dostęp do roślin w trakcie naszych konopnych dożynek. Będzie tu też maszyna, która będzie zbierała nasze konopie na większą skalę - dodaje Szymon Włodarczyk, prezes firmy. Właściciele uprawy zapowiadają, że dla mieszkańców mogą przeznaczyć nawet 25 procent dostępnych na polu roślin.
Plantacja konopi w Lublinie Fot. Anna Gmiterek-Zabłocka/ Radio TOK FM
- Konopie, które rosną na polu między blokami, nie zawierają substancji psychoaktywnej, czyli THC - mówi pomysłodawca Krzysztof Michałowski. - Zajmujemy się przetwarzaniem konopi włóknistych właśnie na cele spożywcze, kosmetyczne czy farmaceutyczne. Oczywiście są odmiany związane z medyczną marihuaną, ale tutaj tego THC nie ma - dodaje.
Zakres wykorzystania konopi włóknistych jest dość szeroki - są używane w przemyśle włókienniczym, chemicznym, papierniczym, spożywczym, kosmetycznym czy farmaceutycznym. Można je uprawiać na potrzeby różnych gałęzi przemysłu i tak jest właśnie w Lublinie. Uprawa konopi z czynnikiem psychoaktywnym jest w Polsce zakazana. Część środowisk od dłuższego czasu walczy o legalizację marihuany. Projekt w tej sprawie jest od ponad roku w Sejmie.
- Tego Pekin nie przewidział. Chińskie elektryki "korkują" europejskie porty
- Bosak zdradza kulisy imprezy w hotelu poselskim. "Maski spadają"
- Wiem, że nic nie wiem czyli "największa żenada w historii komisji" [659. Lista Przebojów TOK FM]
- Wzajemne ataki Izraela i Iranu to tylko "anomalia"? Wrócą do "bicia się pod kołdrą"
- Polska straci unijne pieniądze? "Poważne nieprawidłowości"
- Nieamerykańskie spojrzenie na wojnę w Wietnamie. O serialu "Sympatyk"
- Dziecko urodzone przy granicy z Białorusią. "Będę zabiegał o procedurę azylową"
- Co z konfiskatą aut pijanym kierowcom? Bodnar o szczegółach nowelizacji
- Jędraszewski grzmi: "Żadne poczęte dziecko nie jest częścią matki"
- Chwile grozy w Paryżu. Mężczyzna groził wysadzeniem konsulatu Iranu