Zarząd Dróg Miejskich przygotował wyliczenia, odpowiadając na interpelację jednej ze stołecznych radnych. W dokumentach przekazanych przez ZDM czytamy, że "szacowany średni miesięczny przychód w wyniku wprowadzenia ŚSPPN przez siedem dni w tygodniu mógłby wynieść około 5,8 mln zł, w tym dodatkowy 1,7 mln zł z tytułu wydłużenia funkcjonowania strefy o 2 dni w tygodniu, (tj. w soboty i niedziele)". ZDM szacuje, że "w skali całego roku prognozowany dodatkowy przychód z funkcjonowania ŚSPPN w weekendy wyniósłby około 20 mln zł".
Rzecznik ZDM Jakub Dybalski przekazał jednocześnie, że w tym momencie nie ma żadnych dalszych decyzji co do wprowadzania strefy, a Zarząd wykonał jedynie swoją pracę, czyli przygotował konkretne wyliczenia i na ich podstawie opracowanie odpowiedzi na interpelację.
Warszawa. Parkowanie w weekend będzie płatne?
Pierwsze konkretne doniesienia o tym, że miasto analizuje wprowadzenie takiej strefy pojawiły się na początku roku. Wtedy do wstępnych zapowiedzi o pomyśle utworzenia Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego dołączył opracowany przez ZDM zarys, jaki dokładnie obszar miałaby ona obejmować. Z analizy przesłanej do stołecznego ratusza wynika, że mogłaby ona objąć obszar ograniczony ulicami: Słomińskiego, Wisłostradą, na południu - Książęcą, Ludną, Al. Ujazdowskimi. Dalej od pl. Na Rozdrożu granica strefy śródmiejskiej prowadzi Trasą Łazienkowską, al. Niepodległości do Dworca Centralnego, Al. Jerozolimskimi do pl. Starynkiewicza, Żelazną, Prostą do ronda Daszyńskiego, Towarową do Kercelaka, al. "Solidarności" do pl. Bankowego i ul. Andersa do Dworca Gdańskiego. Przy tych ulicach - w przyszłości - opłaty za parkowanie mogłoby obowiązywać także w weekendy. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie zależeć jednak od Rady Warszawy.
Jak poinformował wiceprzewodniczący komisji infrastruktury Rady Warszawy Maciej Binkowski, żaden projekt w sprawie wprowadzenia ŚSPPN w weekendy na razie nie wpłynął. Radny dodał przy tym: "Nie wykluczyłbym tego z bardzo prostej przyczyny. Rafał Trzaskowski przekształcił ideę strefy płatnego parkowania, jako narzędzia, które miałoby rozwiązywać lokalne problemy związane z napięciami między mieszkańcami a przyjezdnymi, w maszynkę do zarabiania pieniędzy".
O wprowadzenie ŚSPPN w weekendy od lat apelują miejscy aktywiści, którzy zwracają uwagę, że takie rozwiązanie poprawi dostęp do miejsc parkingowych w centrum miasta. Zwłaszcza że, jak informowali wcześniej stołeczni urzędnicy, z analiz wynika, że o ile w tygodniu na tym obszarze dominuje postój krótkotrwały, czyli do dwóch godzin, to w weekendy kierowcy parkują dużo dłużej.
