Lublin zyskał menadżera Śródmieścia. Dopilnuje pnączy i bluszczów. "Uzbrojenie Starego Miasta w zieleń"
Menadżerem został Łukasz Bilik, dotychczasowy rzecznik prasowy Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Doskonale zna staromiejskie kamienice i podwórka. - Będzie próbował porozumieć się i z przedsiębiorcami, i z mieszkańcami, i z instytucjami, które prowadzą swoją działalność na Starym Mieście. Chodzi o rozmowy na temat estetyki tej części miasta, ale też "uzbrojenia" Starego Miasta w zieleń, bo to temat szczególnie trudny - zapowiada prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
Zieleń, która miałaby się pojawić na Starym Mieście, to m.in. bluszcze i inne pnącza. - Będziemy starali się wskazać na terenie mocno zurbanizowanej tkanki miejskiej takie miejsca, w których widzimy potencjał na przyjęcie się zieleni. W grę wchodzą bluszcze, ale też np. pnące róże. Takie rozwiązania przyjmują się w innych miastach Polski i Europy - mówi Blanka Rdest-Dudak, dyrektorka Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej.
Dodaje, że sadzenie takich roślin nie wymaga dużej powierzchni. - Ale daje piękny wizualnie efekt zielonego śródmieścia. Powstaje również miejsce, w którym ostoję znajdują owady czy drobne zwierzęta - wyjaśnia pani dyrektor.
Miejski konserwator zabytków Hubert Mącik podkreśla z kolei, że podejście do zieleni w zabytkowych przestrzeniach miasta na przestrzeni ostatnich 20-30 lat znacząco się zmieniło. - Przed laty konserwatorzy wręcz twierdzili, że trzeba odsłaniać architekturę, usuwając zieleń. Dziś patrzymy na to zupełnie inaczej. I działania, które podejmujemy w Lublinie, zmierzają do tego, by tam, gdzie jest to możliwe, uzasadnione również z punktu widzenia historycznego, wprowadzać jak najwięcej zieleni - mówi Mącik.
- Bluszcze są bardzo dobrą metodą zachowania detalu architektonicznego, który w naszym klimacie jest bardzo narażony na szybkie zmiany temperatur. Tzw. przejścia przez zero w sezonie wiosennym czy jesiennym powodują największe zniszczenia w strukturze właśnie takich elementów jak detal architektoniczny. Pnącza potrafią w pewnym stopniu zminimalizować te zagrożenia. A poza tym są bardzo atrakcyjne wizualnie - dodaje miejski konserwator zabytków w Lublinie.
Nowy menadżer Śródmieścia zapowiada, że będzie chciał współdziałać ze wszystkimi. - Chcielibyśmy wykorzystać np. ściany kamienic poprzez "instalowanie" tam pnączy. Pnącza mają walory estetyczne, ale też w zimie izolują przed przedostawaniem się zimna, w lecie - przed przegrzewaniem, co jest też bardzo sprzyjające dla mieszkańców - mówi Łukasz Bilik.
- Działania będziemy podejmować wspólnie z Radą Dzielnicy - dodaje prezydent Krzysztof Żuk.
- Makabryczna zbrodnia w Lgocie Murowanej. Jest akt oskarżenia
- Iga Świątek w półfinale turnieju w Stuttgarcie. Z kim się zmierzy?
- Mężczyzna podpalił się pod sądem, w którym rozstrzygano sprawę Trumpa
- Mastalerek upomina PiS. Chodzi o Kurskiego. "Nie wyciąga wniosków"
- Członkowie NATO podjęli "konkretne zobowiązania" w sprawie Ukrainy. "Pomoc jest w drodze"
- Tego Pekin nie przewidział. Chińskie elektryki "korkują" europejskie porty
- Bosak zdradza kulisy imprezy w hotelu poselskim. "Maski spadają"
- Wiem, że nic nie wiem czyli "największa żenada w historii komisji" [659. Lista Przebojów TOK FM]
- Wzajemne ataki Izraela i Iranu to tylko "anomalia"? Wrócą do "bicia się pod kołdrą"
- Polska straci unijne pieniądze? "Poważne nieprawidłowości"