- W obliczu coraz mniejszych środków, jakie trafiają do samorządów przez Polski Ład, każda złotówka jest ważna - mówi rzeczniczka prezydenta Lublina Katarzyna Duma. I precyzuje, że tylko w tym roku miasto będzie miało mniejsze wpływy o blisko 130 milionów złotych. Wcześniej, po zmianach z 2019 roku, było to o ponad 40 milionów złotych mniej.
W podobnym tonie wypowiada się sam prezydent Krzysztof Żuk. - W tym roku mamy najtrudniejszy budżet od lat - przekonuje. I zaznacza, że część zaplanowanych inwestycji miasto musiało odłożyć, by dokończyć te już rozpoczęte, jak budowa nowego dworca autobusowego, rozbudowa dwóch szkół na Felinie i Sławinie czy budowa sali gimnastycznej przy I Liceum Ogólnokształcącym im. Stanisława Staszica. Na jedne i drugie nie było bowiem środków.
Lubelscy urzędnicy podają, że w ostatnich latach budżet Lublina stopniał w sumie o blisko 170 milionów złotych. To bardzo dużo. - Za te środki można byłoby wybudować cztery nowe szkoły - zwraca uwagę wiceprezydent miasta ds. oświaty i wychowania Mariusz Banach. - Kolejna placówka, która wkrótce powstanie na Węglinie, będzie przez to budowana na kredyt - dodaje.
Loteria za rozliczanie się w mieście
Dlatego miasto wpadło na pomysł zorganizowania loterii, która miałaby zachęcić do zostawiania podatków w mieście. Chodzi głównie o te osoby, które nie są zameldowane w Lublinie, ale tu pracują lub uczą się. Urzędnicy podkreślają, że wpływy z PIT to jedna piąta wszystkich środków, które trafiają do miejskiej kasy. Jest zatem o co walczyć.
W loterii wygrać można m.in. rower, hulajnogę, telefon, kamerę samochodową czy samochód osobowy. Do zabawy może zgłosić się każdy pełnoletni mieszkaniec Lublina, który złoży deklarację podatkową za 2021 rok w jednym z Urzędów Skarbowych w Lublinie, wskazując w niej Lublin jako miejsce zamieszkania.
Nawet jeśli nie uda się nic wygrać, to miejscy urzędnicy przekonują, że i tak warto rozliczyć się właśnie tu. Dlaczego? Bo daje to pierwszeństwo w rekrutacji do żłobków, przedszkoli czy szkół prowadzonych przez miasto. Do tego składający PIT w lubelskich skarbówkach mogą się starać o Lubelską Kartę Miejską, która oferuje zniżki na przejazdy komunikacją miejską czy tańsze bilety na basen lub lodowisko.
To nie pierwsza taka loteria. Miejscy urzędnicy przekonują, że popularność akcji z roku na rok rośnie. - W pierwszej edycji [w 2019 roku] wzięło udział niespełna 2 tysiące osób, w zeszłym roku już blisko 10 tysięcy - wylicza Izolda Boguta z biura prasowego urzędu miasta. Ratusz obliczył, że tylko dzięki nowym podatnikom, do kasy miasta w ostatnich latach wpłynęło dodatkowo 2 miliony złotych.
Losowanie tegorocznych zwycięzców zaplanowano na 12 maja.
