"Ta sama wypłata już nie wystarcza". Kilkaset rodzin czeka wciąż na pomoc Szlachetnej Paczki. Przed nami Weekend Cudów
- Rodzin, które potrzebują pomocy, jest więcej niż w latach poprzednich. Zgłaszają też inne potrzeby niż kiedyś. To podstawowe produkty - jedzenie i środki czystości - mówi TOK FM Joanna Sadzik, prezes Stowarzyszenia Wiosna.
Jak dodaje, wpływ na tę sytuację ma galopująca inflacja. - Mówimy, że to mniej niż 18 procent, ale jeśli chodzi o jedzenie, to tak naprawdę znacznie więcej - podkreśla. - Biorąc pod uwagę taki podstawowy koszyk, za żywność trzeba zapłacić nawet 100 procent więcej, tak samo za leki. W górę poszły też koszty dojazdu do pracy. Ta sama wypłata, która rok temu wystarczała na dojazd do pracy i przynajmniej jedzenie, teraz już nie wystarcza - dodaje Sadzik.
Mniej osób stać na pomaganie
Ci, którzy w ubiegłych latach robili Szlachetną Paczkę, w tym roku już nie zawsze mogą sobie na to pozwolić. - Mamy nawet takie osoby, które w poprzednich latach organizowały paczki, ale teraz spłacają dwa razy większy kredyt, więc zostały wolontariuszami, chcąc nadal nas wspierać - mówi prezes Stowarzyszenia Wiosna.
Te większe potrzeby - jak opał czy sprzęty AGD - idą na dalszy plan. Najważniejsze to zapewnić wszystkim potrzebującym rodzinom jedzenie i środki czystości. - Jedną paczkę można robić nawet w kilkadziesiąt osób - podkreśla nasza rozmówczyni.
Liczba rodzin potrzebujących pomocy szybko się zmienia. W czwartek rano było ich nieco ponad 500. Specjalny licznik, który można śledzić na bieżąco, znajduje się na stronie internetowej Szlachetnej Paczki. Najwięcej potrzebujących jest w województwie kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim oraz mazowieckim.
Chęć pomocy można zgłaszać tylko do piątku (9 grudnia). Już w ten weekend dary zostaną bowiem przekazane potrzebującym. Będzie to tzw. Weekend Cudów, czyli finał Szlachetnej Paczki.
-
Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
-
Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
- Książę William jest w Polsce. Niespodziewana wizyta w Rzeszowie
- Czy Emigracja XD jest przereklamowana?
- Apostazja - jak wystąpić z Kościoła? Wzór oświadczenia
- Okrzyki "Judasze", poleciały jajka. Incydent przed wystąpieniem wicepremiera Kowalczyka w Jasionce
- Kierowcy ciężarówek protestują. Na S8 są poważne utrudnienia. Zator ma 10 km