Gotowy projekt parku już jest. - To miejsce zmieni się niebywale - mówi dyrektor-koordynator ds. zielonej Warszawy Magdalena Młochowska. - Będą tutaj dwa kilometry parku linearnego: tysiąc drzew, sto tysięcy krzewów, nieskończona liczba bylin, pnączy, a do tego plac miejski, rekreacyjny dla dzieci, ścieżki, ogrody deszczowe. Będzie pięknie - zapewnia.
Chodzi o teren wzdłuż ulicy Płaskowickiej, na odcinku od Pileckiego do Nowoursynowskiej. Prace zostaną podzielone na sześć etapów. Całość miałaby powstać w ciągu trzech lat. Ratusz liczy na to, że jeszcze w tym kwartale uda się ogłosić przetarg na roboty budowlane. - Specjalnie podzieliliśmy te prace na sześć etapów, żeby poszczególne odcinki móc oddawać jak najszybciej mieszkańcom - informuje Młochowska. - Zaczniemy od dwóch pierwszych odcinków i mam nadzieję, że prace nad nimi zaczną się jeszcze w tym roku - dodaje.
Tworzenie projektu parku było dla jego twórców wyzwaniem, przede wszystkim z powodu tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy. Musieli konsultować swoją pracę z architektami tunelu, bo w zależności od odcinka, znajduje się on na różnej głębokości. Projektować trzeba było tak, żeby nie stworzyć zagrożenia ani dla tunelu, ani dla podziemnej infrastruktury. W niektórych miejscach drzewa będą sadzone w taki sposób, by ich system korzeniowy nie uszkodził instalacji. - Na etapie projektu było to wyzwanie dla architektów, mam zatem nadzieję, że na etapie realizacji już nie będzie tych problemów - stwierdza dyrektor-koordynator ds. zielonej Warszawy.
Każdy, kto szczegółowo chciałby zapoznać się z projektem parku i zmian, które pociągnie za sobą jego budowa, może przyjść na spotkanie organizowane 13 marca o godzinie 18 w Urzędzie Dzielnicy Ursynów.
Wizualizacja parku linearnego nad POW mat.prasowe
Burmistrz Ursynowa Robert Kempa cieszy się, że powstanie parku jest coraz bliżej. - Nie mam najmniejszych wątpliwości, że to miejsce jest potrzebne. Zresztą takich wątpliwości nie mieli też mieszkańcy dzielnicy, który wzięli udział w konsultacjach społecznych w 2016 roku - wspomina. - Jedno z najczęstszych pytań, które dostaję jako burmistrz, to właśnie: kiedy powstanie park linearny nad Południową Obwodnicą Warszawy. Nie ukrywam, że gdy zaczynaliśmy ten projekt w 2016 roku, to na ten moment, gdy będziemy mieli pełne finansowanie budowy parku, czekałem bardzo - przyznaje.
9 marca Rada Warszawy ma zdecydować o przekazaniu na tę inwestycję 33 milionów złotych. Wniosek do radnych o zwiększenie finansowania tego projektu złożył prezydent Rafał Trzaskowski. Całość projektu kosztować będzie 44 miliony złotych. Pierwsze dwa odcinki parku linearnego mają być gotowe już wiosną przyszłego roku.
Długie czekanie
Według wstępnych planów park nad POW miał powstawać równolegle z samym tunelem i być oddany do użytku niedługo po otwarciu ursynowskiego fragmentu ekspresówki. Tak się jednak nie stało. Miasto nie mogło dogadać się z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (odpowiedzialną za obwodnicę) w kwestii dysponowania terenem.
W efekcie tunel na Ursynowie został otwarty 20 grudnia 2021 roku - to ostatni fragment trasy S2 Południowej Obwodnicy Warszawy, której długość wynosi około 33 km.
