Lublin. Szpital tymczasowy działa już rok. Przyjął tysiąc pacjentów, z czego ponad połowę w IV fali
Budowa szpitala tymczasowego w Lublinie ruszyła w listopadzie 2020 roku. - To wielkie wyzwanie logistyczne, organizacyjne i finansowe, które realizujemy dla dobra setek pacjentów z naszego regionu - mówił wtedy wojewoda lubelski Lech Sprawka.
29 grudnia 2020 roku trafił tu pierwszy pacjent. W ciągu roku przyjęto w sumie około tysiąca chorych z COVID-19. - Ponad połowa hospitalizacji miała miejsce podczas tzw. czwartej fali, czyli od końca września 2021 roku - informuje Anna Guzowska, rzeczniczka Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, pod który podlega Szpital Tymczasowy.
Były przypadki, że w tymczasowym leżały po 2-3 osoby z jednej rodziny. - Najstarszy hospitalizowany tutaj pacjent miał 94 lata, najmłodszy 19 lat - mówi Anna Guzowska. W szpitalu tymczasowym odnotowano 66 zgonów. Stan przyjmowanych pacjentów, którzy trafiali tu również z odległych miejscowości, był różny. W czwartej fali część osób trzeba było podłączać pod respirator.
Ponad 130 osób w szczycie
Na początku do szpitala tymczasowego trafiali tylko pojedynczy chorzy, natomiast w szczytowym momencie było to ponad 130 osób. Dziś przebywa tu 17 chorych, zajęte jest też jedno łóżko respiratorowe.
- Opieka w tym szpitalu była bardzo dobra. Leżałem tam ponad tydzień. Nie mogę narzekać. Jedynym problemem był kontakt z rodziną. Gdy mój telefon komórkowy był wyłączony, rodzina próbowała dodzwonić się do lekarza, na dyżurkę, ale to nie było łatwe. Natomiast samo podejście lekarzy, pielęgniarek, ratowników do nas pacjentów - naprawdę empatyczne, ludzkie. Robili wszystko, by chorym pomóc - opowiada pan Krzysztof.
Do Szpitala Tymczasowego zgodnie z wytycznymi przyjmowani są pacjenci z dodatnim wynikiem testu PCR lub antygenowego rekomendowanego przez Ministerstwo Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego, z RTG klatki piersiowej lub tomografią wykonaną w ostatnich 5 dniach, po uzgodnieniu z koordynatorem placówki.
Szpitale tymczasowe powstały w całej Polsce. Koszty ich organizacji wyniosły około 600 milionów złotych. Tak wynikało z odpowiedzi, których wojewodowie udzielili posłance Hannie Gill-Piątek. Według Ministerstwa Zdrowia średni koszt budowy i wyposażenia jednego szpitala tymczasowego to 26 milionów zł. Do tego dochodzą koszty utrzymania. Dla przykładu, koszt samego tylko używania elementów wyposażenia Targów Lublin wynosi ponad 700 tysięcy zł miesięcznie.
- Masowy atak ukraińskich dronów na Rosję. Doszło do wybuchów i pożarów
- Kto stoi za potężną eksplozją w Iraku? "To otwiera kolejny rozdział"
- Niemcy pokazują, jak zalegalizować "trawkę". "To początek rewolucji"
- Schron to nie wszystko. Jak przygotować się na zagrożenie? Niektóre rady mogą zaskoczyć
- Będzie podatek od aut spalinowych? Rząd zbliża się do kompromisu z Komisją Europejską
- "Wszyscy niedługo będziemy pracować w Amazonie". Ostro o polityce światowego giganta
- Znaleźli nowy sposób na integrację osób z niepełnosprawnościami. "Ta zmiana myślenia jest rewolucją"
- Makabryczna zbrodnia w Lgocie Murowanej. Jest akt oskarżenia
- Iga Świątek w półfinale turnieju w Stuttgarcie. Z kim się zmierzy?
- Mężczyzna podpalił się pod sądem, w którym rozstrzygano sprawę Trumpa